Wasze dziwne przyzwyczajenia

zmieniam posciel co tydzień musze miec zawsze kawe w domu bo inaczej wpadam w furie zawsze w torebce mam plastry i patyczki do uszu(nie wiem po co) nigdy z domu nie wychodze bez okularow przeciwslonecznyc warzywa i pieczywo ukladam na talerzu zawsze w wchlarzyk jak zdejmuje pranie ze sznurka to zawsze je strzepuję,bo boje sie ze sa na nim jakies owady myje zeby w wannie

zmieniam codziennie bielizne:) herbate zielona pije tylko w kubku liptona z biedronki:) sikam pod prysznicem kapiac sie--kiedys jak bylam mala wyczytalam ze madonna tak robi-i od tamtej pory koniec-prysznic =siku biorac prysznic rano dwa razy myje wlosy szamponem myjac zeby licze do 300 bielizne piore tylko z recznikami w min 60stopniach w mpk-u nigdy nie siadam-nawet jak caly wolny-nigdy! wchodzac do sklepu mowie dzien dobry-nawet jak to jakis hipermega wielki szop-i nikt tego nie slyszy-ale musze zawsze prasuje posciel-zawsze-nigdy nie wloze jej do szafy bez prasowania prasuje majtki :) zawsze wypijam wino do konca

jeszcze mi sie przypomnialo ;) - kiedy sie skupiam, np. maluje, to wystawiam lekko jezyk (moj ojciec ma tak samo ;) ) - podczas kapieli i siedzenia na kiblu czytam etykietki szamponow, proszkow do prania i co mi w reke wpadnie :P

hehehe ja tez czytam etykietki szamponow i innych prasuję posciel czytam gazety od ostatniej strony

- myję zęby w miarę możliwości po każdym posiłku, obsesyjnie. - po przyjściu do domu od razu muszę zmyć makijaż i założyć dresy. - nigdy nie dopijam wody/napojów/soków do końca z butelki. - w autobusie zawsze pcham dupę na siedzenia nawet jak mam tylko kilka przystanków. - nałogowo żuję gumę. - nigdy nie zapalę papierosa na ulicy i w miejscu publicznym.

a ja wyżeram żelki haribo wg. pewnej kolejności: najpierw idą białe (najlepsze) a później to już losowo :D:D:D

-myje obsesyjne rece i zeby -nawet jak sie nie ucze a jestem leniem i zadko sie ucze;p mysle o tych zaleglosciach -patrze na kupe - nie wyjde z domu poki sto razy ie sprawdze drzwi -wyciskam mocz

mam objawy "suchego oka" i dlatego jak mama mi napuszcza do oka specjalne kropelki to zawsze szeroko otwieram morde a oczy zamykam haha ;p a powinno byc na odwrot ;d