moj problem z poceniem sie i niemilym zapachem, co mi pomoze?

od paru lat uzywam antidralu, pomogl on mi w nadmiernym poceniu sie, jednak mimo uzywania na codzien zwyklego antyperspirantu moje paszki smiersza:( mimo ze jem raczej zdrowo i nie obzeram sie fast foodami, konserwantami itp

przemywaj roztworem nadmanganianu potasu, kupisz w aptece, taki różowy proszek, rozpuść w wodzie do uzyskania dosyć różowego koloru i przemywaj tym rano i na noc, a potem zwykły dezodorant

a czy ma to jakas nazwe handlowa? czy po prostu nadmanganian potasu i pan lub pani w aptece bede wiedzieli o co chodzi?

tak właśnie się nazywa, to nazwa handlowa, czasem mają w tabletkach, to to samo a i jeszcze mi pomogło mycie mydłem Protex

za okolo 13-15 zł albo etiaxil tylko, ze ten jest drozszy bo kosztuje ponad 50 zł uzywaj poczatkowo codziennie na noc, po kilku dniach co drugi dzien, a potem mysle, ze starczy juz raz w tygodniu tylko ostrzegam- nie stosuj na swiezo ogolone pachy, bo ten preparat jest na bazie alkoholu i strasznie po nim piecze skora, poza tym uwazaj na ubrania, gdyz moga sie odbarwic!!! antidral jest w bialo- zielonym opakowaniu, to dezodorant w formie kulki, jest skuteczny, ale zanim sie przyzwyczaisz to sie troche niestety pomęczysz (piekąca i swedzaca skora itp)

o boze tak to jest jak sie nie doczyta :O nie zauwazylam, ze stosowalas antidral niektorym on nie pomaga, wiec moze sprobuj etiaxil??

no tak, antidral mam:) pocic sie zbytnio nie poce, nie mam juz mokrych plam na koszulkach, tylko ten zapach:( nawet jak mam suche paszki to on jest. sprobuje ten nadmanganian potasu. etaxilu boje sie kupowac bo wiem ze ma dzialanie podobne do antidralu a jak widac ten z poceniem sobie poradzil ale nie z zapaszkiem. moze zaczne tez pic szalwie

albo kąp się w wywarze kory dębu ponoć też pomaga

przeprowadź dietę oczyszczającą warzywno-owocową (min. 14 dni) a później przejdź na miesiąc na wegetarianizm