Poważna Sytuacja. Jak na to spojrzeć?

jak zinterpretowalibyście taką sytuację: Jest sobie facet który się stara o was, bardzo intensywnie, wręcz obsesyjnie,ale wy go olewacie. Po roku czasu widzi was z waszym partnerem, podchodzi i chce użyć siły wobec waszego partnera pod pretekstem że ten krzywo patrzył na niego? Dodam że i ten i ten to faceci na poziomie .

nikt nie doradzi:(

Ten pierwszy ma jakieś problemy.Unikaj go.

Ten drugi nerwus chyba nie jest na poziomie tylko to zwykły frustrat!

wiem, ale dlaczego tak okropnie się zachował?? co było tego powodem

dziwne no nie

hehehe a ja wiem ale nie powiem

pewnie sama go sprowokowałaś, wierzył że ma szanse no i zachował się jak pies ogrodnika: "sam nei zje i innym nie da" generalnie koleś frustrat i do tego niezrównoważony emocjonalnie

niestety odpowiedzi sa tu chybione, a moze stety

Gosc jest psychiczny takich trzeba unikac bo nie wiadomo co im wpadnie do glowy jeszcze Tobie cos zrobi bo uzna ze go zdradzasz ....

Tez tak mysle omijac ich szerokim łukiem.

spójrz na to w ten sposób... żaden z nich jednak nie jest facetem na poziomie... :P