Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość njbhokrd

co o tym sadzicie?!?!

Polecane posty

Gość njbhokrd
wszyscy moi znajomi sa w zwiazkach- dlatego nie chcialam robic za przyzwoitke i im sama towarzyszyc... :( wiem ze moze glupio- ale nie lubie byc 5 kolem u wozu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulandia
któryś raz z kolei podkreślasz że jak nie z Tobą to ciekawiej, błąd - najciekawiej jest z Tobą! a skoro On Ci nie mówi wprost, że nie chce z Tobą jechać to nie odczytuj jego znaków (a może źle je odczytujesz) idź z Nim żeby niewiem co, niech się przyzwyczai że wychodzicie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njbhokrd
ale wlasnie nie chce go zmuszac do mojego towarzystwa... przed naszym zwiazkiem byl sam, wiec biore poprawke na to ze nie zawsze moze chce mnie "Zabierac" ze soba... pewnie jest bardziej wyluzowany beze mnie.. :) hahaha caly swiat sie wokol mnie nie kreci- i wiem to doskonale... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vaneczka
No to mu to ukróć... :) proste.... Nie zabraniaj ale ukróć.. Najlepszym rozwiązaniem będzie spokojna i rzeczowa rozmowa o tym. Jeśli się zgodzi to fajnie, a jeśli nie to zacznij sie zastanawiać czy to jest chłopak warty Twego uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulandia
nie mam siły, jak to zmuszać do Twojego towarzystwa, skoro razem jesteście to chyba z własnej woli i nie zmusiłaś go do tego trzymając mu pistolet przy głowie?! musisz diametralnie zmienić swoje myślenie dlaczego On ma się bawić a ty siedzisz smutna w domu, może problem leży po twojej stronie, zacznij z Nim wychodzić i GłOSNO DOMAGAJ SIę SWOICH PRAW bo inaczej nie będzie się z Tobą liczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vaneczka
Właśnie życie nie kręci się wokół chłopaka albo dziewczyny, ale facet tez nie może przeginać... :) Ja siędzę właśnie samotnie bo mój chłopak jest na weekendzie majowym z kolegami, ale obiecał mi, że jest to pierwszy i ostatni raz, więc pozostaje mi tylko przetrwać... ahh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njbhokrd
dziekuje slicznie za rady :) jutro delikatnie mu powiem ze bylo mi smutno... ciekawe jak wyjdzie :) Zbiore jakies logiczne argumenty i moze nie uslysze ze przesadzam.. a co do wyjsc ze znajomymi masz racje- nastepnym razem pojade z nim:) hahaha ale sie zdziwi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njbhokrd
Vaneczka- super ze pierwszy i ostatni raz... moj K. byl na wakacjach z kumplami i zapowiedzial ze co roku beda to powtarzac... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njbhokrd
Agulandia- masz racje :) jak sama sie nie uszanuje to nikt inny tego nie zrobi... chyba mam zanizone poczucie wlasej wartosci... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulandia
BRAWO TAK TRZYMAJ! W końcu nastała pora, żeby On się zaczął o Ciebie troszczyć, musisz do tego dążyć bo inaczej zawsze będzie Ci smutno, wiem coś o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×