przyjazn? co to jest

kto nie wierzy w przyjazn?

ja wierzę:)

JA

to milosc...jak do brata, rozumiesz??

to rodzina z wyboru.

ładnie to brzmi ale dla mnie to bujda twierdze iz ludzie zwykli nazywac siebie 'przyjaciolmi' dla samej idei

nie wierze od grudnia ...

dlaczego?

prawdziwa przyjaźń to rzadkość.Ja w nią wierzę. Nie nazywam "przyjaźnią" każdej znajomości. Dla mnie to coś nawet trochę ważniejszego od miłości. Prawdziwy przyjaciel nie odchodzi, bo to tak jakby nigdy go nie było.

bo rozjebalo sie w sumie bez powodu ... do dzisiaj nie moge sie pozbierac ... i widocznie to nie byla przyjazn, skoro skonczyla sie ot tak

kf :(

kurwa ! na sama mysl mam swieczki w oczach ...

w pol... - idealnie ujete Ci ofiaruje, wiem co to przyjazn:)

tez nie nazywam, ale uwazałam za przyjaciol ludzi z ktorymi byla platonicznie zwiazana przez blisko 10, sama nie byłam w miedyzczasie do konca ok, kazda swoje wycierpiała przez jakto ktos neutralny ujal 'toksyczna' przyjazn, ale opamietalam sie co najwazniejsze, tylko ze reszta sie nie zmienila

mi nawet po zakonczonej przyjazni na nk przychodzily rozne wiadomosci oczywiscie z konta fikcyjnego cos tam ze taka przyjazn sie zmarnowala, tyle lat itd ... gadalam o tym z moja 'eks-przyjaciolka' i jestem pewna na 100 % ze to nie ona ... w ogole po tym wszystm byly jeszcze dziwne smsy, gg, specjalnie konta na NK zakladane, ale i to nic nie dalo ... Bo raczej powrotu nie bedzie, napisalam 'raczej' bo moze zdarzy sie cud, zreszta na niego po cichul licze...