Matura z J Polskiego

Mam takie pytanie, macie jakies uniwersalne wskazówki na napisanie analizy interpretacji cos co mogłoby pomóc. Do wszystkiego sie przykladałam uczyłam sie z biologii i chemii bo to zdaje ale najwiekszy problem mam z polskiem, bo kurcze w klucz nie trafiam. Znam lektury bo starałam sie czytać, albo jak nie przeczytałam to porzadnie ze streszczenia się uczyłam, ale zawsze z analiza miałam problem. Czemu nie mogę sobie zanalizowac wiersza tak jak go rozumiem tylko tak jak "powinno być". Może macie jakis pomysł? Jakies wskazówki czy coś takiego, cos co np zawsze trzeba zawszeć w analizie.

mam podobny problem co Ty;) nie umiem analizowac fragmentów.... tak naprawde to przepisuje tylko zmiieniam słowa. A masz jakis swój stały wstep w wypracowaniach co piszesz?? A jaka biologie piszesz??

ja też piszę, bio chem(roz) i polski(podst.) gdzie chcecie po tym iść? macie pomysł na studia? co do uniwersalnych wskazówek to chyba czytanie linijka po linijce i szukanie czegoś co mogłoby być w kluczu, w każdym razie nauczyciel nam tak mówił bo twierdził że przeczytanie raz tekstu i pisanie, bez wracania do fragmentu to zły pomysł.. a najlepiej sobie ypisać w brudnopisie teoretycznie to za co wg. was będą punkty.

biologie rozszerzoną piszę przyznam, że duzo nad tym siedziałam:D włąsnei nad biola i chemią bo iwadomo najwiecej kucia z angielskeigo sie w ogole nie uczyłam bo na probnych mialam dobre wyniki to olałam. Tylko ten polski..... jeszcze jak jest o lekturze to pół biedy, ale np z porównaniem wiersza mam duzy problem. Ja w sumie wstep pisze na 2 3 zdania np. jak ostatnio pisałam próbna to wybrałam o ludziach bezdomnych to tak krótko cos napisałam o tej ksiazce z jedno zdanie cos tam o Judymie, że był wrażłiwy na cierpienia innych takie bzdury a potem zabrałam sie do analizy. Także wstep zalezy co za lektura ale zazwyczaj z dwa zdania ogólnei o ksiazce czy tam o boaterze cos takiego.

ogólnie wiecie co zastanawiałam sie nad tym czy nie zrobic sobie roku przerwy zacząc tłuc angielski i do szkocji na studia, ale szkoda mi roku. Cos tam mysle o róznych rzeczach, moze kosmetologia albo analityka medyczna. Napewno nie farmacja i nie medycyna byłabym beznadzijenym lekarzem i farmacja przynajmniej apyteczna jest nudna tzn dla mnie.

no no trzeba wracac do tekstu ja tez wracam. Tzn w sumie jakbym napisała tak jak na próbnej to nie jest tak źle bo miałam 65% mogło by być lepiej, ale chyba jestem anty humanistką.

Oki dzieki wielkie za rady:) Ja zdaje Biologie podstawe i własnie chciałam sie spytac co zawsze na podstawie sie pijawia....moze wiecie;) Ja narazie nic nie planuje co do studii.... narazie chce zdac MATURE!!!!! A jak tam stres??Jak sobie z nim radzicie??

jeste cos takiego jak schemat/ tabela/ model interpretacji. Zdawalam mature w 2007 r i nam dawala babka na polskim takie tabelki. Moze są jeszcze w necie takie modele ineterpretacji?

moze to Wam jakos pomoze, nie jest takie jak to z czego ja sie uczylam ale chyba da sie cos z tego wyciagnac ;) kliknijcie na pierwszy link, ktory jest w tych google : analiza i interpretacja tekstu literackiego. Bo to jest w wordzie. http://www.google.pl/search?hl=pl&q=model+interpretacji+wiersza&lr=&aq=3&oq=model+inte

swietne to :) Dziekujemy CI;) Ale to jest tylko do interpretacji wierszy??

Biola posdtawa łatwa jest dasz sobie rade, ja zrobilam tyle testów że tak: genetyka zawsze jakies pytanie bedzie... mysle ze krzyżówka genetyczna do rozwiazania jest prawie zawsze. i jeszcze jakies choroby genetyczne to tez dosyc czesto. Z ekologii pytania o oddziaływania miedzy gatunkami antagonistyczne nie antagonistyczne, cos jest zawsze z cytologii: czesto sie spotkałam z pytaniami na tamat oddychania wewnatrz komórkowego i jakie etapy w jakis miejscach zachodzą, a tak to w sumie trudno powiedziec bo moze byc wszystko:D:D

ja się jeszcze nie zaczełam stresować bo do mnie fakt matury nie dochodzi;p sypiam normalnie więc wystko ok (moja koleżanka tydzień przed zakończeniem już nie mogła zasnąć bo śniła si jej po nocach matura;p) ja miałam polski jeszcze gorzej, ale nas w sumie ostro oceniał nauczyciel bardzo.. jesteśmy najlepszym lo w powiecie, a 4 osobom w ogóle nie zaliczył polskiego.. ja miałam 54% ale przy zwykłym egzaminatorze byłoby na bank z 60% jak nie więcej ... bio rozszerzoną napisałam na 82% a ang podst na 84%.. a uczennicą jestem dość słabą.. (tak mi się wydaje;p) też myślałam o kosmetologii ale we wro jest chyba tylko płatna a tam chcę studiować.. myślałam też o pedagogice, psychologii, ekonomii, i ochronie środowiska ;p czyli narazie niezdecydowana mam pytanie co do chemii... nie boisz się jej? jakie powtórki zalecasz komuś kto kompletnie nic z niej nie umie? ja jej nie zdam ;/

no fajne to jest dzięki bardzo:D no wiesz własnie ciezko powiedziec co trudniejsze wiersz czy tekst z ksiazki. Ja własnie czytam streszczenia, żeby sobie przypomnieć treść. A jak na ustną? już umiecie wszystko?

powiem tak: Trzymajcie się tekstu, nie błądźcie gdzies po własnych interpretacjach, wyciskajcie jak najwięcej się da z samego tekstu I - tez cholernie istotne - ODWOŁUJCIE SIĘ DO EPOKI!!

Pierwsze jest interpr. prozy, pozniej wiersza no i ogolne wskazowki co do pisania. Ja przed matura z polskiego wykulam na pamiec ten schemat co po kolei sie pisze w takiej interpretacji i zdalam :) rozszerzona na 74%, piszac caly czas myslalam "Jak to tam bylo w tej tabeli? Co po kolei napisac?" Kumpel, ktory mial 6 z polskiego (bylismy w klasie humanistycznej) zaczal tworzyc wlasne wywoady, konteksty itp- nie watpie ze jego praca byla interesujaca, ale niestety nie trafil w klucz.. i dostal chyba cos ok 60%...

Maturzystka Martynka - Dzieki wielkie:* Kurde z was jakies geniusze sa :Dbardzo wysokie wyniki mieliscie;)

przykry jest ten cały schemat i polski

ja na świadectwie maturalnym mam średnią 3,6 bez religii... więc nie wiem czy to taki geniusz ;p ja co do podstawy jeszcze radzę ci po krótce poczytać o witaminach, bo chyba też są ;p a tak to chyba tam jest głównie człowiek i to dosyć łatwe zagadnienia więc się nei martw ;p

ja sie balam chemii jak ognia:D bo tez nei umiałam, ale wiesz trudno mi cos doradzić bo chodziłam na krepetycje przez pół roku do bardzo fajnej dziewczyny i dzieki niej chemii sie boje mniej niz biologii. Z biologia to jest tak, że zalezy co sie trafi. Spotkałam sie z tak durnymi zadaniami ze szkoda gadac. Ja chemie jak pisałam próbna a pisałam po 3 tygodniach korków to napisałam na 50%- byłam nie zadowolona ale teraz juz wiem wiecej, także mam nadzieje ze bedzie lepiej. Angola napisałam na 90% podstawowego oczywiście. tzn ja tez sie nie boje. Dletego moze, ze samej sobie powiedziałam ,ze jak sie teraz nei dostane albo nei po mojej mysli pójdzie to jestem jeszcze młoda i całę zycie przede mna nei bedzie konca swiata:D Moze tez dlatego ze nie wiem co chce robic. Mysłałam o tej Szkocji bo chciałabym studiować inżynierie genetyczna neistety u nas nie ma takeigo kierunku... jest biologia molekularna np z genetyka roslin, ale mnie by bardziej genetyka ssaków intersowała. Nie wiem pomysle o tym poźniej:D

Ja miałam srednia 3,7 z Religia :D no dosc wysokie mieliscie wyniki ,byle były takie na prawdziwej;) Dzieki za te pod pkt co do matury z Biologii.Tak naprawde wszystko zalezy od pytan.Mam jeszcze takie pytanie myslicie ze na niemieckim podstawowym moze byc list formalny??

spokojnie ja tez mam gdzies srednią 3,5 - 3,6 nawet nie policzyłam tak szczerzę, ale juz od podstawówki wyznaję zasadę, że ocena to nei wszystko. Mam kolezanke w klasie która z biologii ma 2 a próbną z bioli napisała na 80%. Po prostu to tez kwestia tego co nauczyciel wymaga, jak ktos mi kaze sie kuc podrecznika słowo w słowo na pamiec miałam tak z PO rozumiecie? Wiekszość uczniów dostawała PO 5 i im to srednia podnosiło a ja miałam tak głupiego faceta, że ledwo co 3 dostałam:). Tkaże ocenami nie martwie się juz od dawna.

nie wiem jak z niemieckim, ale do co angielskiego co mi cos mówi, że bedzie formalny. Mam zamiar sobie jeszcze przypomniec te zwroty do formalnego jutro.

Ja mam nadzieje ze na mojej nie bedzie tych formalnych!!!! Kurcze chciałabym miec juz to za soba:) A własnie jak tam przygotowania do ustnej z Polaka??? Ja umiem juz wstep i omówic jedna lektuure..........Ale tym sie zabardzo nie martwie bo dopiero mam 18 maja a wy??

szczerze- mam w dupie tą maturę.. zdam jak zdam.. to znaczy chemii nie zdam, biologii nawet nie otworzyłam zeszytu przez ten tydzień prezentacji nie zaczełam pisać. tylko wstyd sobie narobię na ustnym angielskim ale szczegół.. i tak zdanie wszystkiego super nie daje gwarancji fajnych studiów, fajnej pracy czy fajnego życia...(moja mam jest po medycynie, a na pewno nie chciałabym mieć życia jak ona) zdaję się na farta ;-) a teraz spadam pa laski ;]

p.s. ja mam 8-mego w sobotę ale będe miała 4 dni na jej zrobienie, więc luz ;p

oo bio-chemy się witają - papa i powodzenia na maturze:)

Z biologii bedzie dobrze jak miałas taki wynik to gorszy nie bedzie ;) chemie tez zdasz spokojnie, tylkko trzeba sie skupic, moim najwiekszym problemem jest brak koncentracjii, robie sobie tescik a mysle zupelnie o czym innym i bzdury mi wychodzą, zastanawiałam sie czy nie łyknąc szkalnki piwa przed maturą bo wtedy jakos lepiej myślę. Tylko chyba bym sie bała ze jakims cudem to wyczują, niestety nie mozna przycodzic pod wpływem:D

ja pije Plusza on mi pomaga;)

Lampeczka - tak a cos Ci nie pasuje???? To nie wchodz na takie tematy;) narqa

ja mam ustną 7, napisaną mam, ale nie umiem jeszcze całej, tak z kazdej lektury cos, bo ja nie mowie słowo w słowo jak napisałam, tylko tak jakby punktami to sobie układam, bo inaczej juz przy jednej pooomylce wszystko mi sie pomiesza. Ale ustna to mam w dupie akurat i angielska i polską bo tam zawsze mozna cos zmyslic a ja lubie duzo mówić:D