Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monique23

co to znaczy,że facet che się wyłączyć na kilka dni i nie odbiera telefonów???

Polecane posty

Gość bez owijania
takie rzeczy trzeba tlumaczyc? nic dziwnego ze facet chce spokoju :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takk??ale jesli widuje sie z nim co 2 tyg to chyba moge zadzwonic i z nim pogdac...a jezeli cos mi sie stanie?i bede w szpitalu?on nawet nie bedzie wiedzia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Virginia..
Czas go olać.... Szkoda życia na niego... Straconego czasu. Jakby mu zależalo to by tak nie zrobił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karawan
mamusia twoja wyśle mu telegram, żę pogrzeb dnia tego a tego na takim to cmentarzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjj
ma cie w dupie a ty sie martwisz hehehehhee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze chce gdzies skoczyc z jakas panna i nie chche abys mu przeszkadzała? taka jest moja pierwsza mysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytala.mowi ze jet w pracy...i nie moze rozmawiac...ok.rozumiem...mowi ze czasem tak ma...ze lubi sie wylaczyc i miec wszystko w dupie...mnie tez tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjj
oswiadczyl sie, teraz zaluje, nie wie jak Ci o tym powiedziec i cie unika....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoczyc z panna nie ma za co...dopiero zaczal prace i nie ma grosza przy duszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjj
kase wykołować można zawsze heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zanim sie oswiadczyl tez tak bylo,a po oswiadczynach tez gadalismy.bo to jest tak\:kilka dni gadamy,potem nie odbiera albo wylacza telefon,za 3 dni sie odzywa jak by nigdy nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mi sie zdaje ze cos kreci. kasy nie trzeba duzej aby zaszalec z panna na boku. mam nadzieje ze sie myle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja tak nie uiem...tesknie za nim...mieszkamy 130 km od siebie...nie widujemy sie codziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h plus h
uwazam ze facet ma kogos.....tez tak bym robil.....a poza tym jak mozna widywac sie co dwa tygodnie? tak daleko od siebie mieszkacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wez sie tez tak wycisz i wyłącz komórke na pare dni. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, proponuje jak najszybciej przczytac ksiazke \"Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus\". Bardzo sceptycznie podchodze to wszelkiego rodzaju poradników \'jak żyć\', ale większość rze zy opisanje w tej książce po prostu \'się zgadza z tym co dzieje się w moim związku\'. Naprawdę polecqam - pozwoli uniknąć wielu konfliktów. Oczywiście wszystkie porady należy dostosować do siebie i wziaść z nich to co uważamy za słuszne. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babuszka Gieniuszka
A co myślicie ,że nie ma prawa pobyć sam? Czasy w jakich żyjemy męczą, może ma pracę w ciągłym chaosie, wśród ludzi jest non stop i potrzebuje pobyć sam. Ja go rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mowilam ze nie ma nikogo a okazalo sie ze przez rok dzialal na 2 fronty i mieszkal 15 minut drogi ode mnie takze niby blisko i powinnam widziec co sie dzieje, ale niektorzy potrafia kombinowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze ma problemy z praca..z kasa..i wierze mu ze chce sie wyciszyc...ale kurwa 1 telefon?????????????????????od dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ja bym zrobila na Twoim miejscu: - rozumiem ze chcesz pobyc sam, ale mnie to rani, tesknie za Toba - umowmy sie ze bedziesz dzwonil raz dziennie i powiesz ze miedzy nami jest wszystko dobrze i ze nadal mnie kochasz, wtedy poczuje sie lepiej i bede spokojna a Ty bedziesz mogl byc sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jestem ciekawy jak teraz STOJĄ sprawy :P ;) :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory ale naiwna jestes."130 km...nie ma nikogo.wiem to...". dasz sobie reke odciąć? ja nigdy bym nie dała za żadnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co?mam go zostawic bo jest z innego miasta tak??nawet jesli go kocham...bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×