UKOCHANY NIE CHCE PRASOWAC!!!!A WIE, ZE JA TEGO NIE CIERPIE!!!!

porzeczko, ja juz nie chce do polski wracac. Mam problemy z plucami, ten klimat jest lepszy dla mnie. Nie wiem co mam zrobic , jak zobacze jego rodzicow...nie chce udawac ,ze wszystko jest w porzadku. Bo nie jest. Ale tez nie chce robi przedstawienia.Postawilam ich wczoraj w niekomfortowej sytuacji robiac to PRZEDSTAWIENIE I CYRK z tymi spazmami placzu:/ Przeprosic ich za to? Jego siostra mowi, ze ojciec ma taki styl bycia i on jak sie zdenerwuje to tak krzyczy(dlatego ma problemy z sercem ,bo sie wscieka). Ona mi powiedziala, ze nauczyla sie z tym zyc i przyjmuje to normalnie. Dla mnie nie jest to normalne, bo kojarzy mi sie z pozniejszym znecaniem. Chlopak powiedzial ,ze musze to zrozumiec,ze on taki czasem jest.I ze m usze to zaakceptowac.Tylko ze ja podczas takich seansow `trace glowe`.

ona jest zwichrowana psychiczne i na nic nasz gadki,w całym tym koszmarze widzi jedynie ze chłopak nie chce prasowac, w ogole nei zdaje sobie sprawy w jakiej jest sytuacji, w ogole nei czyta co tu ludzie piszą :-( w sumie to mi jej żal, nie jej wina ze miala takie dziecinstwo, ale powinna z sobą cos robić,tu dostała dobre rady ale nie jest nimi zainteresowana

autorko, w jakim kraju jestes?

Hiszpania

jak ci poszlo z "tesciami"? a jak chlopak? rozmawiliscie o tej sytuacji, czy nic?

ale ona chce byc w takiej sytuacji.Typowa ofiara i z tyn jej dobrze.Zauwazcie ze na zadna sluszna rade nie odpowiedziala.Czeka na glaskanie po glowce i lamenty nad nia.

EJ IDIOTKO A CZY TY SŁUCHASZ KOGOKOLWIEK TU. Jak chcesz jęczeć kolejne 6 stron to daleko stąd, bo nikogo to nie obchodzi. Ty nie chcesz rad. Chcesz sobie ponarzekać. wiec s p i e r d a l a j bo już sobie ponarzekałaś biedna istotko z 2 skończonymi kierunkami studiów bez pracy. Nie chcesz tu nikogo słuchać, a radzą dobrze. Zostawić faceta i wyjechać. Ale od razu widać, że jesteś ułomna..

posługuje się ostrymi słowami, raczej tak nie mówie do nikogo, ale gdybym spotkała taką co robi z siebie wieczną ofiarę i nazywała Polskie powietrze "przegniłym" to nie przebierałabym w słowach :o co za kobieta. do psychiatryka z taką, bo nic sama nie potrafi zrobić...

zrobiło mi sie przykro, po waszych wpisach... nie zasłużyłam sobie na taką ostrą krytykę :(

temat sie skonczyl bo jak tu gadac z tepa dzida do ktorej nic nie dociera juz tak nie narzekaj bo jest ci tam dobrze, jak by bylo nie dobrze to juz bys stamtad szybko grzala ale tobie sie podoba to tam siedz,moze jestes stworzona do roli kuchty.

Ej ludzie, spokojnie! Nie zastanawialiscie sie, jak ona ma niby rzucic wszystko i wyjechac? Po co ma wszystko rzucac? Widac z opisu, ze sa razem kilka lat, facet o nia dba, kiedy pomaga jej w szukaniu pracy itd. Niech buduja zycie z chlopakiem ,ale z dala od tesciow. Mam nadzieje autorko, ze ta sytuacja bedzie twoja sytuacja tymczasowa, bo nie wyobrazam sobie ciebie, jak bedziesz przychodzila po pracy i jeszcze prasowala poszewki .Sa pewne granice. Ale na pytanie-czy zostac, czy wyjechac nie mam odpowiedzi.Nie wiem,co bedzie najlepsze Bo pieniadze niby szczescia nie daja, ale jak sama widzisz, moga prowadzic do klopotow.

Widac te ich milosc jak ona sie go prosi o kase,a potem musi sluchac, ze za duzo wydala na lody.

Podobno mamy rownouprawienie.

wymadrzacie sie baby, a jakby co do czego przyszlo, to zadna pewnie by nie rzucila wszystkiego i poleciala gdzies tam aby zarobic kase.

Wymadrzacie sie baby, a jakby co do czego przyszlo, to zadna pewnie by nie rzucila wszystkiego i poleciala gdzies tam aby zarobic kase. Ja zadnych rad nie daje, bo nie pojechalabym do kogos, bez kasy, zeby jeszcze mieszkac z tesciami.

SZCZEGÓLNIE Z WYPOMINANIEM 15EURO... Ja nie wypomniałabym kasy , gdy wiem że facet jest w trudnej sytuacji finansowej. I wiem że on mi też by tego nie zrobił. Ale też prawda jechać tam gdzie tylko chłopakowi dobrze jest, a autorce przeciwnie to żenada. Szczególnie że była poważnie chora i nie ma własnych pieniędzy. AUTORKO! pogadaj z facetem i wspólnie wyjedźcie. Przecież w kraju gdzie nie znasz ojczystego języka masz małe możliwości na prace, nie jesteś tu jak widać szczęśliwa. Powiedz że masz dosyć proszenia o kasę, i traktowania jak służącą, chcesz pracować, być z facetem, ale nie TAM. Jak cie kocha to pojedzie z tobą. Jak nie będzie chciał, wierz mi , wasz związek wcześniej czy później się rozpadnie...

on sie nigdy nie przeprowadzi do innego kraju, tu jest jego dom, rodzina ..... to ja musze sie do nich dopasować i tak sa bardzo dobrzy, że przygarnęli mnie- Polkę pod swój dach a wiecie jaka opinię maja Polki ...

ty idz stad chlopie, bo ci chlasne to ci sie odechce takich komentarzy!!!obowiazek, moze figo fago tez nasz obowiazek??????????????????

pier!$#$!@%#! jak potłuczona tyle ci powiem jesteś głupia gęś.. piękną historyjkę zmyśliłaś :) boże, gdzie się tacy idioci rodzą..............?????????????????????????

stanowczo to prowokacja. ale żeby wymyślić taką prowokacje i tak długo ją ciągnąć też trzeba mieć zjebany mózg :o

EJ ty gosciu nie pozwalaj sobie za duzo! Dziewczyna nie ma latwej sytuacji, jak masz tak gadac to lepiej powies sie.