dziecko uwięzione z pistoletem w uchu

Laska wyglądająca jak barbie, a kompetencji zero byliśmy dzisiaj z córka przekłuć uszy, a ta głupia miała taki sprzęt, że to się w głowie nie mieści, a dodam tylko, że bardzo renomowany salon kosmetyczny, czy to, że dziecku musiała wyszarpywać ten zakleszczony pistolet z ucha było os sprzętu, czy brak kompetencji???

te pistolety dosc czesto sie zacinaja pomimo ze sa z dobrych firm...trzeba wtedy na spokojnie odciągnąć sprężynę i jeszcze raz wykonać strzał

Ale ona nam nawet nie raczyła powiedzieć, że to się zdarza!!! Puściła ten pistolet i mówi NIE WIEM CO SIĘ STAŁO, NIE MAM SIŁY TEGO ZROBIĆ... a małej ten pistolet wisiał przy uchu!!! Nie mam słów..

Wiesz, matka przebijająca uszy dziecku - to jest dopiero debilizm. Mnie tez brak słów.

a wiesz.... ja miałam 4 latka jak poszłam przekłuć uszy i to zwykłą igłą i nawet się nie popłakałam, a tu Ci gwarantują szybkie przekłucie uszu i bezbolesne... Nie oceniaj, skoro nie wiesz jak było!!!

zdarza się, ona powinna wiedzieć co zrobić

NCvVD5iqtypwbzRckih1qSwj