Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lolitka08.1990

Matura z perspektywy czasu....

Polecane posty

Gość lolitka08.1990

Matura jest uwazana za najwaznijeszy egzamin w zyciu. Chcialabym sie zapytac bylych maturzystow czy slusznie, czy naprawde jest ona taka straszna. Jak tak to z jakiego przedmiotu. Czy zalujecie ze uczyliscie sie za malo lub za duzo? Jakie macie wrazenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takkkkkk
e3nie! matrura jest dla lolkow tzn bojaq sie debilkow ave 🖐️ a to jedna wielka kup;a zobaqcza jak pijda na studia ze takie matury bed amieli co pol roku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitka08.1990
Czyli ze nie ma sie czego bac wedlug Ciebie? Kiepsko u mnie z powtorkami i tak sie obawiam czy uda mi sie cokolwiek napisac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaola89
ja rok po maturze mysle ze uczylam sie w sam raz, dostalam sie na studia te co chcialam i jest fajnie ;) wszystko zalezy jakie kto ma aspiracje, 'matura to bzdura' mowia ci, dla ktorych edukacja nie jest az tak wazna, albo ci, ktorzy juz zapomnieli jak to jest byc maturzysta ;)) pozdrawiam i zycze powodzenia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeszyt w kratke
Zdawałam mature w tamtym roku, więc moge powiedziec, ze jeszcze jestem "na biezaco". Najgorszy był pierwszy egzamin, a potem juz sie przyzwyczailam do tego ze są nastepne i chodzilam na nie bez stresu. A zaluje tylko tego, ze za malo uczylam sie wlasnie do polskiego. Teraz wolalabym zdawać mature niz egzaminy na studiach- to jest dopiero szkola przetrwania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaola89
jesli zalezy ci zeby tylko zdac, to nie masz sie czym martwic ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitka08.1990
matematyke, chemie i biologie:/ Wiem ze to duzo ale juz nie zmienie tego:/ I ucze sie ale boje sie ze to za malo:/ Szczegolnie zalezy mi na biologi i chemi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takkkkkk
tzrba opanowac program z polskiego pewnie troche sztrasza itd ale komu sie przydaje ten polski w zyciu ? kazdy na mysl pana tadeusza jedynnie sie usmiecha teraz tzn ciesze sie ze nie musze czytac tych kiepskich ksiazek , prtzy vczytaniu nauczycielki dostaja oragzmow bo zobaczYli jakis opis przyrody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaola89
hmm no to troche tych egzaminow masz, a chcesz isc na studia dzienne czy zaoczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takkkkkk
na studiach oprocz wiedzy trzeba miec szczescie haha co masz na mysli ? czasem ma sie zaliczenie za free jak sie chodzi na wyklady ale szczescie ? ( ps:ja nigdy nie mialem ) ie chodzilem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitka06.1990
Na dzienne oczywiscie. Jakies kierunki przyrodnicze, biotechnologia lub cos w tym stylu. Biologie i chemie mialam na poziomie rozszerzonym przez 3 lata, a matematyke na poziomie poszerzonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdawałam już dość dawno, ostatni rocznik starej matury :) Miałam tylko pisemny z pl oraz ustny z pl i geo, bo z pisemnego i ustnego niemieckiego zwalniał mnie certyfikat (jakie to piękne czasy były :). Z perspektywy czasu muszę powiedzieć, że matura w porównaniu z sesją na studiach była niczym, ale to pierwsze takie przeżycie, więc swoje piętno odcisnęła :) Ogólnie nie ma się czego bać, a trochę stresu na pewno nie zaszkodzi. Wszystkim zdającym powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaola89
jesli na poziomie rozszerzonym to pewno umiesz wiecej niz ci sie wydaje ;)) nawet jezli matura bedzie trudna to pamietaj ze inni tez napisza gorzej i wtedy progi na studia sie obnizają. rok temu tak bylo wlasnie z biologia i historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takkkkkk...............hehe u mnie trzeba miec szczescie nie jest wazne czy cos umiesz czy nie na ostatniej sesji z danego egzaminu dostałam zaliczenie tylko wyłacznie dlatego ze była ostatnia a kompletnie nic nie umiałam za to kolezanka ktora swietnie mu wszystko wyspiewała nie zdała WIEC ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takkkkkk
latwiej jest na zaocznych i inaczej wykladowcy podchodza do ciebie jak wiedza ze placissz ale wtedy nie czyje sie tego studenckiego zycia chlaie itd ... ale i latwiej jest i wykladowcy traktuja inaczej ja bylem i na dziennych i na zaocznych to zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaola89
tez uwazam, ze trzeba miec szczescie na studiach, wiedza jest na 2 miejscu ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smells like 90 *
a kogo obchodzą wspomienia starych pryków?:D :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takkkkkk
mowie bylem na dzienych wieczorowych i taka roznica ze na wieczorowych to wyklkadowcy nam mowioi dzien dobry .. :) a keidys przyszli z dziennych zaliczac to wszytskich upierdolil nawet ich nie sluchal wszytskjich ujebal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takkkkkk
tak potem z warunkow maja kupe kasy :PPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitka06.1990
Ta matura spedza mi sen z powiek:/ Caly czas wydaje mi sie ze nic nie umiem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takkkkkk
to sie zacznij uczyc :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takkkkkk
ja elektronike :P w koszalinie na politechnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×