Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gragitarrrrrrrra

Męczy mnie to psychicznie-zachowanie faceta.

Polecane posty

Gość gragitarrrrrrrra

Mój facet kiedy wychodzi na miasto z kolegami to przysiadają się do obcych dziewczyn i flirtują. Strasznie mnie to wnerwia. Mówiłam mu o tym, ale on mówi, że nic złego nie robi,nie umawia się z nimi, nie obściskuje itd więc jest ok. Powiedział, że to jest mój problem i albo to zaakceptuję albo nie bo on się nie zmieni. Tłumaczy, ze każdy lubi sobie poflirtować bo to przyjemne. I owszem ma rację, tylko, że ja się do nikogo nie dosiadam. Ostatnio też dosiadły się same jakieś dwie panny, posiedzieli z nimi przy stoliku a potem poszli do jakiegoś klubu potańczyć. Po tym się wyprowadziłam. Dobrze zrobiłam? Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tijdti
on nie idzie z kolegami na piwo tylko na podryw. z kumplami chodzi się do baru na piwo, z własną dziewczyną do klubu potańczyć. ale on jest wredny i wygodnicki! wcale nie przesadzasz, też bym się wnerwiła!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dssdsaf
szkoda Twojego zdrowia na takiego flirciarza!!! po co Ci ktos kto nie liczy sie z Twoim zdaniem, z Twoimi uczuciami. Jesli on olewa to ze przeszkadzaja Ci jego flirty to Ty tez powinnas go olac. Jest mnostwo normalnych facetow, ktporzy rozumieja ze bedac w zwiazku takie zachowania sa niedopuszczalne i najzwyczajniej tego nei robia. A tak poza tym on twierdzi ze z tych flirtow nic nie wynika, a co jesli w koncu cos wyniknie..... ??? Po co Ci to? Olej go!!! Pozdrawiam i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gragitarrrrrrrra
dzięki wam, już myślałam, że może jestem przewrażliwiona...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×