Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AntyUPA

Lubicie gotowac? A może gotowe jedzienie?

Polecane posty

Gość AntyUPA

Witam. Ile poświęcacie dziennie czasu na gotowanie, wymyślanie posiłków, zmywanie po posiłkach? Nie wolelibyście np gotowych dań (typowych domowych) z dostawą do domu w okazyjnej cenie, po uprzednim wybraniu z dostępnej gamy posiłków? Np w cenie z dowozem 10zł za obiad z zupa (przy zamawianiu dla kilku członków rodziny zniżki)? Pytam bo jestem ciekaw czy taki pomysł by się sprawdził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie sprawdzi sie
Bo tu kazda robi po swojemu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyUPA
Dzięki za odpowiedzi. W dzisiejszej dobie "robienia karier" i pieniędzy nie każdy ma czas na robienie obiadów. Tak mi się bynajmniej wydaje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubię gotować i lubię wiedzieć, co jem, z czego to jest zrobione i w jakich warunkach. Jedzenie domowe dowożone... jakiś czas pracowałam do godz. popołudniowych i jadłam takowe w firmie... nawet może być - ale to poza domem, w domu - jak mi sie nie chce gotować czy nie mam czasu - zamawiam coś \"niedomowego\" typu pizza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam gotować
z pracy jestem w domu o 17.00 i zawsze robię dwudaniowy obiad! u mnie to podstawa dobrze i zdrowo zjeśc ;) Uwielbiam stać przy garach i przygotowywać różne pyszności. Na szczęście nie muszę zmywać bo mam zmywarkę a akurat zmywać nie lubię :p Nie tknęłabym gotowego jedzenia w którym nigdy nie wiadomo co jest :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to o której Wy jecie obiad, skoro zaczynasz robić dwa dania o 17.30, powiedzmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakołyki
a ja bym chetnie skorzystala:)) wychodze z domu o 8 rano i wracam o 21 wiec na gotowanie nie mam czasu, do tego studia w weekendy wiec juz wogole. przez pewien czas mialam taka pania, co nam dowozila domowe obiady do firmy, ale wkoncu zamknela interes. niestety nie wiem z jakiego powodu. no i teraz zostaje mcdonald albo kfc:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam czasu gotowac bo pracuje po 12 godzin 7 dni w tygodniu:P Wybawieniem jest mama,ktora wpadnie raz w miesiacu i gotuje 3dni a ja mroze:) Z takiej oferty chetnie bym skorzystala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam gotować
Ewa jemy obiad (w sumie to kolację) około 19.00. Mój mąż z pracy wraca o tej samej porze co ja więc też nie ma kiedy czegoś ugotować. Oboje nie lubimy fast foodow czy dan w słoikach wiec sama gotuje i nie przeszkadza mi to że jemy tak późno bo na diecie nie jestem ;) Czasami zdarza mi sie ugotować coś na 2 dni więc po pracy tylko podgrzewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to piszcie od razu, że jecie ciepłe kolacje a nie obiady domowe, bo o 18-19 to nie jest obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam gotować
Nie wiem czemu się czepiasz? :o Dla nas jest to obiado - kolacja bo obiadu nie zjemy w południe a po obiedzie wieczorem kolacji już nie jemy. Nie każdy siedzi w domu i ma czas na ugotowanie obiadu o 13.00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, nie każdy ale nie każdy też zasuwa po 12 godzin jak ten wół i potem jeszcze gotuje codziennie dwa dania, jak ten... dopiszcie sobie same...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam gotować
wolę jeść to co lubię i to co sama zrobie niż pizze czy jakieś inne świństwo przygotowane przez jakiegoś brudasa czy chama który ze złośliwości napluje do tego a później sie cieszy że inni to jedzą ( nie obrażając tych którzy tak nie robią). Nie raz słyszałam od "ludzi" pracujących w drogich restauracjach czy pizzeriach jak przygotowują "posiłki" lub jacy ludzie tam pracują i dlatego wolę gotować nawet o 22.00 i wiedzieć co jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam gotować
lepiej pracować 12 godzin niż być nierobem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jak ja, z tym, że nie muszę zarabiać na pensję przez 12 h, wystarczy 8 :) wtedy mam czas na gotowanie i na jedzenie domowych obiadów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam gotować
Ja też pracuję 8 godzin i nie narzekam na brak czasu na ugotowanie obiadu tylko nie wiem dlaczego się burzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam gotować
Brzydula gdzie pracujesz skoro musisz codziennie przez 12 godzin pracować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nie burzę, tylko zwróciłam uwagę, że nazywacie kolację obiadem i że pracujecie jak chłop pańszczyźniany, nic więcej a teraz sorki, ale zmykam do łózia, jutro rano do pracy zasuwam - na 8 godzin i potem mam obiad - w porze obiadowej dobranoc i miłych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam gotować
Dla mnie to jest obiad i będę tak to nazywać. Lubię swoją pracę i cieszę się że zaczynam o 9.00 a nie np. o 6.00 Więc nie czepiaj się bo zauważyłam że na każdym topiku musisz się kogoś uczepić i zgnoić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U EWY JEST ZUPA NA 3 DNI
BLEEE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa to czolowa wredota na
forum, mieszka gdzies w okolicach Lublina, Naleczow chyba, jest zwykłą biurwą, wiec pracuje 8 h , zamyka biurko i idzie do domu :D, ma czas zeby gotowac zupy na 3 dni, łazic po marketach w poszukiwaniu tanich mięs, potemje kupuje, mrozi, dlatego jej stary ma zawsze obiad na stole, a jak ktos ma dobrą pracę w ktorej zarabia konkretne pieniadze a nie oszukujmy sie nie jest to praca do 15, tonazywa go chlopem panszczyznianym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z powyzszym
albo tylko mowi ze pracuje a tak na prawde siedzi na garnuszku meza i musi ugotowac obiad bo jak nie to wpierdol :D Wstydz sie Ewa, jak mozna podawac komus jakies tanie badziewie, odswiezane w kiblach i jeszcze podajesz to swoim dzieciom :o albo ta pizza bo ci sie stara babo gotowac nie chce. Pewnie jecie zupe ktora stoi przez 3 dni i juz nie trzeba zakwaszac co nie? oszczednosc na smietanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z powyzszym
a to gg podalas bo jakiegos bogatszego kochanka szukasz? juz ci mezus nie wystarcza? i tak nikt nie bedzie chcial miec baby ktora nie gotuje codziennie dwudaniowych obiadow tylko zupe na 3 dni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa sie zawsze mądrzy
miala kiedys męza ktory ją przegonił, teraz ma kochasia dzieciatego, i musi im gotowac obiadki, co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem pod wrażeniem waszegozmysłu śledczego, wszystko o mnie wiecie, tylko trochę niedokładnie bo w końcu nie wiadomo, czy pracuje, czy nie czy mam męża czy nie czy mam dzieci czy nie no i najważniejsze - ile zarabiam może jakieś sympozjum zwolajcie dla omówienia tych jakże waznych w waszym życiu tematów plujcie, plujcie, może wyplujecie ten cały jad i zblizycie się pozoimem nerwicy do przeciętnego Polaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka a czemu jestes taka wredn
wredna czesto, czemu ludziom przygadujesz? masz w tym jakis cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm jestem ciekawa co tak
nikt tu nie lubi ewki, nei wiem czy ona tego nie czuje :O po co pisze tu , albo niech zacznie inaczej pisac albo pod pomaranczowym kolorem bo tak sie tylko osmiesza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to jakas masochistka jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jak zakladam temat z jakims
pytaniem to w ogole nie slucham rad ewki, az mi sie smiac chce z tego co ona pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×