Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

poznanianka84

Czy warto zachodzic w ciązę przed ślubem?

Polecane posty

Witajcie! Za nieco ponad rok wychodze za mąż ;-) Datę, kościól, wesele ,wszystko mamy już zaklepane. Jedyny problem w tym ,ze BARDZO chcielibysmy miec juz dziecko ;) Zastanawiamy się tylko jak zareaguja na to nasi rodzice. Jestesmy co prawda dorosli, po studiach, moj narzeczony ma dobra prace, ja wciąz niestety szukam ,ale jestem mam nadzieje na dobrej drodze ;-) Co byście nam doradzili? Pojśc za glosem serca i starac sie juz teraz od ziecko czy poczekac ten rok? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej pójść za głosem
rozsądku a nie serca w tym przypadku.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze Ty sama wiesz czego chcesz w tym momencie.I jak jestes juz po studiach nie szukaj tutaj odpowiedzi na te pytanie.Dasz rade sama na nie odpowiedziec:) Zycze ci powodzenia i szczesliwej nowej drogi zycia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnei jedynym powodem dla ktorego wciąz sie powstrzymuje jest brak pracy. Mam prawie 2 letnie doświadczenie w pracy w zawodzie i w przyszlosci chce otworzyc wlasna małaą firmę, ale wcześniej chcialabym jeszcze troche podpatrzec jak \" to sie ropbi\" w innych firmach. Narzeczony barzdo mnie namawia i wiem ,ze sobei poradzimy finansowo nawet bez mojej pracy ( a w razie czego mozemy liczyc na pomoc rodzicow chcociaz mam nadzieję ze bez tego sie obejdzie). Nie chce mieć dzieci tuz przed trzydziestka ani poznioej ;/ Ale rozwijac zawodowo tez bym się chciała. Właściwie czy ciąza jest az taka przeszkoda w karierze? Mysle ,ze to wyłaczenei kobiety z rynku pracy na max 12 miesiecy. Co o tym sadzicie?Czy Wam ciaza i dzieci bardzo przeszkodzily w rozwoju zawodowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedziesz zwlekac z ta praca i bedziesz tak czy tak okolo 30 stki zanim zajdziesz w ciaze,ale mnie kariera zawodowa nie byla nigdy najwazniejsza,a tym bardziej jak twoj chlopak dobrze zarabia i slub za pasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nO WŁAŚNIE...Dla mnei też nie jest najwazniejsza. Rozwijam się , studiuje podyplomowo, ucze języków, chodze na kursy i szkolenia... , a tak naprawde najbardziej marze o szczesliwej wesolej rodzince ;-) Ludzie maja dzieci majac nascie lat przed matura nei mowiac o studiach i ajkos daja sobie potem w zyciu rade to co tu narzekac bedac w tak komfortowej sytuacji jak moja? No ,ale z drugiej strony boje sie ze w oczach innych zostane kura domowa bez ambicji i perspektyw;/ Na szcescie mam cudownego faceta przy sobei ktoruy zawsze mnei wspiera i chyba zdecydujemy się juz teraz na ten powazny krok ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biesiadna tancerka
to rób to dziecko a nie piszesz tu niewiadomo po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, nie moja sprawa jak postąpisz, ale jak bym była na Twoim miejscu, to raczej bym troszkę poczekałą, nawet nie chodzi o kasę-pracę, tylko o Ciebie. Wiesz, jak macie za rok brać tak czy inaczej ślub no to troszkę się wstrzymajcie, a jak wyjdzie tak, że na planowaną datę ślubu będziesz akurat w 7 miesiącu ciąży, albo już wyżej, to wtedy ani się nie pobawisz, a już o doborze sukni nie mówię, bo będziesz chciała lśnić w ten dzień, a brzusio Ci nie pomorze;) No i w ogóle samopoczucie, nie wiesz jak będziesz przechodzić ciążę, a jak będziesz musiała leżeć cały czas, bo ciąża będzie zagrożona?? Broń boże nie życzę Ci absolutnie nic złego, ale tyle jest wątpliwości co do ciąży, ja bym nie ryzykowała, choć mi łatwo mówić, dzidzi na świat przyjdzie za 2 miesiące a ja na razie panienka, ale kiedyś i na mnie przyjdzie czas:) Wiesz, chodzi po prostu o to, że różnie może być w życiu, a ślub i przygotowania do niego to straszna stresówka, a jak dojdzie do tego jeszcze ciąża to może być Ci na prawdę bardzo ciężko. Ale, nie jedna kobietka dała radę i i jak coś Ty też dasz radę:) Życzę powodzenia i trzymam kciuki:)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alboalboalbo
zgadzam sie z przedmowczynia :) mysle ze albo wychodzi sie za maz a potem dziecko albo najpierw dziecko a potem planuje sie slub jezeli macie zaklepana date slubu itd... poczekaj :) bo faktycznie moze zdazyc sie tak ze albo bedziesz w 8 miesiacu albo np 3 tyg po porodzie... i wtedy chyba ostatnia rzecza o jakiej bedziesz myslala to slub ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×