Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naszpilkach

kto pragnie dzidziusia ale nie może sobie na niego pozwolić?

Polecane posty

Gość naszpilkach

ja bardzo chce mieć dziecko, ale na razie nawet nie mogę się o nie starać. w prawdzie mam warunki- pracę, mieszkanie, zdrowie. ale partner nie czuje się jeszcze gotowy :( czekam już tyle lat, młody jest i go rozumiem, ale ciężko żyć z takim pragnieniem. szczególnie że nawet spróbować nie mogę zajść w ciąże.jest ktoś kto też musi czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pipi.
Nie jestem w Twojej sytuacji, jestem szczesliwa mamusia. Wydaje mi sie, ze nie powinnas naciskac, bo moze to zadzialac odwrotnie. Daj mu troche czasu. Tobie samej pewnie tez dobrze zrobi mała przerwa w \"myśleniu\" o dziecku. Podejzewam, ze fakt ze bardzo chcesz miec dziecko, a Twoj parter jeszcze nie, sprawia ze jestes troche przygnebiona a to tez moze zniechecac go nawet do zblizeń. Bądż cierpliwa i ciesz sie czasem spedzanym z partnerem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym chciala
ale jestem w jeszcze gorszej sytuacj niz ty bo ani nie mam mieszkania ani pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szpilkach
nie naciskam, wiem że to może mieć odwrotny efekt. duszę to w sobie i jakoś to znoszę i wiem że muszę czekać. z utęsknieniem patrze na te wszystkie brzuszki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiołeczka
na szpilkach- doskonale Cie rozumiem. Ja również pragne mieć dziecko ale powinnam z tym zaczekać. Mam inną sytuację niż ty ale wiem że poradzilibysmy sobie. Myśle że za szybko dojrzałam do roli matki mam zaledwie 20lat a o dziecku myśle od dwóch lat. Tak bardzo go pragne, słysze ze powinnam sie jeszcze wyszaleć że jestem młoda ale myśl o dziecku jest ważniejsza nie obchodzą mnie imprezy ani szaleństwa chce jednego- założyć rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszpilkach
ja tak czekam już z 8 lat. też wcześnie obudził się we mnie instynkt macierzyński, tez miałam około 18 lat. ale zajęłam się studiami, na 4 roku miałam kryzys, chciałam spowodować wpadkę z narzeczonym ale się opanowałam. życie mi się układa a brakuje w nim tylko dziecka i każdego dnia przestaję widzieć sens tego wszystkiego, nauki, pracy. Boję się, że jak już mój partner się zdecyduje to będzie za późno, okaże się, że coś jest nie tak, że nie mogę zajść w ciąże. Chęć zaciążenia i strach przed niemożliwością tego opanowuje mnie co raz bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joojjjjjjj
ja mam to samo co wy - brak pracy, mieszkania - bo się studiowało a teraz koleżanki mają już po 2 dzieci a ja ciągle czekam na jedno i ciągle mam stresa że jak już się zdecydujemy to cięzko będzie zajśc albo coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliaaa...
Tez tak mam...20 lat, I rok studiow...A jedyne pragnienie to dziecko...U mnie moj chlopak jest juz gotowy, ma 26 lat widac, ze juz by chcial, ale patrzy na mnie...bardziej mu chodzi o moich rodzicow itp. Gdybysmy wpadli to nic by sie nie stalo...bylby szczesliwy i ja rowniez...ale uwazamy...nawet nie moglabym usiasc i powiedziec kochanie chce juz miec dziecko...a tak bardzo bym tego chciala...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pipi.
naszpilkach, jesli moge spytac, ile macie lat , ty i facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszpilkach
ja 26, on prawie 25. pełna stabilizacja a o dziecku mogę sobie tylko pomarzyć:( może i mam czas,ale czuję jak mi przez palce przecieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×