ilu miałes/miałaś partnerów sexualnych??

Niezdecydowanie to luksus, bo świadczy o mozliwości wyboru. To powód do radości.

Zreszta Prawik wyslales mi swoje foty i nie widac aby bylo tragicznie , no chyba że na nich nie widac az tak .

Taaaa... jasne jezeli ten wybor to moje byc albo nie byc to rzeczywiscie mam z czego sie cieszyc :O

23 lata, 1 partner i niech tak zostanie

Nie chcesz się podzileić problemem to możemy się tylko domyslać i pisac głupoty.

Mexx- no to chyba raczej wybierz to 'być' :D

byc albo nie byc? jestes smiertelnie chora?

:O:O:O

21, dwóch jak dotąd. :P Mexx, dobry seks najlepszy na wszystko. :D

O tym problemie pisalam juz wczesniej. Tak o : w tym roku koncze licencjat i musze sie na cos zdecydowac albo zostac w kraju , zapomniec o tym frajerze i robic mgr albo sprobowac cos naprawic ale tym samym zawiesic swoja edukacje . No i nie wiem , z 1 str chce robic tego mgr bo wiem ze jak sie przerwie to potem trudniej jest wrocic a co wazniejsze chce zamknac pewien rozdzial w swpim zyciu tj dotyczacy tego chuja :] ale z 2 str nie potrafie o Nim zapomniec i chcialabym choc sprobowac to poskladac , bo wiem ze jezeli nie sporobuje to bede zalowala tego do konca zycia ale tutaj pojawia sie kolejny problem , jestem jedna z tych osob hmmm... z duma i honorowych , nie chce aby sobie pomyslal ze to dla niego tam wrocilam i mam jakos nadzieje . Musze podjac jakos decyzje , do obrony zostalo niewiele a nie chce aby bylo tak ze obronie sie i bede musiala na speedzie podjac decyzje a wiadomo co nagle to po diable . A poza tym wszytsko co robilam bez zastanowienia wychodzilo na cholere wiec obiecalam sobie ze teraz sprawe dobrze przemysle .

to dla jakiegoś chuja (jak sama go określiłaś) chcesz zarwać studia? :O

nieśmiały facet - tak chora ale na glowe ale czy to jest smiertelene? czasem tak a czasem nie , zalezy od konkretnego przypadku :P Tropcia - oj tak zgadzam sie , dobry seks jest dobry na Wszytsko ale dochodzi jeszcze fakt ze musi byc odpowiednia osoba a z tym akurat jest juz trudniej :O

O jezu. Zrób ten dyplom, a potem jedz do niego. Jezeli to jest wielka miłośc Ci pisana to poczeka.

tak myslalem Mexx, ze skads kojarze Twoj nick. :) jakby to powiedziec, znamy sie. ale nie z widzenia nawet. ;) wiem o kim piszesz. wiem gdzie chcesz wrocic.

oj nie łap mnie za slowka mr jones czy jakos tak :P Fakt , chuj to chuj ale za to jaki :D

motzne.

a on nie wykazuje inicjatywy?

Noo, z odpowiednią. :D Nie ma bata, muszę znać, udać i musi mi w jakiś sposób fizycznie odpowiadać. :D

Wiara - no tak , facet bedzie czekal nastpene ponad 2 lata , tak? no jasne , juz to widze :O A w takie cos jak : jak jest Ci pisany to bedziecie razem to nie wierze . JEzeli ktos tam niby jest komus pisany ale nic nie robi aby byc z ta osoba a tym bardziej jest daaaleko to jak ma niby byc z Nim? no wes zastanow sie :O Niesmialy - a skad sie "znamy" ? Z kafe czy innego forum? Jezeli z innego jeszcze to cos mi świta :D

Ufać oczywiście miałam na myśli. :D

ms jones - to dluga historia , nie bede pisala po raz setny bo sie rozkleje i nie zasne a jutro do roboty musze isc :O Moge powiedziec tylko ze On jest jakis dziwny , porabany i wogole zaden z Niego facet a cipa . Tyle na temat :D

Tropcia - nie musialas sie poprawiac , zrozumialam mimo literowki . Oj w 100% zgodze sie z Toba :)

Jakie ponad dwa lata? Po licencjacie leć do niego. Jak to dobrze być przegranym prawiczkiem, chociaż w jedej rzeczy jestesmy lepsi od innych. Równie dobrze nie możesz zakładać, że nie bedzie czekał. :P A przez ten czas może tez kogoś poznasz.

To w końcu chuj czy cipa? To dosyć duża rozbieznośc :o, a może jest taki uniwersalny i dlatego Cię tak kręci.

Mexx, jesteś na GG może? ;> Może chcesz pogadać? :D

Wiara -aha ... po licencjacie a zrozumialam ze po mgr :) Ale ja sie boje jechac nooo... dla mnie edukacja jest najwazniejsza a jak nie bede chciala potem wrocic bo wyjdzie? a w Uk nie chce żyć :O Albo jak nic z tego nie bedzie a jak sie bardziej zakocham , to co wtedy zrobie? Nie dam rady 2 raz wychodzic z tak wielkiego dola , chyba bym poszla i sie powiesila :( Ale ok , nie ma co gdybac co by bylo gdyby , narazie musze podjac decyzje czy wogole lecieć i zostawic wszytsko , sama nie wiem... musze na dniach podjac decyzje , jak bede siedziala i rozmyslala dlugo to wogole mi we lbie sie popierdoli :O

Wiara - wiesz co... trafiles w samo sedno , jestem swiadomo ze to ni to baba ni to chlop , z 1 str taki troche ciapolowaty , delikatny i wogole slodziutki a z 2 str taki ze wrrr... na sama mysl robi mi sie gorąco . jesooo :O Tropcia - dziekuje za propozycje ale nie chce mi sie wlazic na gg , mam zapewne kilka niemilych wiadomosci a wole sie nie wkurzac na noc . ale jakby co to sie zglosze :D . Jestes kochana

Jedz po licencjacie i sama zobaczysz co się stanie i podejmiesz decyzję.

Ja tak mam, sama wychodzę z propozycją pomocy, a potem człowiek po piździe dostaje. :P Ale humor dobry mam, daję radę. :D

Niestety ale seks chyba jednak nie jest lekarstwem na wszystko. :o Co najwyżej czasoumilaczem.