Co o tym sadzicie?

mam problem... od dwoch miesiecy sie z kims spotykam, na pocztaku bylo super, widzielismy sie 3-4 razy w tygodniu, od jakis dwoch tyg on wiecej pracuje, ma malo czasu dla mnie. widzielismy sie w sb na imprezie, tanczylismy po czym on nagle mnie zostawil i poszedl do kumpli. na nastepny dzien napisalam mu w smsie ze mi sie przykro zrobilo, ze tak mnie zostawil, ze malo czasu ma dla mnie a ja chcialam z nim troche pobyc. wyslalam mu wczoraj neutralnbego smsa 'co slychac' i nawet nie odp. co wg Was powinnam zrobic?

nikt sie nie wypowie?

mysle ze nie chce z toba byc:-(

Czekaj, jak nie odpisze to chyba znasz odpowiedź.

;(( ja wiedziałam ze tak bedzie jak mi zacznie zalezec :(:(

:(:(:(

No przykro, ale jeżeli taki początek związku to nie oczekuj czegoś więcej później, sądząc po takim zachowaniu faceta - daj sobie z nim spokój - nie warto

jakbym słuchała swojej opowieści :P nie zależy mu i tyle...

będąc z Tobą na imprezie poszedł do kumpli i już nie wrócił ? no niezły z niego model.... a ty się jeszcze zastanawiasz nad nim zaginąl w \"akcji\" najwyraźniej

pierwszy raz sie tak zachowal, zawsze wszystko bylo ok, przychodzilismy razem i razem wychodzilismy...

Po co pisałaś, że Ci przykro? Trzeba być twardym :D Dowiedział się, że przez niego pocierpiałaś i pewnie zadowolony z siebie. Dowartościowałaś chłopaka... Trzeba było się z kimś innym bawić, udawać, że to na Tobie wrażenia nie robi :) Przynajmniej wyszłabyś z tego będąc na górze... Bo szczerze... jesteś na dole :( :D:D:D Ja śpiewam i tańczę i jem pomarańczkę

to zajebiscie ten swiat jest skonstruowany, zawsze ktos musi byc na gorze lub na dole jakbysmy nie mogli isc razem

Takie życie złotko :D Pokazał Ci jak sobie możecie razem iść :D

to co mam robic? w ogole sie pierwsza nie odezwac i czekac na jego ruch?

proste, nie chodzcie na imprezy:-)

Tak, nie odzywaj się. Chociaż ja... bym pożegnała się z chłoptasiem. Skoro teraz tak zagrywa, co może sobą pokazać za parę miesięcy? :D

na razie dam mu szanse bo do tej pory myslalam i widzialam ze mu na mnie zalezy.... ok wiec pierwsza sie nie odezwe... az mnie sciska w srodku...

echhhhhhhhhhhhh faceci :(

up

zrób sałatkę., bo w sprawie smsa nic nie masz sensownego do zrobienia

nie umiem sie niczym zajac przez tego pajaca :(

co za pajac.... brakuje mu wychowania i obycia.... dzieciak:/

no kurwa haha jeszcze masz cos madrego do powiedzenia?

a od czego zalezy ze ci zalezy? Bo co innego jezeli ktos sobie toba pogrywa a co innego jezeli wyciagasz wnioski z palca wyssane

nie wyciągam wniosków wyssanych z palca, to jest fizycznie niemożliwe, żeby ktoś kto mówi ze zalezy mu nam nie, wysyła tysiąc smsów dziennie, dzieli sie ze mna swoimi odczuciami i najzyklejszymi czynnościami nagle olał :( może on chce sprawdzić czy ma mnie na widelcu?

becze :(:(:(:(:(:(:(