Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewa wie

a gdy się zejdą raz i drugi

Polecane posty

Gość ewa wie

kobieta z przeszłością, mężczyzna po prześciach... a może nie? jak jest dobrze, to jest SUPER ale tak naprawdę i proszę mi nie pierdzielić, że za \\\"pierwszym razem jest super zawsze\\\" bo nie jest, wszystkie wiemy, że czasem jest czasem nie - tylko ja teraz stnęłam po tej stronie, tej \\\"drugiej\\\" chociaż jestem i \\\"pierwszą\\\', no i co dalej? uda się czy nie? mam jeszcze szansę na szczęście czy juz koniec? bo wy tu wszystkie panie w mojej sytuacji (to znaczy tej \\\"pierwszej\\\") krzyczycie, że to tyle, że na tym koniec.... a ja bym jednak nie chciała, żeby był koniec...ba! chciałabym, żeby TO był teraz początek...nie wiem sama czy warto, czy można w ogóle...ehh :-(( smutno mi, bo stara głupia i chciałabym i boje się... czytam czasami, fajne dziewczyny, jako te \\\"drugie\\\" żony , zagubione jeszcze bardziej niż ja, bo dużo młodsze...ale co zycie różne bywa ja nie wiem co robić, boję się komentarzy, bo widzę (czytam, znaczy) CO SIĘ dzieje, że każda druga i kolejna żona (obecna jakby nie patrze ć) to musi być kurwa jakaś, to dziwne trochę, ale chętnie posłucham komentarzy pozdrawiam Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po chcesz sluchac komentarzy, skoro nic dobrego nie usłyszysz? masochistka? rób, co uważasz za za najlepsze dla siebie, nie krzywdząc w miare mozliwości innych - ot i cala filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a-aśka
Sama piszesz, że pierwsze związki czasami sa udane, czasami nie. Podobnie z drugimi, choc czytałam, że wlaśnie drugie małżeństwa są szczęśliwsze, bo ludzie maja pewien bagaż doświadczeń i wiedzą, ze nie można budować związku na zasadzie "jakoś to będzie". Jeżeli masz szansę na kolejny związek, to skorzystaj z niej. Złap byka za rogi, a nie czytaj wypowiedzi innych, zwłaszcza na tym forum, bo tu mnstwo złośliwości, niechęci i nienawiści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkag
Wszystko zależy od ludzi.Na forum pewnie piszą ci , którym sie nie udało bo ci szczęśliwi nawet tu nie zaglądająmnie się 2 raz nie udało ale Tobie zyczę szczęścia-a ja czekam na trzeci raz.W końcu do 3 razy sztuka. trzymaj się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona ehhh
milkag dokladnie! szczesliwi ludzie tu nie przesiaduja tylko wtulaja sie w ukochanego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co maja zrobic ci,których ukochany drugi mąż musi pracowac za granicą aby utrzymac dwie rodziny??Zostaje tylko net i długie rozmowy na skype.A w sobotnie wieczory przy lampce wina mozna pogadać dłuzej,cieplej weselej i odliczac dni do nastepneo spotkania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady z tym nieszczęści
bez przesady z tym nieszczęściem na kafe panującym :o mój mąż co prawda nei siedzi za granicą, ale pracuje na trzy zmiany a ja pracuję tylko od 8 do 15 - czasami wieczorem go nie ma, więc pozostaje mi internet i nijak się to ma do szczęścia czy nie - jest nam dobrze, zdrad ni było (o ile wiem ;-) no i dzieci mamy, pracę, dom, samochód - nie jest źle, nawet jest dobrze, czasami bardzo, więc za nieszczęśliwą się nie uważam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×