alimenty...

dzisiaj matka dziecka mojego narzeczona oznajmila ze poda go do sadu o zwiekszenie alimentow. ma zasadzone 250zl, a placi jej 450zl... ona twierdzi ze skoro stac go na 450zl to bedzie go stac na 550zl... dodam ze on jest za granica i nawet nie bedzie mial jak sie wstawic... wrrrrr.....

baby to honoru nie maja...

mojego narzeczonego mialo byc... glupie krowsko sama tylka do pracy nie chce ruszyc... leb bym jej urwala dzisiaj chyba...

to jest brak honoru i tyle...prostackie myslenie nic wiecej

moze i tak, ale ja mam ochote jej kopa w tylek zasadzic! my chcemy zalozyc rodzine a ta glupia krowa ma widzi mi sie, olsnilo ze nagle siana brakuje.

faktycznie,jak jej nie wstyd,tyle kasy na dzieciaka dostaje,ciekawe ile ty wydajesz na siebie miesiecznie

przeciez placi jej wiecej niz ma zasadzone!!!!!!! czego ta szmata chce wiecej???? ma frajera to niech na nia robi!

no cóż-może wnosić o podwyższenie i jeśli udowodni, że potrzeby dziecka lub dochody Twojego narzeczonego wzrosły, to uzyska podwyżkę

qwa nie moge sluchac slow zrobil dzieciaka niech placi...takie qwy nygusy tylko tak mysla bez ambicji

a za co my mamy sie utrzymac?! za wszy kurwa?! dziecko ma wszystko, moj dba o to zeby nie zabraklo jej nic, wysyla tyle ile moze... tu tez nie jest cud malina, nie ma wszystkiego za darmo...

lepiej nie fikaj bo jak on legalnie zagranica pracuje i duzo zarabia moga mu sadownie przysolic np.1000

gdgdgdbfrh->jeśli Twoja wypowiedź była do mnie, to niestety nie rozumiem Twojego slangu

niech zapierdala szmata do roboty a nie siedzi przed tv albo wie chuj co robi

czyżbyś był tatusiem z przymusu zmuszanym do płacenia na własne dziecko:)?

a na jakiej podstawie te 1000zl??? bo jest zagranica?! ja stracilam tu prace, jest ciezko, do tego oplac mieszkanie, prad, jedzenie...

pewnie jest new panna tatusia

własnie...taka pizda jedna z druga zrobia dzieciora i chca kasy wiecej niz trzeba...paranojaaaaaaaa i siedza z dupami i nic nie robia qwa glupie pipy i nygusy

jak tak ciezko to zapier... do pracy

coreczke ma wspaniala, z checia wzielibysmy ja do siebie... ale jestesmy bez slubu i wtpie zebysmy wygrali...

do weterynarza->matka musi uzasadnić podwyżkę, natomiast od Twojego faceta sąd będzie chciał zaświadczenie o dochodach

dzieciak to sposub na zycieeeeeee!!! tak jak w angli polki robia dzieciora zeby kase dostawac

gdgdgdbfrh->trzeba było nie sypiać z kim popadnie

ja pier... pustaku jeden,tatus siedzi zagranica a dziecko chcieliscie od matki zabrac,kto sie bedzie nim opiekowal,ty?zasuwaj do roboty a nie cudzymi dziecmi chcesz sie obstawiac zeby nie placic i nic nie robic

i ci taki nygus powieeee...bo jej sie kurwa nalezyyyyyyyy ...no nieeeeeeeeeee hahaha

my poznalismy sie po tym jak on juz sie z nia rozstali, ta krowa zrobila sobie dzieciaka z innym, to ciezko zeby ich zwiazek mial przetrwac. myslcie sobie co chcecie, ja ja szczerze pierdole! nie chce miec z nia nic wspolnego a ze ma lenia w dupie to juz jej problem! do tej pory starczalo jej na wszystko, nie narzekala, teraz nagle jej cos do lba strzelilo...

niech palaci tyle ile trzeba a nie...moze matka chce nawe kosmetyki coooooooo:>

niech zrobi test DNA

znam takie przypadki...naszczescie nie z autopsi bo bym dawno do lasu pogonil i zakopał

pewnie 2 sobie zrobila