wokół tylko seks

Mam pytanie, co faceci mysla o kobiecie, ktora w wieku 40 lat nie ma nikogo? A drugie pytanie, co oznacza dla facetow osobiscie ten stan?

nikt?

To się chyba fachowo staropanieństwem nazywa Ale ponoć uchodzicie za miłe i chętne

wlasnie, o to mi chodzilo, mile i chetne! Ja myslalam, ze ze mna jest juz cos nie tak, bo kazdy facet, moze nie kazdy, ale wiekszosc tak do mnie podchodzi! nie mozna z takims kims normalnie poprzebywac i porozmawiac, bo jemu sie odrazu wydaje, ze wlasnie - mila i chetna!

To bądź niemiła i niechętna - będziesz miała spokój od facetów i spokojnie zaczniesz spędzać cały dzień na kafe, udzielając niezwykle cennych życiowych porad

no kurde na kafe tez\ nie chce, ale tez nie chce zeby kazdy facet, do ktorego sie zblize odrazu mnie przerabial na chcec do seksu, no i co z tym zrobic?

zlewaj facetow, wtedy do ciebie beda leciec jak muchy do miodu:D:D im bardziej bedziesz niedostepna tym bardziej cie beda chcieli;)

dzieki Dopieszczona mam nadzieje, zeby chcieli tak w ogole, a nie tylko seks. A moze takiej kobiety, ktora nie ma nikogo oni, faceci nie szanują i stad tylko im seks w glowie, bo przeciez z innymi to pewnie sie koleguja, przyjaźnią, no albo przynajmniej normalnie spedzaja czas.

Słuchaj rad dopieszczonej, to będziesz w zime w sandałach chodzić :D Ona sama poruszała niebo i ziemię (oraz kafe przy okazji), żeby w końcu faceta znaleźć, więc to genialny przykład, jak rady mają się do rzeczywistości :D :D