żeby mu w pięty poszło

mam takiego znajomego, co mu się trochę podobam, ale że to dziwny typ to się nie angażuje, bo związek musiał by być na odległość, on mi tez się podoba, ale mam też innych absztyfikantów :P chodzi o to, ze w ten weekend będę u znajomych, i on o tym wie, spodziewam się, ze napisze do mnie lub zadzwoni i zaproponuje spotkanie, nie chcę go spławiać, ale chciałabym odpowiedzieć mu coś tak żeby mu sie głupio zrobiło, ze dzwoni/pisze do mnie tylko jak jestem w jego mieście, a jak nie, to milczy, a nawet nie odpowiada na smsy, nie chcę go zrazić bo jest fajny, ale nie mogę tak bez echa tolerować jego dziwnego zachowania co proponujecie?

zjedz snickersa i udaj się na medytację pod najbliższy most kolejowy.

do medytacji lepsze by były % :P

poważnie pytałam :o

po "żegnaj" to on już do mnie nie zadzwoni po "palancie" nawet jak spotka na ulicy to "cześć" nie powie nie to mam na celu :P

powinnaś z nim o tym porozmawiać wprost i to nie przez telefon, a tym bardziej nie przez smsy, spotkaj się z nim, powiedz co ci leży na sercu,a jeśli on jest inteligenty i zależy mu na waszej znajomości to może zmieni zachowanie :)

liczyłam na wiekszy odzew

myslę że "żegnaj palancie"to było raczej do ciebie, niż wskazówka co mu odpisać... :D

rosicza-> inteligencji mu odmówic nie można, ale on nie może wiedzieć,ze ja się jego zachowaniem tak przejmuję

kruczek-> zinterpretowałam to celowo na swoją korzyść :P

nie dajcie umrzeć mojemu topikowi :P