Problem ze znalerzieniem dziewczyny.

Witam. Mam problem ze znalezieniem dziewczyny. Polega on na tym, ze mam niepozorna budowe ciala. Jestem dosyc niski i na dodatek szczuply. Wiem, ze w oczach wielu kobiet wydaje sie poprostu za malo meski. Ludzie patrza na mnie stereotypowo. Czy ja mam w ogole szanse na poznanie kogos ? Wydaje mi sie ze nie mam zlego charakteru, ale co z tego jak liczy sie to pierwsze wrazenie, a na dodatek wiele kobiet nie poczuloby sie przy mnie bezpiecznie. Nawet nie wiecie jak bardzo chcialbym kogos poznac. Tylko czy jest sens sie ludzic ? Bede wdzieczny za wszystkie odowiedzi.

nie ma sensu

A ile masz dokladnie tego wzrostu?

jedź na ukrainę tam są kobiety nieziemskie (w sensie niezwykle kobiece, kochające szczerze i niezmanierowane na modłę zachodnią) P.S Im happy:)

To znaczy ile masz wzrostu i ile ważysz? Od razu napiszę, że ani wzrost ani waga nie ma nic wspólnego z tym czy kobiety odbierają cię za atrakcyjnego faceta, czy też nie.

169 cm wzrosu i 56 kg :/

A ja lubię takich szczuplutkich. Kwestia gustu. Znajdziesz jakąś, spokojnie. Cierpliwości. :) P.S. Nic tak nie zniechęca dziewczyn jak facet narzekający, że nie może sobie nikogo znaleźć i jest samotny. To nie pomaga. Różne budowy ciała się kobietom podobają, więc to nie powinien być dla Ciebie problem. Ale żadna nie będzie chciała chłopa, którego nie chce nikt inny, więc nie rób sobie antyreklamy. Trochę wiary w siebie, no. :)

do facet:jesi piszesz ze wzrost i waga nie maja znaczenia to po co go o to pytasz?

Pomyśl, co najmniej 70% kobiet będzie od Ciebie niższych, co najmniej 40% szczuplejszych. Zawsze jest wybór :) A tak zupełnie serio, to zmień nastawienie, bo z takim nic nie osiągniesz. Kobiety lubią przede wszystkim pewnych siebie, znających swoją wartość facetów.

"Kobiety lubią przede wszystkim pewnych siebie, znających swoją wartość facetów." no jasne, ale ciezko byc pewnym siebie jesli jest sie niskim i/lub chudym.

Na pewno znajdziesz,przeciez pelno jest niskich kobietek,ja sama mam zaledwie 155cm,moja kolezanka 149cm,wiec dla takich osob taki chlopak jak ty wrecz idealny.No bo tak sie przyjelo ze chlopak ma byc wyzszy od dziewczyny...chyba ze ty szukasz jakies dlugonogiej laski,to moze byc problem,bo no kobiety zawsze chcialyby byc troche nizsze jednak od swojego faceta.Ale jak ktos powiedzial,nie ma nic gorszego nie narzekajacy facet!Jak poznajesz dziewczyne to nie jecz jej nic na temat swojego wzrostu i w ogole nie wspominaj ze to dla Ciebie kompleks:)Glowa do gory:)

"no jasne, ale ciezko byc pewnym siebie jesli jest sie niskim i/lub chudym." Niskich i chudych też lubią. :)

Dzieki AShhhhhhhhhhha ale nie tak latwo jest myslec pozytywnie jesli dookola slyszy sie, ze moj chlopak powinien byc duzo wyzszy ode mnie powinien byc postawny. Naprawde latwo popasc w kompleksy. na codzien staram sie nie uzalac nad soba. Znajomi tez nie daja mi odczuc, ze jestem jakis gorszy. Ale czasami mysle, ze oni poprostu nie chca mnie dolowac.

"Niskich i chudych też lubią. " ale takie dziewczyny to wyjatki i ciezko o takie :P

przyjaciel82 ja bym sie nie doszukiwał powodów do zmartwien w twoim wygladzie zewnetrznym ... bo ten nie jest znowu taki fatalny :P tutaj chodzi bardziej o to jak sie opisujesz i określasz wiecej asertywnosci chłopie i nie powtarzaj sobie przed lustrem ze kobieta z toba nie bedzie bezpieczna i nie doceni twojego charakteru ... jesli tego nie zmienisz to radze juz sie rozejrzec za jakims fajnym i atrakcyjnym ( pod wzgledem wygód ) miłym pensjonatem ... zakonnym :p

uiiuuy otoz to !!!!

Maz mojej przyjaciolki 10 lat wygladal jak szczypior, teraz kiedy jego koledzy maja juz brzuszyska, on nabiera masy miesniowej ;) a wzrost masz idealny :P

Nawet na kafe 99% twierdzi, ze facet musi miec conajmniej 180cm wzrostu i budowa "misiowata" :o

kasiulllii Na pewno nie bede mowil o swoich komleksach dziewczynie, bo wiem ze to mnie jeszcze bardziej pograzy. Mowisz ze mam szanse u tych niskich. Tylko jak ide ulica to tez widze, ze te nizsze ode mnei maja duzo wyzszych partnerow, co mnie jeszcze bardziej doluje :/ te niskie tez czesto chca miec duzo wyzszych by moc poczuc sie naprawde "mala kobieta".

hhehehehe dlatego nie bierzemy sie za kobiety z kafe;) zostawym je im mskom z 180 cm wzrostu;)

Przecież istnieją malutkie, drobniutkie kobietki :) One także mają taki kompleks. Myślę, że powinieneś uwierzyć w siebie i mieć większe poczucie własnej wartości. Uwierz, że czeka Cię coś wspaniałego, a tak się stanie :P:P:P

"ale takie dziewczyny to wyjatki i ciezko o takie" O jaaaaaaaaa... Czuję się teraz taka wyjątkowa. Dzięki. :) A tak serio, nie każdy znajduje miłość akurat w momencie kiedy ma na to ochotę. Rożnie w życiu bywa, zawyczaj pod górkę. Czasem trzeba się naczekać. Ja też już długo czekam i rozumiem doskonale jakie to może być przykre być tak ciągle singlem, zwłaszcza kiedy wydaje nam się, że wszyscy wokół już kogoś mają. Ale życie jest za krótkie żeby się wciąż czymś dołować, tym bardziej że to nic nie zmienia. Poszukiwań kobiety/mężczyzny nie przyspieszy (ba, jedynie może opóźnić!). Chłopaki, dziewczyny, głowa do góry, więcej pewności siebie i poczucia humoru. To Wam na pewno nie zaszkodzi. :)

Vampire... ja mam 180.. :S A chciałabym być niziutka :D No cóż, szkoda

Regres moze masz racje, ze pozytywne myslenie duzo daje. Tylko co zrobic z tym pierwszym wrazeniem. Przeciez to jest najistotniejsze na poczatku, gdy sie kogos poznaje.

"A tak zupełnie serio, to zmień nastawienie, bo z takim nic nie osiągniesz. Kobiety lubią przede wszystkim pewnych siebie, znających swoją wartość facetów." a jak ktoś swoją wartość zna tylko że ona jest marna, ta wartość, to co wtedy?

Kobiety są różne i każdej co innego się podoba. Ale można powiedzieć że dla 90% kobiet facet musi być od nich wyższy. Ja też nie jestem wysoki, mam 173 cm (tylko ważę nieco więcej) i nigdy nie brałem się za dziewczyny wyższe niż 170 cm. Generalnie nie miałem z powodu wzrostów problemów, kiedyś tylko jedna mi się taka panna trafiła, co powiedziała mi na 1 spotkaniu, że nic z tego nie będzie, bo ona lubi wyższych. A miała coś ok. mojego wzrostu. I wcale się tym nie podłamałem. Zresztą gdyby zobaczyła co kryję w spodniach, to by była zaskoczona. Ale nie było jej dane ;) ps. moja obecna dziewczyna ma 165 cm i jest ok.

ja mam 170 cm i jakoś nie narzekam na wzrost;) puki spotykam niższe ode mnei dziewczyny;)

"Kobiety są różne i każdej co innego się podoba. Ale można powiedzieć że dla 90% kobiet facet musi być od nich wyższy." ale ty zdajesz sobie sprawę że pierwsze z tych zdań zaprzecza drugiemu?

Tylko co zrobic z tym pierwszym wrazeniem. Przeciez to jest najistotniejsze na poczatku, gdy sie kogos poznaje. zgadza sie :) ale uwierz mi ze sa takie kobiety co poleca na ciebie :) tylko wiesz co ... ty musisz w to po prostu uwierzyc :D bez tego nic nie wskórasz

A ja zauważyłam, że niżsi mężczyźni omijają mnie łukiem. Jakbym co najmniej im krzywdę robiła. W żadnym wypadku nie przeszkadza mi wzrost. Nie przeszkadza mi kiedy w rozmowie muszę zbytnio podnosić głowę do góry. Nie przeszkadza mi kiedy muszę ją nieco schylić. A i tak niżsi nie chcą mieć ze mną do czynienia. Nawet na stopie koleżeńskiej.