Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dosć tego mam

Jestem 100 debilką

Polecane posty

Gość Dosć tego mam

Dlaczego nie potrafie powiedzieć stanowczo, raz na zawsze spieprzaj facetowi, który ciągle obwinia mnie za swoje porażki. Pije- ja, jest mu źle- ja. Bywają fajne dni, ale tylko wtedy, gdy robie wszysko po jego mysli.mam dosć życia na hustawce, ale są dzieci.Wyć mi sie chce. pytam zjesz cos -nie, potem awantura że mu nie szykuję jedzenia, chcę wyjsć Ok- potem obraza, że za długo bylam.Nie, to jest straszne, męczące, beznadziejne, a ja jestem głupią debilka - wiem o tym, nie musicie mi mówić. Sex - super, brak sexu - awantura,żygać sie chce.Dlaczego ziemia nosi takich debili jak ja.Gdy go olewam zaczyna pic i robić mi na złośc, by to zakonczyc przepraszam, nie wiem za co, za swój debilizm, ze na to pozwalam chyba. Jestem wściekla,ale nie mogę tego okazywac. Nie wiem jak długo to jeszcze wytrzymam,jak zmądrzec, jak to zrobić i nie skrzywdzić dzieci. Dodam, że teraz dzieci tego nie odczuwają, biorę wszystko na siebie..... uf, ciezko mi, xle, nie chcę tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci zawsze odczuwają taką sytuację - wystarczy, że na to patrzą. Potem będą miały zaburzone pojęcie o tym, jak powinno wyglądać życie rodzinne i w ogóle problemy. Dziecko nigdy nie jest szczęśliwe w rodzinie, gdzie ciągle są konflikty - nawet jeśli w nich nie uczestniczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosć tego mam
Tak dlatego krzyczę tu, tu mnie nie usłysza.Choś wolałabym rabnąć drzwiamy, strzelic mu w papę. Jestem debilem , że tego nie robię.Wale w klawiaturę i trochę pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosć tego mam
No proszę sprowokujcie mnie czyms, bo muszę sie wyżyć choc w pismie, jak nie to zaraz wybuchnę i będzie , nie wiem co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nierozsądna kobieto
A masz klapsa, brzydka ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ymmmmm
nalezysz do tak zwanych"kobiet ktore kochaja za mocno" Polecam ksiazke"kobiety ktore kochaja za mocno" a tu maly artykul http://kobieta.wp.pl/kat,26321,title,Kobiety-ktore-kochaja-za-mocno,wid,8699507,wiadomosc.html?P%5Bpage%5D=2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tylko jedno rozwiązanie
A dlaczego się powstrzymujesz? Zrób mu awanturę i strzel mu w pysk. Może to mu da do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosć tego mam
jeszcze mi się rece trzesa, ale powoli przechodzi, pewnie pójdę zapalic.. Tak robilam dawno temu, w pysk i chodził jak komunistyczne budziki, ale przy dzieciach, ojcu w pysk??? no nie mogę, a pewnie że szkoda nie musiałabym Wam teraz głowy zawracać a i zdrowsza bym była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem że
Coś w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tylko jedno rozwiązanie
A tak na poważnie... Nie jesteś debilką, chciałabyś, żeby było dobrze, ale niestety źle się do tego zabierasz. Ustępowanie mu dla świętego spokoju, to najgorsze, co możesz zrobić. On Tobą manipuluje i to z pełną premedytacją, a Ty mu na to niestety pozwalasz. Musisz być KONSEKWENTNA. Teraz jesteś wkurzona, ale jak ochłoniesz, porozmawiaj z nim. Spokojnie, ale stanowczo. Powiedz mu, że uważasz jego zachowanie za nienormalne i że Ci się to nie podoba. Spytaj się go, czy chce żeby wasze dzieci wychowywały się w takiej chorej atmosferze. To, że się nie lejecie po pyskach, nie znaczy, że one nie widzą, że coś jest nie tak. Musisz tą sytuację rozwiązać, bo jak będziesz wszystko tłumić w sobie, to dla Twojego chłopa to będzie sygnał, że Tobie to nie przeszkadza. A i przy okazji w końcu zwariujesz, jak tego z siebie nie wyrzucisz. A póki co przestań mu usługiwać. Chce jeść, to niech sobie zrobi. Nie pasuje mu, że wychodzisz, to niech zaproponuje lepszy sposób spędzenia czasu. I najważniejsze - dopóki on nie zacznie się zachować normalnie, odstaw go od wyra. Niech sobie nie myśli, że seks załatwia każdą sprawę. I pamiętaj, dziewczyno - KONSEKWENCJA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×