Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Keczkej

Alimenty - proszę o pomoc.

Polecane posty

Gość Keczkej
Dobrze, gdzie ja napisała, że chce wynając kawalerkę? Ale zakładając, że mieszkam z kimś na spółkę i dokładam się 200 zł do rachunków. z 500zł robi się 300zł. 300 zł?! Powiedzcie, jak ma mi to wystarczyć na zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keczkej
URSUS, mam Cię dość:) Co, mam się pozbyć zwierząt? Koniec, teraz reaguje tylko na poważne odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość URSUS C330
Z głodu nie umrzesz, a jak zbiora sie 3 osoby ktore maja te 300zl na zycie to mozna sie kurczakami zywic a nie zupkami, wiec nie pierdziel, chyba ze zycie dla ciebie to solarium i kosmetyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnooo
URSUS pozamerytorycznie - proszę napisz coś o sobie tylko prawdę - no masz niemożliwe poglądy - tak rzadkie tu na kafe jak....moje - ile masz lat, jesteś facet czy babka????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didinoo
jeśli byłabyś skazana na ten Kraków i to mieszkanie tam to ok, ale jeśli są alternatywy o mniejszych kosztach to trudno będzie Ci coś wskórać Nie możesz narzucać rodzicom większego ciężaru finansowego, niż ten który muszą ponosić żeby zapewnić Ci byt. Przejaskrawiając sytuację mogłabyś powiedzieć, ze chcesz wyjechać do szkoły do Hollywood i maja Cie tam utrzymywać, bo sama nie zarobisz na wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość URSUS C330
Facet, 25 wiosenek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnooo
cholera - musisz być supergość - szkoda, że mam prawie 2 x tyle NIE ZMIENIAJ SIĘ - tacy ludzie to dinozaury, albo... diamenty najczystszej próby!!!!:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keczkej
ja pier.... człowieka możesz z równowagi wyprowadzić. Jeżeli Twoim zdaniem 300 zł wystarczy na życie to życze Ci abyś musiał/a za tyle żyć. I nie, nie chodze do kosmetyczki ani do solarium. Ale nie przyjdzie do mnie wóżka i nie kupi mi karmy dla zwierząt, nie da pieniędzy na odrobaczanie, na ksiązki do nauki, na bilet miesięczny autobusowy, nie da mi na środki czyszczące i ciepłe buty na zimę. Wróżka nie da mi też na opłacanie rachunków i wyżywienia. Nie da mi na leki w razie choroby. Choćbym żarła tynk ze ścian 300 zł nie wystarczy mi na zycie. Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnooo
URSUS TYLKO NIECH CI SIĘ W GŁOWIE NIE PRZEWRÓCI!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnooo
URSUS ona w ogóle nie kuma o czym Ty do niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, ale URSUS stawia sprawę tak, jak być może postawi ją sędzia. Rodzice nie mają obowiązku utrzymywać Twoich zwierzaczków i opłacać Ci Twoich fanaberii. Rodzice mają obowiązek zaspokajać potrzeby takich dorosłych dzieci w zależności od usprawiedliwionych potrzeb dzieci oraz ze względu na własne możliwości finansowe. Rodzice mają obowiązek utrzymywać dziecko, lecz dziecko ma także obowiązki wobec rodziców . Jeżeli dziecko pozostaje na ich utrzymaniu jest obowiązane pomagać im we wspólnym gospodarstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość URSUS C330
Zalatuje klejem do tipsów... feee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didinoo
ale nie rozumiesz, że nie na to sad będzie patrzył?? będzie patrzył na to, czy musisz wynajmować mieszkanie, czy nie możesz mieszkać u rodziców co byłoby dla nich z pewnością mniejszym obciążeniem finansowym. będzie też brał pod uwagę to, czy dołożyłaś należytych starań do tego, aby dostać się do szkoły bezpłatnej, czy musisz akurat na takie a nie inne studia iść itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keczkej
A czy sad bedzie brał pod uwagę warunki w domu? Np. alkoholizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość URSUS C330
Tak, wysle ojca/matke na leczenie, ale nikaj to sie ma do tego ze "nie mozesz tam mieszkac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keczkej
Swoją drogą czepiacie, się. Ok, pomijając karme dla zwierząt, to reszta to jakieś wygórowane potrzeby? Bo nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sąd weźmie pod uwagę warunki w domu. Alkoholizm i ewentualne zaniedbywanie musisz jednak UDOWODNIĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keczkej
Ursus błagam, gówno wiesz o moim życiu więc proszę. Przestan się wypowiadać. NIE MOGE TU MIESZKAĆ! Koniec kropka. Moim zdaniem, jezeli powiem jak jestem traktowana w tym domu, sąd w pełni zrozumie pobudki jakimi się kieruje przy wyprowadzce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość URSUS C330
Jak nie byl zglaszany fakt naduzywania alk, albo znecania sie fizycznego czy psychicznego nad rodzina to teraz miej do siebie pretensje , raptem ci alkoholik przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keczkej
W dodatku rodzice mają naprawe wystarczająco pieniedzy, żeby zapewnic mi dostatnie zycie bez uszczerbku na swoim własnym. Ja jednak oczekuje dokładnie tyle abym mogła żyć z daleka od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pobudki do wyprowadzki może sąd zrozumie, ale to jednak Ty się decydujesz na usamodzielnienie- nikt Cię do wyprowadza z domu siłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keczkej
Urusu, czy rozumiesz, że twoje wypowiedzi mnie już nie interesują? Lubisz się koniecznie udzielać tam gdzie Cie nie chcą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didinoo
raczej nie...powiem Ci już tak na bok odrzucając kodeks i doktrynę jak to prawdopodobnie będzie wyglądało - sędzia potraktuje Cie jak rozpieszczoną zbuntowaną nastolatkę, która chce finansowej niezależności kosztem rodziców, bo nie podoba jej się, że mama i tata czegoś wymagają. Jeśli nie będziesz mogła poprzeć swoich zarzutów w kierunku atmosfery domowej konkretami np. interwencje policji spowodowane awanturami to takie właśnie wrażenie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość URSUS C330
Sąd jeszcze ciebie wysle na leczenie do DDA hehe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keczkej
Z tego co dzisiaj czytałam, to nikt mnie nie musi wyprowadzać siłą. Ja mam prawo podjąc decyzję o wyprowadzce a rodzice tylko muszą mi zapewnić odp. warunki. Bo jakbym mieszkała u nich to rowniez musieli by na mnie łozyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didinoo
w to jak jesteś traktowana sąd niekoniecznie musi uwierzyć, niestety masz tylko 19 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keczkej
Czyli teraz tak. Wyprowadzam się i nie mam za co życ? Co się wtedy dzieje? Czy mogę w jakikolwiek sposób pozykać środki na zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość URSUS C330
Nie kotku, nie musza ci zapewnic, a jak zachcesz na majorce zamieszkac tez musza ? Kwalifikujesz sie do leczenia DDA , masz roszczeniowe podejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didinoo
tak, musieliby łożyć ale o wiele mniej ok, to dajmy na to że udowodnisz , że MUSISZ się wyprowadzić. to teraz pytanie czy MUSISZ akurat do Krakowa, czy nie ma mniej kosztownej alternatywy. no i jak już wspomniałałam - kwestia studiów. Ty powiesz "płącę za naukę 500zł miesiecznie" a sędzie na to " a czemu wybrałaś studia za które trzeba płacić??"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×