Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dannnnnnnnnnnnnaaaaa

Czy kobieta po urodzeniu blizniaków powinna zrezygnować

Polecane posty

Gość dannnnnnnnnnnnnaaaaa

z pracy? Mój mąż oczekuje ze po porodzie zrezygnuje z pracy i zajme sie dziećmi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może do czasu przedszkola, ale potem wracaj do pracy i nie daj się wmanewrować na dłuższą metę w kure domową. Z czasem "bokiem" ci wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jap
pracuj kobieto i się baw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość picuś laluś
A CZY WRZUCASZ BRUDNE PODPASKI DO KOSZA ZAWINIĘTE W PAPIER CZY NIE?JEŻELI ZAWIJASZ TO MOŻESZ CHODZIĆ DO PRACY MIĘDZY LUDZI A JEŻELI NIE TO SIEDZ W DOMU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dannnnnnnnnnnnnaaaaa
Już sama nie wiem:( lubie swoją prace ale wiem tez ze przy dwójce dzieci jest bardzo duzo roboty:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfer
23 dzieci to mnostwo roboty nawet jak sa duze, a 2 malych na raz to istne pieklo na ziemi, zwalszcza ze mezczyzni malo sie dziecmi zajmuja, sa na woeczor na 2 godzinki pocalowac ukapac i tyle, reszte robi matka, bedziesz tak padnieta przez pierwsze 6-7 lat je nawet nie pomyslisz o powrocie do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy od Ciebie, może po urodzeniu dzieci, sama uznasz, że powinnaś zostać z dziećmi, ale nie rezygnuj z pracy, możesz iść na urlop wychowawczy który trwa do 3 lat i jak dzieci pojda do rpzedszkola wrocisz do pracy. Ale to powinna być Twoja decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jassne, mój stary by spróbował kiedys tak powiedzieć, matka by go sama chałupie zamknęła z nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw policzcie wasze zarobki i zastanówcie się czy stać was będzie na to, żebyś nie pracowała. Jeżeli to Ty zarabiasz więcej, to możecie rozważyć "tacierzyńskie" ;) Możecie też poprosić o pomoc jedną z waszych mam, lub wynająć nianię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dannnnnnnnnnnnnaaaaa
23 dzieci to mnostwo roboty nawet jak sa duze, a 2 malych na raz to istne pieklo na ziemi, zwalszcza ze mezczyzni malo sie dziecmi zajmuja, sa na woeczor na 2 godzinki pocalowac ukapac i tyle, reszte robi matka, bedziesz tak padnieta przez pierwsze 6-7 lat je nawet nie pomyslisz o powrocie do pracy to bedzie az tak zle?:( boje sie normalnie do porodu został tylko miesiac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfer
ja mam 2 blizniakow juz odchowanych, 6 lat maja, i to byl istny koszmar, padlam napysk, madlam co 3 dni ze zmeczenia przez pierwsze 3 lata. Teraz znow koszmar sie powtorzy bo znow jestem w caizy i tez z bliznikami, z jednej strony sie ciesze a z drugiej jak sobie przypomne ten koszmar to tylko asiedze zalamuje rece i rycze non stop...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jap
tatuś też musi być dobry niech pracuje i zapierdala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj kobiety współczuje wamo
jakby moja żona miała miec blizniaki to bym tak zrobił zeby wracac z pracy jak najpozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgdgj
tez miałam bliznaiki istne piekło na ziemi:o współczuje autorce tego co ja czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to żona ma bliźniaki? a Ty nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłbym ich ojcem ale zajmow
ałąby sie nimi żona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z pracy nie rezygnuj .Po wychowawczym będziesz miała gdzie wrócić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to jest az 3 lata wyciete
z zyciorysu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój matematyk
Wracaj do pracy tak szybko, jak tylko się da. Dzieciom w żłobku krzywda się nie stanie, za to Ty odpoczniesz psychicznie. Mam tylko jedno dziecko, córka ma 2 latka, cały ten czas siedzę z nią w domu i już korby dostaję. Od 2.06 wracam do pracy i już nie mogę się doczekać. Do listopada w domu zostaje mąż. Niech teraz on posmakuje tej "sielanki" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiecccccc
dlaczego kasujecie moje posty głupie babsztyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie rozumiem -decydując się na dzieci chyba wiedziałaś ,że to nie wakacje ;) ale ciężka ,odpowiedzialna praca 24/dobę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wycięte z życiorysu " ? --przy takim podejściu po co decydować się na dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samieeccccc--a Ty nawet do tego się nie nadajesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko gratuluje blizniaków :D JA bym nie dala z siebie zrobic matke polke siedzacą non stop w domu , owszem na poczatku trzeba zrezygnowac z pracy , troszke odchowac dzieci ale potem? MAtka to tez kobieta i musi samorealizowac sie !!! Wiec jezeli zależy Ci na karierze zawododwej badz poprostu na pracy to wroc do Niej a męzowi wytlumacz ze nie chcesz wsiedziec non stop w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ się boję :P:P:P Koniec rozmowy z prostakiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiecccccc
to byś sie przestraszyła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiec to prostak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×