Przetłumaczy mi ktoś na angielski? błagam!!

Nigdy nie przypuszczałam ze pozornie zwykły dzień będzie najpiękniejszym w moim życiu. A jednak... 2 lata temu byłam na wakacjach nad morzem w Mielnie. Pewnego słonecznego dnia ja i moi przyjaciele wybraliśmy się do miasta. O tej porze miasto tęstniło życiem. Siedzieliśmy i myśleliśmy co dzisiaj będziemy robić. Myślałam, że widzieliśmy tutaj już wszystko. Wtedy spojrzałam na chłopca z gitarą, który przechodził obok nas. Zapraszał on na konkurs piosenki karaoke. prosze o pomoc:(

zlitujcie sie prosze!!

NUNCA PENSABA Q UN NORMAL DIA SERA MAS BONITO EN MI VIDA. Y TOMA.. DOS ANOS ANTES HE ESTADO EN VACACIONES EN MIELNO. EN UN DIA DEL SOL YO Y MIS AMIGOS HEMOS IDO A CIUDAD. EN ESTE TIEMPO EL CIUDAD ERA YENO DE VIDA. HEMOS SENTADO Y PENSANDO QUE VAMOS A HACER HOY. PENSABA QUE HEMOS VISTO AQUI TODO YA. Y MIRE A UN NINO CON GUITARA QUE PASABA CERCA DE NOSOTROS. ME HA INVITADO A UN CONCURSO DE CANCION CARAOKE.

Never I assumed ordinary day be from outwardly in my life finest. But however,. I was over sea on vacations in 2 year ago Mielnie. I certain sunny day and we have gone for city my friends. City pounded at this time life. We sat and we thought be make that today. I thought, that here everything we saw already. Then, I have peered at boy with guitar, which proceeded beside we. He invited on competition of song karaoke.

:-)

Pomyślałam "czemu nie?" Nie musiałam długo namawiać swoich przyjaciół. Podczas gdy czekaliśmy na występ byliśmy bardzo podekscytowani. Zgłosiło się 16 uczestników. Gdy nadeszła nasza kolej moje serce biło jak oszalałe. Nie mogłam się skupić. My wyszliśmy na scenę. My zaśpiewaliśmy. Ogłoszono wyniki. Tak! Zajęliśmy pierwsze miejce! Byliśmy najlepsi! W nagrodę spędziliśmy cały dzień w wesołym miasteczku. Jeździliśmy na karuzelach i bawiliśmy się z clownami. Było cudownie. Pomyślałam "niech ten dzien sie nie konczy!" Nadszesł wieczór i musieliśmy wracac. a to jeszcze?? błagam:(

proszę cie bardzo - co ty za angielski tu tworzysz - toć to masakra jakaś jest - do szkoły marsz!!!

pomozcie mi to napisać:( błagam!!

co ty sobie wyobrażasz ze o 12 w nocy ktoś ci bedzie zadania pisał, i jeszcze czego!!!!! jeszcze powiedz ze masz to na jutro!!!! nie pokazuj sie tu nigdy wiecej!!!!! burzysz nasza harmonie nocną....

LEWE!!!!!!! ja w ich wieku nie pisałam zadan domowych po połnocy.... i to jeszcze w sumie z internetu.... zal.... wiesz ze jestes dnem...?

wiem ze źle robie:( zawsze załuje ze odkładam wszystko na potem:( prosze pomózcie mi ostatni raz|:(

zal zal zal zal zal zal ludzie zal mi was ze jej tak dogadujecie dziecko zal mi ciebie za to ze jestes taka "lewa" jak sama piszesz

pomyśl zanim kazesz to przetłumaczyć, trudniejszego nie dało sie wymyślić!?!? co ty myślisz ze jak sobie po polsku ładnie napiszesz to sie tak da przetłumaczyć, na cafe nie siedzą sami tłumacze anglistyki dziecko! PROSTY JEZYK! w twoim wypadku byłby wystarczający!

no to przetłumaczcie mi to na prosty język:(

Ahahahahhahaa... Pracy domowej się za angielskiego nie zrobiło, co? LOL U tłumacza taki tekst by pewnie ze 20 złotych kosztował, plus za krótki termin realizacji jeszcze z dycha, a Ty oczekujesz, że ktoś Ci to za darmo o północy zrobi? Rany, jaka ta dzieciarnia leniwa i wygodna jest teraz. Jak ja chodziłam do szkoły to się samemu zapieprzało nad pracami domowymi, nikt ich na forach nie odrabiał za kogoś. Przysiądź dziecko do książek i naucz się tego angielskiego zamiast w necie się pierdołami zajmować. Nie jest trudny i na dobre ci wyjdzie.

podekscytowani jak oszalałe karuzelach i z klałnami = myślisz ze ktoś to pamieta!!!! myślisz ze komuś bedzie sie chciało dla ciebie szukać w słowniku co to znaczy!!! dziecko dziecko...

przepraszam ze zawracam wam glowe, juz sobie ide