Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ten co mysli mniejsza glowa

Sex stal sie juz moja obsesja

Polecane posty

Gość Ten co mysli mniejsza glowa

Mam obsesje na punkcie seksu i nie potrafie juz sobie z tym poradzic. Mam 23 lata i ogromny poped i czuje sie z tym fatalnie. Jestem z kobieta ktora bardzo zadko ma ochote i z tego wzgledu bardzo zadko uprawiamy seks a ja juz sam nie wiem co robic ona nieche a ja mam juz glupie mysli o zdradzie i powoli wpadam w kompleksy. W innych zwiazkach nie mialem z tym problemu seks byl czesciej nie myslalem o tym i moglem skupic sie na czyms innym. Myslalem ze masturbacja pomoze jakos to przetrwac ale za kazdym razem napawa mnie to obrzydzeniem do samego siebie. Pomozcie jakas dobra rada.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma innaczej skoro obecna partnerka nie odpowiada Ci w tym kieruknu trzeba poszukac innej pozniej uczucia wygasna, zostanie przywiazanie i seks bedzie mial bardzo duze znaczenie zaczniesz ja zdradzac i tyle lub od razu to zakonczysz i znajdziesz sobie inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest choroba a normalnie trafiłeś na kobietę o małych potrzebach.SKOŃCZ z nią i wierz mi że znajdziesz taką i to wcale nietrudno że seksu będziesz miał tyle ile zechcesz.Poczytaj sobie forum i zobacz ile problemów maja kobiety z facetami niewydolnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten co mysli mniejsza glowa
Sam juz dochodzilem do podobnych wnioskow wiem ze moze seks nie jest najwazniejszych ale jest wazny w zwiazku. Pozatym czuje tak jakbym wogole jej nie pociagal przez 1,5 roku nigdy nie zucila mi sie na szyje ani sama nie zaproponowala seksu. Dziwnie sie z tym czuje tak jakby byla ze mna dla wygody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitkaaaa
Współczuję Ci naprawdę i Twoje zachowanie jest całkiem normalne. Widzę dwa wyjścia: 1. rozmowa z Twoją kobietą, niech zwroci uwagę na twoje potrzeby seksualne, moze sie przeciez czasem poświęcić dla Ciebie i zrobić to mimo, że nie ma ochoty. 2. rozstać się z nią, nie ma sensu żebyście krzywdzili się wzajemnie, ty zdradzając ją w przyszłości a ona ciebie nie dając ci tego, co potrzebujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten co mysli mniejsza glowa
Rozmawialem juz chyba setki razy na ten temat ale ona nie ma zamiaru sie zmienic. Dziwnie sie z tym czuje jakbym nie byl juz facetem tylko jakas dupa wolowa ktora musi sama sie zaspokajac. Ale jakos mimo wszystko cos trzyma mnie przy niej choc z czasem juz coraz mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyżyta
kiedys mój partner nie mógł się doprosic o sex, czaem się zmuszałam, zeby mu zrobić przyjemność. Tez nie chciałam o tym rozmawiac, wykrecałam się... minęły 3 lata i nawet nie wiem kiedy tak się odmieniło ale mogła bym 2-3 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten co mysli mniejsza glowa
3 lata to sporo ale ja tyle czekal nie bede a i tak nie ma zadnej pewnosci ze to sie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kershaw
Jaki problem - jak masz chętke to niech ci zrobi dobrze, ustami ręką whatever. I w czym problem? Jak nie chce, to jest egoistyczną suką, i sam sie przy niej zadowalaj, kończąc na niej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam podobny problem z moim chlopakiem ja mam ciagle ochote a on niestety nie:( On sie naprawde stara ale mi i tak malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cudo
Mam takie myśli coraz bardziej intymne:)książkę można byłoby napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×