Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justsiatysia

Kocham mojego chlopaka

Polecane posty

Gość justsiatysia

I tyle :-) Jestem zakochana po uszy,od trzech prawie lat. Do szalenstwa. Ależ on jest cudowny.... ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a u mnie sie chmurzy dzisiaj :) bedzie lało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justsiatysia
u mnie za to słońce Regersiku :-) I nie ironizuj mi tu z mojego topiku,o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he
Regres podniosl Ci za darmoche..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PFFFFFFF
A mnie po trzech latach sielanki facet zdradził... Ale jaka byłam wcześniej szczęśliwa, i jaki on był wcześniej idealny:) To nie ironia, tylko rada. Żeby nie oślepiać się miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiem inaczej :D cholera....kran w robocie mi sie popsuł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zaczynam sie
zakochiwac z wzajemnoscia :D ohhh maj to cudowny miesiac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justsiatysia
Chłopak również kocha mnie do szaleństwa,inaczej nie byłabym taka rozanielona :-) I nie oslepiam sie miłoscią,ale ja tam wiem,że to jest właśnie to. I że tak już będzie. I nie mam zamiaru się zamartwiać,że cos może kiedyśtam byc nie tak. A kran Regersiku sobie napraw,to całkiem łatwe. Śróbokręt w rączki,i kręcimy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
jak Ty kran chcesz srubokretem naprawiac to ja nie mam pytan. ja ze swoim bylam 4.5 roku, zakochani, zareczeni, ustalalismy date slubu, i dowiedzialam sie ze od pol roku sypia rowniez z inna... idylla nagle stala sie koszmarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PFFFFFFF
O tym dokładnie mówiłam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justsiatysia
aaa,bo wy wszyscy na tym forum jacys pechowi,zdradzeni,itp..... A ja jestem szczęściarą,i mnie się nie da zdradzić. Sama tez nie zdradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
Pfffff- po jakim czasie udalo Ci sie stworzyc normalny zwiazek oparty na wzajemnym zaufaniu? i czy w trakcie tej "przerwy" spotykalas sie z kims?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibmałka
ja tez jestem szczsliwa :) jestesmy razem 4 lata, zareczeni od pol roku, a w przyszlym roku w sierpniu slub :) ahhh jestem najszczesliwsza :) a ile masz lat justsiatysia :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PFFFFFFF
Wiesz, u mnie minęły 4 miesiące. O związku narazie nie myślę. Zajmuję się teraz sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres... ciesz się, że w pracy. MNie pozła wczoraj uszczelka w kuchni. Bawiłam się w hydraulika ;p justsiatysia - gratuluję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justsiatysia
niekonsekwentna --- dokładnie :-D sami nieszczęśliwi.. No,prawie :-) bimbalka --- mam 23 lata :-) Gratuluję :-) Ja narazie tylko,albo aż,zaręczona :-) Ale przeszczęśliwa ... ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie poszł* Z każdym kolejnym moim postem zastanawiam się, czy wina jest klawiatury, mojego niedbalstwa czy też tego, że nie noszę okularów... cudne literówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
aaa, no to u mnie troche wiecej bo 2 lata. teraz aktualnie jestem w normalnym zwiazku, ale facet przeszedl lekka gehenne zeby mnie oswoic. no ale przyznam szczerze ze mozna sie powtornie zakochac i chciec budowac wspolna przyszlosc a myslalam, ze juz nigdy nie zaufam facetowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibmałka
to czemu nie planujecie slubu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PFFFFFFF
Mam nadzieję, że i mi się to uda. Widzę po Twoim przykładzie, że jednak można na nowo ułożyć sobie życie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
pffff ja sie z swoim przyjacielem zalozylam, ze jak do 30 sie nie hajtne to wypijemy razem skrzynke piwa ktora on kupi, a jak sie hajtne to ja mam kupic... a aktualny facet wspomina o slubie w przyszlym roku gora w 2011... wiec jeszcze przed 30;) a co do ukladania sobie zycia, to da sie po takiej traumie, ale trzeba sobie wytlumaczyc, ze Ty jestes najwazniejsza a nie on czy "wy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila-agata
ja jestesm w zwiazku juz 5 lat i też jest cudownie a mam 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PFFFFFFF
Grunt to nie popełniać tych samych błędów. W kolejnym zwiazku będę już troche mądrzejsza. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
jak to mowia, co nas nie zabije to nas wzmocni:) ja aktualny zwiazek tez inaczej traktuje, tzw zasada ograniczonego zaufania. mimo, ze jestem w nim zakochana chyba nawet bardziej niz w poprzedniem mojej milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PFFFFFFF
Bo widocznie tak musiało być. :) Tamten związek musiał się skończyć, żebyś poznała tego właściwego faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
podobno to sie czuje. ja z poprzednim nie czulam ze to ten wlasciwy, chociaz planowalam slub, a z tym czuje sie bezpieczna i szczesliwa, a tak powinno sie chyba czuc. do tego wszystko jest takie niewymuszone i naturanle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×