Gość myszkakace Napisano Maj 11, 2009 w czerwcu zeszlego roku wreszcie dostalam rozwod.sporo na niego czekalam.tatusiowi przyznano widzenia z synem 2 razy w miesiacu od 10 do 16 popoludniu tylko w niedziele.odwiedzal do na poczatku w miare regularnie pozniej robil sobie np miesiac przerwy i takim to sposobem ostatni raz widzial dziecko w grudniu zeszlego roku. w zeszlym tyg dostalam wezwanie na sprawe ktora odbedzie sie 1 czerwca jest to sprawa o zmniejszenie alimentow uz pomijam fakt ze ma przysadzone 380 zl i nie placi juz od 3 miesiecy wogole a do tej pory placil il chce i kiedy chce.a co do dziecka to w pozwie napisal ze utrudniam mu kontakty i ze nastawiam dziecko przeciwko niemui ze chce go widywac w soboty i niedziele od 10 do 18. bylam u mojego ktoryprowadzil mi sprawe rozwodowa i ozywiscie nie bede sie godzila na takie kontakty bo dla dziecka to jest juz obca osoba . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach