ile alkoholu na 50 osób ?

w planach impreza na 52 osoby dokładnie, w tym 7 dzieci, kilka niepijących - wiec liczę że pije 30 osób . I teraz pytanie: ile takiej grupie należy zapewnic alkoholu? myślałam, 2 piwa, 0,5 l wina, 0,3 wódki na głowe. 12h imprezy- starczy?? jakie macie doświadczenia?

wodki musi byc wiecej moim zdaniem, mniej wina a piwo po co???

no zakładam, że ludzie powinni m9ieć wybór, nie wszysyc piją wódkę,.,,, no i zakłądam, ze nie będą mieszać :D ale czy słusznie??

albo wodka, piwo lub wino pozwracaja wsio jak nic

no miweszac pewnie nie beda, ale na weselu bardziej sie pije wodke, wiec sadze, ze trzeba wiecej, wino z mojego doswiadczenia pija starsze kobietki, a piwo moim zdaniem jest zbedne na weselu, w sumie to nie spotkalam sie jeszcze z piwem

zreszta jakbys chciala kazdemu dogodzic to :o

co piszesz to bym umarla. Moj mąz by tez tyle nie wypil, ani nikt z mojej rodziny. Ale wiem, ze sa dziwne zwyczaje i dziwni ludzie. Pilibysmy na pewno wino,wodki najwyzej 100gram do jakiegos sledzia. Niektorzy wola piwo niz wino. Ja bym dala mniej wodki, ale ty znasz to towarzystwo.

no tak ale autorka chyba nie liczy ze jedna osoba wypije 0,3 wodki, 2 piwa i 0,5 wina :D :D tylko tylko ogolnie ile kupic na glowe :D

na wiec jak chodzi o towarzystwo- to bede je widziala w większosći pierwszy raz w zyciu ;) zatem trudno przewidzieć co sie bedzie działo.. chodzi mi raczej o wariant taki, żeby nie brakło, a raczej zostało... knajpa jest bardzo elegancka, wiec nie sądzę, by goscie pili na umór... ale kto ich tam wie ;) tyle wiem ,ze mój ojciec pije za trzech , a brat za dwóch, za to matak po trzeźwemu bedzie na nich patrzyć złym okiem, wiec ta średnia mało miarodajna...

baj dy wej, ja sam to wypijam 3 piwa, albo 1l. wina ale wódki to nie tykam się...

no wiec nie wiem co z tym piwem, może faktycznie będzie lepiej zrobić szlaban na piwko... ale jak kto będzie chciał.. to moze z baru zawsze wziąć. (alko we własnym zakresie mamy dostatrczyć, ale można i z kanjpy po jakichś zniżonych cenach)

zartujesz sobie?? tyle alkoholu to gora na 4 h imprezuy, jestem kobieta i bez problemy wypije pol litra wodkina leb, co to jest na 12 h siedzenia do tego jeszcze jak sie podje to juz w ogole

dajcie w takim jakie propozycje ile tego ma być... ano i co ze zwyczajem "flaszka na drogę" ? :O

:o

a to Polska wlasnie...

U nas było właśnie tylu gości- tzn. miało być 54 osób, w dniu wesela okazało się że jest 52. Wódki było bodajże 40 półlitrówek, kupionych na zapas, 10 butelek czerwonego wina i 19 półlitrowych butelek domowego krupniku. Krupnik dowozili, bo bardzo wszystkim smakował, wódki zostało ok. 8 butelek na poprawiny (organizowane w domu). O wino nie pytaliśmy, możliwe że butelka czy dwie została, ale to raczej miała być raczej atrakcja.

Historynka, ale to wychodzi po 0,5 litra na głowe plus wino. Przecie to prawie sie nie miesci w głowie żeby tyle wypili? :O hm... tak na zdrowy rozsądek....

Nie chodzi o to ile są w stanie wypić goście, tylko raczej o to, żeby się nie okazało, że impreza w pełni, a alkoholu brak. Sama piję b. rzadko, przy tym nigdy wódki, ale wiadomo, w naszym kraju wesela rządza się swoimi prawami. Brałam udział w organizacji kilku wesel. I uważam, że na 50 osób wystarczy 40 butelek wódki i 10 butelek wina. Na pewno jeszcze zostanie. Ale na pewnoe tez nie zabraknie. Na moim weselu dodatkowo były nalewki (robione przez ojca) i to one cieszyły się najlepszym wzięciem. Ze 100 butelek wódki i 20 butelek wina (wesele na 107 osób) zostało odpowiednio 48 i 6. A zabawa trwała 9 godzin.

u nas bedzie 49 doroslych osob... bedzie beczka piwa z nalewakiem, z ktorej ponoc wychodzi 100x0,5l piwa, do tego 10 butelek wina i nie wiem co z wodka :( myslelismy ze wystarczy 35x 0,5...policzylismy 0,5 na pare i dodatkowo 10 butelek (zeby komus dac czy na jakies bramy)... ale moj tato usilnie twierdzi, ze powinno byc liczone 0,5 l na osobe... nie myslicie, ze to za duzo ?? wesele w sierpniu i z tego co sie dowiedzielismy to jak bedzie piwo to wiekszosc woli piwo jak jest tak cieplo...

Gitarra- owszem, tyle wychodzi, ale tak się liczy. Nie wypili wszystkiego (z tego co pamiętam ok. 8 butelek wódki zostało) ale nie chcieliśmy żeby zabrakło, bo to byłby wstyd po prostu. W naszej rodzinie zresztą piją raczej dużo, zwłaszcza to starsze pokolenie i dla nich 0,5 l. na głowę na całą noc nie jest jakimś wielkim wyczynem. I robią to odpowiednio :) Za to młodzież piła mniej, a i tak widać było raczej po nich efekty :)

ze wsystkich alkoholi ja osobiście wybieram piwo. jak się okazało na weselu koleżanki była cała beczka z nalewakiem to byłam przeszczęśliwa i piłam tylko piwo. wina nie znoszę a wódki wypiłam może ze 3 kieliszki na toasty. dlatego u nas będzie wódka pewnie 0,5 na głowę i wino(jeszcze nie wiem ile ale pare osób zaproszonych preferuje wino) no i obowiązkowo piwo, które się okazało, że jest dostarczone gratis przez salę właśnie w postaci beczki z nalewakiem.

poradnik jaki alkohol na wesele wybrac jest tu http://informator-slubny.info/jaki-alkohol-na -wesele/