Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość talka_88

Chirurgiczne usuniecie 8semki, mial ktos?

Polecane posty

Gość talka_88

Czego sie moge spodziewac, czy podczas zabiegu bede przytomna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie jest
Ja miałam. Dlaczego masz być nieprzytomna???? Narkoza nie jest potrzebna. Idziesz do chirurga, pamiętaj żeby zabrać prześwietlenie. Dostajesz znieczulenie i nie czujesz bólu, tylko dotyk. Nie jest to przyjemny zabieg, bo w głowie bardzo głośno słychać szczęk metalowych narzędzi, warkot wiertła, a potem odgłos łamanej kości, ale to nic nie boli. Potem szycie. Potem odchodzi ci znieczulenie i czujesz ból, ale da się wytrzymać, najlepiej wcześniej załatwić sobie receptę na Ketonal Forte, albo poprosić chirurga o wypisanie recepty. Pomagają okłady z lodu. Na drugi dzień możesz spuchnąć i mieć siniaki na policzku. Może być ci trudno jeść, a umycie zębów jest sporym wyzwaniem. Ja przez 3 dni po zabiegu nie myłam zębów, a jadłam tylko to co przeszło przez słomkę, zupkę i soki. Ogólnie strach okropny, a wcale nie było się czego bać. Dwa razy usuwałam, za drugim razem już się tak nie bałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam chirurgicznie usunieta osemnke, bolalo tylko znieczulenie(klul mnie normalna igla chyba z 5 razy,w jezyk,policzek,brrr),natomiast sam zabieg trwal doslownie chwile, nie czulam zadnego bolu,moment i po krzyku. Dopiero potem zaczela sie jazda jak przestalo dzialac znieczulenie,bol straszny nie do wytrzymania,gdybym wiedziala wczesniej zazylabym tabletke duzo wczesniej (pyralgine lub ketonal) a tak dopiero potem po wzieciu tabletki bol troche ucichl,ale to po jakims czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie jest
Ja dostałam znieczulenie przewodowe, tylko jeden zastrzyk, który nie bolał. W ogóle nic nie bolało, dopiero potem...dużo zależy od indywidualnej odporności na ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie jest
U mnie sam zabieg trwał ponad godzinę, ponieważ ósemka była ustawiona w poprzek i do tego wrośnięta w dziąsło, nie miała miejsca, żeby wyrosnąć i nawet nie wiedziałam, że ją mam do czasu, aż zaczęła wypychać inne zęby. Chirurg nieźle się namęczył, a facet wielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talka_88
Powiem wam boje sie, m-c temu mialam usuwana osemka normalnym sposobem, ale samo przezycie bylo dla mnie szokiem, to jak gwaltownie to baba robila podwarzala zab 4 krotnie itd. niewazne to bylo, dlatego nie wiem co sie moge spodziewac po tym chirurgicznym zabiegu, ta 8smke mam wrosnieta w 7, roznie poziomo, najbardziej obawiam sie tego rozcinania dziasla, ale skoro mowicie ze nic nie czuc, ale tez boje sie ze bede to wszystko widziec, juz z gory kupie sobie tabletki jak radzicie, a dlugo trzeba nosic szwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kateto
mnie tez podczas tego zabiegu nic nie bolalo ( gorzej pozniej - po scianach chodzilam ) natomiast przezycie jest to dramatyczne,nie zazdroszcze. Szwy zdejmuja po tygodniu. p.s. jak masz odwage, to przesledz watek : wyrwanie zeba, jak dlugo po nim bol i opuchlizna !!! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3124439&start=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mialam osemke,ktora krzywo chciala rosnac i nie mogla sie wyrznac,wiec trzeba bylo ciac hirurgicznie.Na szczescie nie bylo komplikacji i nie byla zrosnieta z koscia ani z zebem. Nie mialam zakladanych szwow, tylko opatrunek, musialam jezdzic potem na zmienianie i czyszczenie bo zrobil mi sie tzw.suchy zebodol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajkaa--
A ja mam takie pytanie czy ta 8 trzeba usowac czy mozna ja miec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kateto
jesli rosnie prosto , jest zdrowa i jest to powedzmy jakas gorna osemka, ktora ma pod soba zdrowa dolna osemke , do tego masz wielka szczeke i w niczym Ci 8 nie przeszkadza, to nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kateto
angel_eyes Ja tez mialam osemke,ktora krzywo chciala rosnac i nie mogla sie wyrznac,wiec trzeba bylo ciac hirurgicznie.Na szczescie nie bylo komplikacji i nie byla zrosnieta z koscia ani z zebem. Nie mialam zakladanych szwow, tylko opatrunek, musialam jezdzic potem na zmienianie i czyszczenie bo zrobil mi sie tzw.suchy zebodol. suchy zebodol to jest wlasnie komplikacja po estracji :) zrobil cie sie on glownie dlatego, ze nie mialas szwow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kateto
*estrakcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam już 2 ósemki usuwane. Pierwsza to pikuś - 10 minut i po sprawie, ząb wyszedł w całości (nawet dostałam go do domu), później troszkę bolało jak znieczulenie przestało działać, ale poszłam spać (bo to już wieczór był) a jak się rano obudziłam nic już nie bolało. Nie miałam też zakładanych szwów. Natomiast druga ósemka w ogóle nie chciała wyjść i skończyło się dłutowaniem i rozcinaniem dziąsła. Niestety mimo znieczulenia trochę to bolało, bolała też żuchwa bo tak mocna trzeba było dłutować że myślałam ze mi z zawiasów wypadnie, trwało to 40 minut i po wszystkim Pan chirurg założył mi 5 szwów ;/ Po dwóch godzinach od zabiegu wzięłam ibuprom i poszłam spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×