pomózcie chodzi o działkę ,grunt---mam problem----==============================

razem z mężem mamy małe mieszkanko 28 m,,2 malutkie pokoiki i 2 dzieciaków, jest naprawde ciasno posiadamy tez duza działke i chcielismy ja sprzedac i dodac do mieszkania które by tez sie sprzedało i kupic duze tylko jest problem tam gdzie leży nasza działka mieszka też taka babka która nie chce nikogo puscic przez droge,chociaż w umowie jest napisane ze mamy prawo do przejazdu ta droga,a ona sie uparła ze nikogo innego nie pusci tylko nas powiedzie jak to jest

jest cos takiego jak służebność drogi koniecznej, to stosuje się do każdorazowego właściciela działki, czyli do was albo przyszłego. Pewnie ta babcia i tak tego nie zrozumie, tak więc nie będziecie mieli innego wyjscia jak przyjść z policją czy innym organem uprawnionym. Najlepiej jak to sprzedacie to uprzedźcie nabywców o sąsiadce, bo mogą poźniej mieć pretensje

służebność jest wpisana w Księdze Wieczystej i przechodzi na każdego właściciela nieruchomosci, nie macie żadnego problemu, no tylko sąsiadka :-)

łatwo powiedzieć że nie ma problemu...ale z sąsiadką mogą sobie nie poradzić..sami spróbujcie przekonać starą babcię że tak jest w księgach wieczystych..babcia i tak tego nie zrozumie...

Oj wiem, ze starszymi ludźmi tak już bywa. Ze swojego doświadczenia mogę podpowiedzieć, że jeśli to możliwe, porozmawiać trzeba z dziećmi tej babci lub wnukami, oni to pojmą, a babcia szybciej uwierzy i zrozumie jeśli ktoś komu ufa jej to wyłoży. Starsi ludzie mają swój świat i swoje poglądy, trzeba je szanować i tyle. :-)

dzieki za wypowiedzi,,,,no macie racje nie przekona starej,raz był kupiec togo przegoniła wiadomo każdy jest inny i kupiec zrezygnował bo powiedział ze nie chce takiej sąsiadki

a powiedzcie czy to jest sprawa policji,czy jesli zgłosze ona sie tym zainteresuje i pomoze,czy raczej podejdą olewająco

Trzeba sprawdzić, żeby być pewnym na 100 % zapisy w księgach wieczystych, zarówno jednej jak i drugiej działki, czyli dla służebności władnącej i podległej zapisy co do służebności (dział I i III ) KW. Jeśli wszystko gra, wezwać policję, żeby wyjaśniła że można i koniec, jeśli to nie pomoże, można oddać sprawę do Sądu właściwego dla zamieszkania i uzyskać sądwony nakaz i tyle.