Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BardzoTrudnaSytuacja

Kiedy wygląd przekreśla marzenia....

Polecane posty

Gość BardzoTrudnaSytuacja

Cześć... Nie chciałabym się użalać nad sobą... ale już dawno przestałam widzieć swoją przyszłość w kolorowych barwach... Dlaczego? Bo jestem po prostu brzydka. A taka osoba nie ma szans na spełnienie swoich marzeń... Nie mam ich jakiś wygórowanych... Ale chciałabym mieć w życiu spokój. Przede wszystkim. Mam 18 lat. Chodzę do liceum... niby nieźle się uczę, niby mam parę koleżanek.. niby wszystko gra.... Ale to tylko momenty, kiedy czuję się dobrze... Wiele razy spotkała mnie przykrość z powodu mojego wyglądu... Zwłaszcza ze strony chłopaków... ale zdarzyło się, że dziewczyny też dały mi w kość... Kiedyś nawet słyszałam rozmowę takich dwóch o mnie... Jedna powiedziała wtedy, że gdyby wyglądała tak jak ja, to nie wychodziłaby z domu.... Tłumaczę sobie, że takie osoby są po prostu głupie, że patrzą na wygląd... ale jest mi bardzo przykro i mnie to boli.... Każda kobieta jest piękniejsza ode mnie... Ja w ogóle nie mam kobiecego wyglądu... Mam wybitnie wąskie usta, małe oczy, które dodatkowo sprawiają, że wyglądam jakbym była zła...Musiałabym się ciągle uśmiechać i przyjmować nienaturalną mimikę twarzy, żeby było troszkę lepiej..... Dziewczyny... Jest mi na prawdę ciężko... Mama pyta, dlaczego nigdzie nie wychodzę, mówi, że mija mi najpiękniejszy okres życia... Tak, mija... Ale nie wyjdę nigdzie... Z taką twarzą??? Nie chcę żeby ktoś mi zrobił przykrość... na pewno ktoś by mi przyciął, że co ja tu robię z taką mordą... Jest tu ktoś kto ma podobnie...? Pokażę wam mój autoportret ... [wykonany w Paint... nie chcę umieszczać swojego zdjęcia... wstydzę się... zresztą nie chcę żeby ktoś mnie rozpoznał ...] To tylko rysunek, ale ja tak na prawdę wyglądam... :( http://www.voila.pl/191/74fq5/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysli
idz do sklepu, ubierz sie fajnie, idz do fryzjera, zrob jakas modna fryzurke, przefarbuj wlosy. po prostu zrob cos pierwsze z soba potem mysl o innych.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam w dupie innych... zawsze sie znajdzie ktos lepszy... zawsze sie znajdzie ktos gorszy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmazynowy cichy błysk
Dlaczego masz takie czerwone policzki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 stka 5579
Ja kiedyś miałem okropny trądzik w gimnazjum i wszyscy na mnie naskakiwali że mam na maxa osyfioną mordę.Nawet dziewczyny mi to mówiły prosto w twarz.Teraz jest już znacznie lepiej ale naprawdę nie przejmuj się co inni o tobie mówią.Takie osoby które tak potrafią zdołować człowieka nie mają serca i są zwykłymi przeciętniakami niczym się niewyróżniający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, całe życie przed Tobą, albo nauczysz się z tym dawać radę i będziesz mieć to po prostu w dupie, albo czeka Cię marny koniec tzn użalanie się nad sobą, depresja albo coś gorszego. Zacznij od dzisiaj patrzeć tym skurwysynom prosto w oczy, nawet jeśli wiesz, ze za chwilę coś usłyszysz, i mimo, ze boli nie pokazuj tego po sobie! Ćwicz charakter i miej twardą dupę to dasz sobie w życiu radę, nawet z takim wyglądem. Zawsze możesz iść na operację, bo w sumie tylko to zostaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BardzoTrudnaSytuacja
Nie powiedziałam wam jeszcze najgorszego... Czerwienie się... Tzn... nie! Czerwienienie się to za mało powiedziane... ja się robię bordowa kiedy ktoś na mnie patrzy... :( Dlatego to narysowałam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) kopa w dupe ci ktos powinien dac ... oprocz siedzenia w domu i biadolenia cos robisz ? interesujesz sie czyms ... masz jakies plany ? czy caly czas patrzysz w lustro ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxccc
ty to masz problem, dziewczyno po 1 zawsze mozna skorygowac wyglad ladnym strojem czy makijazem, bo kazda kobieta jest brzydka bez makijazu, ja np nie znosze siebie bez, i msuze sie malowac, po 2 wyglad nie ejst anjwazniejszy a liczy sie wnetrez, i jesli komus na tobie bedzie zalezalo to napewno pokocha ciebie a nie maske na twarzy i bedziesz pewna ze to prawdziwe uczucie, a nie ze pokochal lalke bez rozumu, powodzonka, wiem co mowie bo latek amm juz sporo i troche przezylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno! Co ty piszesz! Nie wierzę, że tak wyglądasz... A nawet jeśli nie uważasz się za piękną, to nie powód żeby robić sobie operacje plastyczne!!! Nie daj sobie wmówić, że ich potrzebujesz!!! Zadbaj o siebie, ubierz się ładnie, podmaluj, zrób fryzurę i ciesz się życiem!!! Nie masz blizn na twarzy, to operacje ci nie jest potrzebna!!! Tylko idioci będą tak twierdzić!!!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam wiele dziewczyn ktore sa ladne,a szczescia w milosci nie maja...i wiele brzydkich,tkore maja super facetow...jedna taka pamietam z liceum...tez byla takim popychadlem,kazdy sie z niej smial...brzydka,brzydko ubrana,brzydka fryzura,zero humoru..i smiala sie jakby sie dlawila koscia...a teraz patrze na NK,super maz,ona w ladnych okularkach,fryzurce,ubraniach,wyglada kwitnaco,az milo patrzec. grunt to miec innych w dupie i robic najwiecej z tego co sie ma.a jak bedziesz sie cieszyc zyciem,to i zaraz facet sie znajdzie i tez rozkwitniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondiex
Bardzo trudna sytuacja Wiesz ja też mam kiedyś miałam ten sam problem co Ty Czy podałabyś mi maila bądź gg? Postaram sie pomóc bo wiem co czujesz... ja kiedyś byłam mała, gruba, ruda, piegowata... naprawde tak wyglądałam. I powiem Ci, że jeśli chcesz zmienić swój wygląd to wiele pracy przed Tobą ALE WSZYSTKO DA SIE ZROBIĆ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BardzoTrudnaSytuacja
Nie lubię patrzeć na swoją twarz, dlatego prawie w ogóle nie siedzę przed lustrem... Ale kiedy dookoła widzę, że ludzie spoglądają na mnie ironicznie, to na prawdę odechciewa się żyć... Co do makijażu to nawet nie umiem się malować... Nigdy się nie maluję, zresztą boję się że to tylko pogorszy sytuację... Jeszcze bardziej by się śmiali... Nawet gdyby miało mi to pomóc... Wszyscy by mówili: "Brzydula się wymalowała.. idiotka" ... A operacja też nie wchodzi w grę... Nie będę się ciąć... Już chyba wolę sobie cierpieć w samotności... Tylko boję się, że nigdy nie znajdę pracy... Chciałabym zostać pielęgniarką... ale coraz częściej myślę że to nie ma sensu.... Pielęgniarka wielu osobą kojarzy się z taką seks bombą, u której nawet zmienianie cewnika jest sexy.... A to jest ciągły kontakt z ludźmi... Chciałabym pomagać ludziom, bo i biologię bardzo lubię ... Ale to jest właśnie to, co pisałam w tytule... Myślę, że mój wygląd przekreśli to marzenie.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloooooooooooo
Dziewczyno nie przejmuj sie opiniami kolezanek i kolegów..kiedys rozkwitniesz i pokazesz im swoja inteligencje i urode..Głowka do gory i usmiechnij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloooooooooooo
Hej ja jestem pielegniarke i sorki ale moje kolezanki z pracy i na studiach i obecnie wygladaja ponizej przecietnej..wybacz ale ten zawod to powołanie a nie modeling:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
witaj w klubie a jakie masz marzenia? być może Cię nieco pocieszę... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BardzoTrudnaSytuacja
Blondiex, napisz jak będziesz mieć czas... z chęcią z kimś pogadam... bo na liście mam może ze 3 koleżanki i i tak rzadko która do mnie pisze :(16278403

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrozum mnie źle, ale moim zdaniem główny problem jest w Twojej głowie, po prostu nie akceptujesz siebie, zacznij robić coś, żeby najpierw podobać się sobie, jeśli spodobasz się sobie, nie będziesz myśleć o swoich niedoskonałościach.i jeszcze jedna rada: olać to co mówią i myślą inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco musi umrzeć
uszka do gory , nie to piekne co sie wszystkim podoba! znalam jedna dziewczyne...chodzila krotka ze mna do jednej klasy w liceum. byla bardzo tega, niska ,miala krosty na twarzy i przetluszczajace sie wlosy. wszyscy jej dokuczali...wlacznie z nauczycielem ( przez niego min odeszla). kazdy mowil ,ze ona taka siaka i owaka...a ja zawsze odpowiadalam ,ze sa durni bo nikt z nich nie zauwazyl ,ze ma przesliczne wielkie brazowe oczy! ja bylam nimi oczarowana...kazdemu mowilam ,ze Izka ma nieziemskie oczy a oni pukali sie w czolo.woleli widziec reszte ...minusy. sa ludzie ,ktorzy widza sobre strony... charakter. faktycznie w dzisiejszych czasach wyglad sie liczy, ale zauwazylam ,ze nie trzeba miec wyjatkowej urody... dzis bardziej liczy sie to czy masz modna fryzure,zadbana cere, dlonie i modny ciuch...wszystko to daje ludziom pewnosc siebie. znam strasznie nieurodziwe laski i kolesi ,ktorzy w jakis magiczny sposob przyciagaja tlumy. mysle ,ze nie mozesz uzalac sie nad soba tylko wziasc w garsc.pociesze Cie ,ze majac 23 lata mozesz wygladac duzo lepiej :) ja tak mialam,malo ktory facet zwracal na mnie uwage w liceum bo punkowalam,bylam troszke przy sobie. obecnie ,gdy polubilam kosmetyczke, fryzjerke i cwiczenia mam ogromne branie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uzalaj się nad sobą
Ciesz się że masz chocby te koleżanki, parę na krzyż ale jednak. Niektórzy nawet tego nie mają. Nieatrakcyjny ygląd to często jest coś co podwyższa poczucie wartości tych normalnych dziewczyn, ale nie daj Boże jakbyś była od nich dużo piękniejsza to uwierz mi że też spotkałabyś się z krzywym okiem. Są też osoby które pomimo atrakcyjnego wyglądu nie mają ani sympatii ani przyjaciół i są odrzucani z jakichś niejasnych powodów. Wiem bo trochę już żyje na tym świecie i trochę się napatrzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno!!! po pierwsze-oczy. Wrocisz ze szkoly w piatek- bierzesz czarna (brazowa) kredke do oczu, i uczysz sie malowac. Rysujesz kreske pod linia rzes- tych na dole i rozcierasz- moze byc np patyczkiem (tym do uszu) aby uzyskac powiekszenie oka. Potem inwestujesz w super tusz do rzes- ktory je wydluzy,pogrubi i zagesci. Brwi- jezeli jest taka potrzeba poprawiasz kredka, by byly wyrazne (oczywiscie ei mowie juz o wyregulowaniu). po drugie -cera. Kupujesz kryjacy fluid do twarzy- jak najjasniejszy odcien- transparentny kolor powinien byc ok. Nie bedzie wygladal jak maska, a ukryje wszystkie niedoskonalosci. jezeli jest potrzeba opruszasz twarz pudrem w kamieniu. MODELOWANIE TWARZY!!! kupujesz roze od policzkow- doradz sie o kolor pani z Naury, czy Rossmana. Bierzesz pedzelek i.. do dziela! Jasnym uwypuklasz te czesci twarzy ktore chcesz podkreslic bo sa ladne (rozswietlic), a ciemnym modelujesz twarz. Nie masz zarysowanej brodki- przeciagnij z obydwu stron brody ciemnym rozem, baw sie kolorami. naprawdepomaga. po trzecie- usta maluj tylko blyszczykiem- jasnym. o je powiekszy. Zapomnij o wyrazistych kolorach- to zmniejsza usta. po czwarte - ciuchy ubieraj sie modnie! znajdz swoj syl i glowado gory! Wszystko sie da- trzeba tylko troche checi i mobiliacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×