jak zacząć??

może sobie zmienię nick na "beksa kafeteryjna"?

no to kurde postep jest. a co mu w ostatnim smsie napisalas? ja tez wariuje jak mi nie odpisuje przez 2 minuty, on zawsze od razu pisze...

i jak teraz wyglądam?

spokojnie :) czasami po 20 minutach odpisywal dopiero bo cos mu wypadlao. a spotkanie to juz coś,:) powodzenia . ja ide do sauny

napisałam że cukier podrożał :o

beksa no wez :P wyluzuj, nie dostalas kosza a to juz cos :D a co on odpisal?

:D

on mi napisał, ze bardzo mile wspomina nasze ostatnie spotkanie, i że fajna jestem i takie tam a ja mu na to, żeby tak nie słodził, bo cukier podrożał [nadal nie odpisał]

więcej do niego nie napiszę!!

haha dobry tekst!:D wyluzuj, skoro zaproponowal spotkanie to odpisze:d a Ty koniecznie pociagnij ten temat!:)

kukimonster ---> teraz Twoja kolej! :p pisz, nie czekaj :D

boje sie :o moj nie bedzie taki wylewny, nie mamy szansy sie spotkac w najblizszym czasie...

napisz jak coś nie pójdzie po twojej myśli, ja kafeteryjna beksa zobowiązuję się popłakać Ci do towarzystwa :p ;)

I jak wam dziewczyny idzie? Odpisał na ten cukier? :)

nie odpisał dziad jeden! skreślam go i płaczę oczywiście

Napisz" chyba cię od tego cukru bardzo zamuliło, bo jakoś milczysz... :) "

ale on mi juz od godziny nie odpisał! nie chcę żeby sobie pomyślał,że mi na nim zależy, co to to nie!

Ale może jemu zależy na tobie (o czym może swiadzczyc zaproponowane spotkanie i komplementy), ale mysli ze tobie nie zalezy na nim. Troche go ostudzilas z tym cukrem...

aż tak bardzo by sie nie zraził tym "ostudzeniem",zeby nic nie odpisać :(

byc moze sie ostudził, serio... ja bede zaraz pisac, ale sie boje :o

może nie ma kasy :)

ee, tam, na pewno jest na jakichś baletach czy coś a mnie ma za przeproszeniem gdzieś :(

moze facet ma troszke inne poczucie humoru i faktycznie nie zrozumial zartu

kukimonster -> odwagi może twój X. nie okaże się taką świnią :P

Ja na twoim miejscu jednak probowalabym jeszcze cos zagadac

my kobiety zawsze lubimy sobie same dopowiadac rozne historie.. a z facetami trzeba konkretnie. napisz moze, ze cukier w prawdzie podrozal ale on dostanie znizke hehe i ze nie chcesz zeby Cie zrozumial,bo to byl tylko zart?:P:D

no bede zaraz pisac. watpie czy moj X. sie okaze bardziej wylewny, on nie jest mistrzem w pisaniu smsow :o

bardzo dobry pomysł:D :D :D

kukimonster - ty tez o snie?

na tyle,na ile go znam, mój "żart" sam w sobie po prostu nie mógłby go zniechęć woloałabym, żeby mi odpisał, ale żadna desperatka nie jestem i nie dam mu tej satysfakcji, żeby poczuł, że mi na nim zależy po za tym, sama nie wiem czy mi na nim zależy, ale zwyczajnie chciałbym go lepiej poznać, zeby się własnie tego dowiedzieć:p