uwielbiam kłótnie o byle co...

moj facet nie potrafi mnie zrozumiec... mam maly biust - podoba mi sie ale wiaomo - jak kazda kobieta z B chcialabym miec go troche wiecej... chcialabym bez problemów wydekoltowane bluzki, opiete sukienki. A mój co na to? \"po co chcesz je pokazywac?!\" on nie rozumie, ze czuje sie lepiej pokazujac te mikrusty które mam niz gdybym miala je dodatkowo przykrywac tak zeby wygladalo ze nic nie mam :( oczywiscie musielismy sie o to poklocic... jemu sie podobaja, nie musze ich nikomu pokazywac i koniec kropka! wrrrrr...

a ja mam A i też staram się pokazywac, bo ukrywac nie ma co, zresztą do pokazania też nie. Idiota ten Twój facet, miałam podobnego. Nawet raz kazał mi się przebrac, bo za duży dekolt! Jak ja bym coś tam miała;) Ale to tylko jednorazowy wybryk, na więcej sobie nie pozwoliłam.