Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tesssaaa

próbować do skutku??? Wasza opinia

Polecane posty

Gość tesssaaa

mam trzy córeczki, marzy mi się też synek, ale boję się, ze kolejne dziecko znów będzie tej samej płci..... mozemy mieć jeszcze dwoje dzieci ale boję jednak rozczarowania :( wiem, ze to nasza decyzja ale chciałabym wiedzieć, czy zaryzykowałybyście, będąc w podobnej sytuacji oczywiście licząc się z konsekwencjami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biegaj z nim
pewnie ze probowac, produkuj nowe pokolenie ile wlezie, w koncu ktos musi pracowac na moja emeryture

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbuj jeśli masz na to siłę i wytrwałość . Życzę chłopczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejdz sie do wrozki
powie ci czy bedziesz miala chlopca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesssaaa
nie wierzę we wrózki ale mam jakieś wewnetrzne przekonanie, ze córki są moim przeznaczeniem z tym, ze za pierwszym razem myslałam, ze to bedzie chłopiec, więc nie bardzo chyba powinnam ufać swojemu przeczuciu i tak źle i tak niedobrze, ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są przecież metody
są metody planowania płci, przy niewielkiej pomocy ginekologa ( monitoring cyklu, usg, żeby dokładnie określić moment owulacji) szanse na chłopca są w ok. 90 % Mi się tak udało! Dwie córki, a trzeci specjalnie planowany chłopczyk, ale na usg chodziłam codziennie, dzień w dzień i 70 zł dziennie płaciłam za usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojoih nhu u o
w zyciu nie uwierze ze mialas codziennie usg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesssaaa
czy na usg widać owulację? nie słyszałam o tym ja celowałam w owulację za pomocą śluzu, temperatury i testów, no i wyszło jak wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowałam się...
widac owulację,widac z ktorego jajnika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
mam jedną metodę na robienie "chłopca" jak zaszłam w ciąże i się o tym dowiedziałam odrazu wiedziałam,że to chłopaczek będzie. Jestem już w 15 tygodniu,a tydzień temu miałam usg i wszystko wskazuje na chłopca. A więc moja taktyka: czekam na objawy owulacji-u mnie wyraźnie czuje ból jednego z jajników do tego mierzę temperature,gdy mam spadek temperatury to nic nie robimy i czekamy cierpliwie :P jak mi podskoczy już temperaturka o bynajmniej 0,3 stopnia to... :P moja koleżanka tą samą taktyke stosowała i ma chłopaka :) bo jeśli dochodzi do stosunku przed owulacją to jest szansa na dziewczynke a po na chłopca,ponieważ:plemniki rodz.żeńskiego są silniejsze i wytrwalsze,a rodzaju męskiego szybciej się poruszają,ale są słabsze i dlatego po pęknięciu pęcherzyka jest szansa duża na chłopca,ponieważ one szybciej tam dopłyną;) ja nie współżyłam wogóle przed owulacją,jedynie po niej. Jestem po jednym poronieniu,ale kolejnym razem zastosowałam tą samą taktykę,więc coś w tym jest ...:) POWODZENIA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×