Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kara kara

Facet z netu

Polecane posty

Gość kara kara

Przypadkowo poznałam faceta z netu ,przez Naszą klasę dokładniej mówiąc. Ma 32 lata,prace ,nie jest huliganem i nie mieszka z mamusią:P. Nie jest dziwkarzem,potrafi ze mną rozmawiać,lubi podróżować ,gra na gitarze,mówi ,że jestem dla niego ważna,jest wyrozumiały,ma super poczucie humoru i (czego nie było w zeszłych moich związkach)dotrzymuje danego słowa. I zastanawiam sie ,jak on sie do tej poru uchował?? Zazwyczaj dziewczyny stąd maja koszmarne przeżycia z mężczyznami poznanymi przez net. Zastanawiam sie ,czy którejś z was też trafiła sie tak męska"perełka"netowa ;)? Czy mój to jakis ewenement?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa dziewczynaD
sprawdz czy ma zone:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj swojej intuicji. moze sie uczyl i byl zapracowany do tej pory i nie mial czasu na dziewczyne, moze przezyl zawod milosny lub po prostu nie czul sie na tyle meski, zeby jakies poderwac. wiec nie pytaj na forum tylko przygladaj sie i dzialaj. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara kara
Tak sie składa ,że jestem z nim 5 miesiecy ,Zygmuncie . Nie wiem po cóż ta ironia w wypwiedzi;). Żony nie ma ,mieszka sam(chyba ,że ja w szafie chowa na czas moich odwiedzin).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytym
Tez myslalam ze taki skarb znalazlam,a teraz tylko rozczarowanie:O A spotkalas sie juz z nim?Ja sie nawet nie spotkalam,a juz zdazylam sie rozczarowac...szkoda w sumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara kara
Jw. Zdążyłam.My ze soba jesteśmy .Wcześniej też dwa razy sie umawiałam z netowymi facetami i porażka-jeden własnie okazał sie być żonaty a drugi...szkoda gadać ,bajkopisarz ,to mało powiedziane:D. tytym a Twój czym rozczarował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibka83
Fakt Większosc ,to sciemnacze ,zonaci albo zbokole. Wyglada ,ze rzeczywiscie masz szczescie ale to raz na milion sie zdarza.Ja bym tam nie radzila przez internet kogos poznawac. Faceci przedstawiaja sie w internecie ,jako zaradni zyciowo ,wysocy bruneci a w rzeczywistosci sa sredniego wzrostu,lysawymi mamisynkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytym
Bo to w sumie dziwna znajomosc byla...Super sie nam gadalo,mielismy taki swoj jezyk...swoj swiat i plany co bedzie gdy sie spotkamy,a dzieli nas spora odelglosc...Wydawal mi sie taki idealny...Potem jakos zaczelo sie cos psuc...i juz gdzies ta wizja naszego spotkania zaczela sie oddalac...on zaczal sie spotykac z jakas dziewczyna,powiedzial mi o tym jak gdyby nigdy nic...W sumie para nie bylismy...no wlasnie...kim bylismy?cholera przyzwyczailam sie do niego a teraz mam za swoje,glupia stara baba:( Ale z nikim mi sie nigdy tak nie rozmawialo,z nikim sie tak nie rozumialam...Fajnie,ze Ci sie udalo znalexc taki skarb:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibka83
Bo wy kobiety myslicie ,że pare pieknych slówek i juz ,mezczyzna idealny. A on se siedzi i nawija te makarony na wasze uszy. Autorce topiku sie udalo wyjatkowo ale to ewenement ,jak pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatttttaaaa
a mozna wiedziec ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytym
bibka...my nie poznalismy sie na zadnych portalach randkowych,tylko na forum tematycznym,polaczyly nas wspolne problemy,super sie rozumielismy...Tak nam sie swietnie rozmawialo...Fakt moze troche przesadnie wierzylamw te jego czule slowka...bo ja raczej nie bylam taka wylewna.Ale jak to czlowiek samotny to chlonie to wszystko jak glupi i nawet takie "wirtualne"mile slowa potrafia otumanic...A potem tylko zal...Juz nie mam zamiaru wdawac sie w zadne znajomosci internetowe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara kara
Można wiedzieć. Mam 25 lat.A co mój wiek ma do rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee nawet w necie można znaleźć fajnego faceta :)ja znalazłam,ale mój był żonaty a ja mężatka czego nikt z nas od początku nie ukrywał.Jesteśmy razem już 4 lata i jest cudownie oczywiście poprzednie związki się rozpadły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa dziewczynaD
ta no co wy :O skad to znam pierwsza taka znajomośc moja.i widze ze głupia jak but byłam...ale człowiek uczy sie na błedach.... no nic zycie:O słodkie słówka jeszcze tydzien temu było ze sie zakochuje a w tym tygodniu jakby zmiana o 280stopni:O masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara kara
Nauczona doświadczeniem swym i przyjaciółki ,wiem ,że o porządnego trudno;). Jej sie zdarzyła z kolei randka z facetem ,który cały czas opowiadał o ...swoich kamieniach żółciowych(bajeczna randka ,do dzis wspomina;)) Inny "zapomniał" pieniedzy i proponował uroczy spacer w minus dziesięcio stopniowym mrozie. Ech,ci faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa dziewczynaD
chociaz to przykre ze nawet jakis dupek z neta .który w dodatku był brzydalem mnie olał...kurwa to dołujace ze nawet tacy w necie mnie olewaja............ łape doła:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibka83
Kamienie zolciowe ,niezle:D Moja naiwna kuzynka spotykala sie z "biznesmenem",zdjecia jej przez maila przesylal z jakis wojazy zagrnicznych niby a sie okazalo ,ze chlopina handlowcem jest ,mieszka z bratem w pokoju i w Holandii ,to owszem byl ale palcem na mapie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara kara
szczesliwa dziewczynaD ,daj spokój,Ty sie ciesz ,że cie olał ,jak był dupkiem i brzydalem i dziękuj losowi;). Może gorzej by bylo ,jakby sie taki przyczepił. A może stwierdził ,że nie jestes pierwszą naiwna wiec weź sobie to uznaj za komplement:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdhyeratyw4ea
Skąd wiesz ze Cie olał?Może nie ma dostepu do netu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa dziewczynaD
kurde 3 m-ce pisania.juz ostatnio zaczał ie mniej odzywac dzis wziełam go na przetrzymanie ..i sie sie nie odzywałam jakis czas a zawsze od 6 juz mielismy kontakt i sie odezwalam dopiero po jakims czasie ..on napisał z 3 smsy ja nic noa lae wkoncu pogadalismy przez telefon pytał sie czemu sie nie odzywam itd.normalnie w sumie zakonczylismy rozmowe poze wiec nie pozegnalismy sie bo jutro wyjezdza do włoch na 2 tygodnie wiec nie bedziemy miec kontaktu miał sie ejszce odezwac bo zawsze sie odzywał wieczorem..zawsze!! i nic nie napisał..a jeszcze mówił ze sie na pewno odezwie i czy bedzie mógł sie po powrocie odezwac ja napisał tylko tyle bo nie moglam wytrzymac teraz załuje ze sie odezwałam dzs w ogole bo takto było by na moim!! ze na koniec naszego web story mogłby chcoaz zachowac pozory i zostawic dobre wrazenie , ze sie tego po ni nie spodziewałam i ze ja taka nie jestem i ycze mu udanych wakacji i bezpiecznej podrózy załuje teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja napisał tylko tyle bo nie moglam wytrzymac teraz załuje ze sie odezwałam dzs w ogole bo takto było by na moim!! esencja kobiecych zachowań:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa dziewczynaD
a własnie napisał smsa ze myslął ze jestem na grilu wiec nie chciał przeszkadzac.... ale prawda jest taka ze do tej pory zawsze pisał bez wzgledu na okolicznosci. odpisac czy olac gada:P?>>>????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa dziewczynaD
upupupu odpisac czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa dziewczynaD
napisał ze bez pozegnania by nie pojechał\ chust odpisałam ze grila odwolali a nawet jesli by chciał to by sie odezwał i nawet...i ze skonczyło sie rumakowanie...hehe i tak wyjezdza a po przyjezdzie watpie zeby kontakt miedzy nami był taki jak wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa dziewczynaD
jutro to go juz nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waffel
ja raz poznalam kolesa przez internet i po spotkaniu nie czulam sie oszukana, wszystko bylo tak jak mowil (tyle ze okazal sie strasznym nudziarzem), a tak w ogole to poznalam cale mnostwo kolegow i znajomych na gronie czy na naspolke(pl), do dzis utrzymujemy kontakt. uwazam ze trafienie na kogos fajnego nie jest nieprawdopodobne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro jutro go nie bedzie, to odpisz a co ci zalezy, czasami warto odpisac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×