czy rozwiodłybyscie sie z facetem gdybyscie go przyłapały na kozystaniu z prosty

tutki

zdrady nie wybaczam

jasne,że bym nie wybaczyła pisze się KORZYSTANIU

bo jestem TRÓWKA:p

musiałoby mnie nieźle pojebać, żeby móc na niego patrzeć :o

a mianowicie, jakie to bylo korzystanie?

a fe, i jeszcze płacił za to?? Desperat nie ma co!

oczywiście ze tak. Niewiadomo jakiego syfa by złapał i jeszcze mnie potem zaraził;/

korzystanie to jest takie gdy mu zgnije czlonek, bo wcześniej to jest probowanie

Kbieto a zastanowiłaś się z jakiego powodu on s korzystał z usług prostytutki??? A może to wina leży po Twojej stronie jeśli mu nie dałaś rozkoszy poszedł do pierwszej lepszej. Zastanów się nad sobą przeprowadz poważną rozmowę z mężem a potem myśl o rozwodzie., bo wina nie leży tylko po jednej stronie.Nie wyciągaj pochopnie wniosków,pomyśl może nie dajesz mu takiej ekstazy rozkoszy jakiej on oczekuje i sama pchniesz go w ramiona innej!!! WIESZ CO SKORO TY ZŁAPAŁAŚ GO NA ZDRADZIE Z PROSTYTUTKĄ TO POWIEDZ MI CO TY TAM ROBIŁAŚ MOŻE TEŻ SZUKAŁAŚ ROZKOSZY LECZ Z MĘSKĄ PROSTYTUTKĄ? Przepraszam ale bądz obiektywna i patrz nie tylko na jego uchybienia lecz na swoje ttmbardziej