problem z tesciowa

Za miesiac mamy slub.Narazie bierzemy slub cywilny na poczatku chcielismy, zeby przyjechali rodzice, bo mieszkamy zagranica i nie mamy jak wszystkich pomiescic.Chcielismy, zeby tylko rodzice i nasi bliscy znajomi jako swiadkowie ktorzy tutaj mieszkaja byli. Kilka dni temu dowiedzialam sie , ze tesciowa jednak chce przyleciec a wczesniej mowila, ze nie , ze ona nie moze przyjachac bo nie dostanie urlopu bla bla.... Caly czas mowila, ze nie Moi rodzice mieli tez przyjechac, ale ze tesciowa sie wycofala to stwierdzilismy, ze albo cala trojka albo nikt i moi rodzice jednak nie kupili biletow a ona stwierdzila, ze jednak przyjezdza a moi rodzice jednak nie przyjada bo teraz to bilety drogie !!! Co mam robic.

kupic rodzicom bilety, jeśli chcesz, aby byli na slubie :-)

jasne ze kup,nie wypada zeby byla sama tesciowa. czasem takie koszta sie ponosi dla celu wyzszego.

i tak zrobie.Tylko gorzej jak ona znow sie wykreci, ze jednak nie przyjedzie.

to juz jej sprawa, nie przyjedzie to beda Twoi rodzice i tez bedzie dobrze a jej bedzie lyso ;)

kurcze mi sie nie podoba jej zachowanie ja czuje, ze cos wisio w powietrzu.Jej sie wogole nie podobal pomysl, ze sami rodzice maja przyleciec zal miala, ze rodzenstwa moj przyszly maz nie zaprosil !, ale jakbym miala wszystkich zaprosic to by byl problem ze spaniem

zrob tak, aby wam bylo dobrze, a nie tesciowej

jasne :D

Ale dlaczego Ty sobie zawracasz głowe mysleniem Teściów? Masz wytłumaczenie na obecnośc Twoich Rodziców. Twoi teściowie po prostu zdeklarowali chęć przybycia, więc rodzice również - a że Teściowie zrezygnowali... TRUDNO. Ich pech. A co Twój przyszły Mąz na to? (bo to ważne)