Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Glizdeczka24

Jak dbają o siebie meżczyźni ... i jak powiedzieć, żeby coś zmienił??

Polecane posty

Gość Glizdeczka24

Witam wszystkich. Zarowno Panie jak i Panów :) Otóż byc może to co napisze wyda sie wam śmieszne, ale mimo, iż szukałam długo odpowiedzi na moje pytanie i nie znalazłam, postanowiłam spróbować tutaj. Otóż mam pytanie: Jak powiedzieć facetowi by go nie zranić, ze nie podoba nam się jego podejście do dbania o samego siebie i styl ubierania?? Juz mówie o co chodzi ... Jestem z kimś od roku, bardzo Go kocham, ale .... wkurza mnie, że ciagle nosi spodnie dresowe ( czasami nawet koszulke wsadza do srodka). Nie żebym miala cos przeciwko dresom choc zawsze dla mnie byly to spodnie do uprawiania sportu a nie chodzenia na impeze czy kolacje do restauracji, ale ile można. Mój facet oczywiscie goli sie, myje, nie jest brudny ... jest pachnacy ... i czysty. Ale problem polega w tym, że kiedy mamy gdzieś wyjść do znajomych on wybiera sie w dresach kiedy ja chetnie ubrałabym sukienkę. Ogranicza mnie to, bo zawsze musze chodzic podobnie ubrana jak On czyli po sportowemu. Odpiszcie, bo nie mam juz sił o tym mowic i wcale nie jest mile mowienie jemu o tym. Mysle ze powinno samemu mu zalezec na tym, a jesli tak nie jest to jak to osiagnąc z moja pomocą???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że
powinnaś ubrać tę sukienkę i powiedzieć mu tak: ale kochanie założyłam sukienkę, wypadałoby żebyś założył spodnie od garnituru - żeby pasowało jedno do drugiego, dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawał faceta
tak zmieniaj go , zmieniaj, jak zmienisz to Ci sie znudzi... poprostu mu oi tym powiedz ze wyglada jak wieśniak gdy załozy dresy i koszulke w nich podczas kolacji w restauracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że
chwal go jak ma lepsze spodnie na sobie, że ładnie w nich wygląda - tak elegancko i sexy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że
i też tekst typu: lubię cię w tych spodniach myślę że zadziałasz na niego i sam się zacznie zmieniać. pomalutku ale skutecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdsfdsfds
bo kurwa najważniejsze jes to jak wygląda i jak się ubiera. Nie pasi, to odejdż. Znajdzie sobie taką, dla której wygląd nie jest najważniejszy i jego laska nie będzie pisała o tym na kafeterii,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslę, ze nie da się zwrocic uwagi tak, aby ta druga osoba nie byla urazona. ten styl widac mu odpowiada i moze nie spodobac mu się proba zmiany jego osoby. zawsze mozesz go delikatnie o to zapytac, ale nic na silę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glizdeczka24
hehe ... problem w tym, że on nie zakłada innych spodni niz dresy, chyba że go do tego zmusze :(( naprawde nie przeszkadzaja mi te spodnie, ale chciałabym by miał jedne i pozadne choc jeansy ... czy to tak wiele?? Jesli chodzi o to, ze powiem mu wprost: Słuchaj ograniczasz mnie, chciałabym ubrac się jakos inaczej a nie moge, czas kupic pozadne spodnie ... to mi powie, ze on ma spodnie - dresy :((Rany boskie, nie chce przestac dbac o siebie przez niego :(((a rzucic tez nie chce, bo to chyba denny powód do zerwania. No i nie chce tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że
da się nie urazić! wiadomo że jak mu powiesz "zdejmij ten cholerny dres bo nie mogę na ciebie patrzeć" to się obrazi. "jak ci nie pasuje to odejdz" - właśnie że nie! to że ma taki styl, nie znaczy że go nigdy nie zmieni. myślę że trzeba go po prostu pokierować, bo jak lubi dres to nie znaczy że nie polubi eleganckich ciuchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glizdeczka24
Widze, ze dsfdsfdsfdsf nie miał badz nie miała takiego problemu, ale jakbys nie zauwazył badz nie zauwazyla chce poprostu by moj facet wygladał fajnie a nie jak wiesniak ... poza tym wybierz sie kiedys odwalony ze swoja dziewczyna badz chlopakiem ubranym w dresowki i koszulke do restauracji na kolacje - KOLACJE a nie na pizze, i moze wowczas poczujesz jak to jest fajnie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glizdeczka24
Nawet nie chodzi 0 elaganckie ciuchy a choc o zwykle proste jeansy. Zerwac napewno nie zerwe przez spodnie bo bylabym chyba skonczona idiotka :)) Moze powinnam zabrac go na zakupy i kupic cos co mi sie na nim spodoba???????????????? Nie chce zmieniac jego osoby a jedynie troszke ubior :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kaczeniec
Glizdeczka, dziwie sie, ze tak dlugo to wytrzymalas i podziwiam twoj takt. Co do mnie ja bym wymiekla juz na wstepie :D spodnie od dresu codziennie, w dodatku z wkasanym podkoszulkiem... :D Ja mysle, ze on sie wcale nie obrazi, jesli mu powiesz wprost. Skoro jego gusta sa ponizej zera, to naprawde powinien wszystko zaakceptowac :D Mam nadzieje, ze te spodnie sie nie swieca jeszcze w dodatku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kaczeniec
jestem moze wredna :p ale po prostu gorzej juz byc ubrany chyba nie moze, wiec go po prostu wykreuj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glizdeczka24
HMMM ... WIESZ MOWIŁAM MU, ZEBY KUPIŁ SOBIE JEANSY TO POWIEDZIAŁ, ZE MA ( FAKT - STARE I NIEMMODNE) ... chyba wezme go ze soba na zakupy i zrobie prezent :)) bo inaczej sie nie da chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkmilk
Idź z nim do sklepu kupić spodnie (możesz w ramach prezentu). Powiedz, że chciałabyś, żeby miał jakieś ładne spodnie i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
haha...skad ja to znam? ;D kiedy poznalam mojego pana tez mi sie troszke nie podobal jego styl ubierania i ogolnie wizual :) ale zauwazylam ,ze skubaniec ma potencjal. bo rozwodzie sie ciut zapuscil ;/ mi bylo troszke trudno na niego wplynac - a raczej tak mi sie wydawalo ,ze bedzie to klopot :) moj m to facet ,ktory lubi miec racje i wlasne zdanie... ale jak sie okazalo ...dla mnie sac go naprawde na wiele. delikatnie kiedys w lozku zazartowalam z jego brzusia :) odp "wiem wiem"..zaproponowalam mu pompki...i powiedzialam ,ze jesli on bedzie robil to ja tez a jak nie to zaczne lazic do fastfoodow i przytyje :D zadzialalo. codziennie robi brzuszki i pompki :D zaproponowalam mu ,zeby zapuscil wloski i ladnie przycial ( z racji swego zawodu ciagle nosil 0,3). najpierw mowil ,ze nie bo bedzie nieprofesjonalnie wygladal...jak wyploch :D przekonalam go ,ze bedzie ladnie wygladal i...zapuscil...meczyl sie troche...a ostatnio ladnie przycial ...i nawet mi podziekowal ! :D powiedzial ze dodalo mu to pewnosci siebie ;) stroj tez zmienilam, argument : kotku...w polo wygladasz tak mesko :D choc nienawidzi polo to w nich smiga :D powiedzial mi ostatnio ,ze to wszystko robi dla mnie i ze jest mi wdzieczny bo widzi ze mialam racje. zawsze mu mowie: kochanie, znasz sie na wielu sprawach....ale na stroju i wygladzie niabardzo :D takie male glaskanie. zawsze dziala . ostatnio sam poprosil bym sie nim zajela :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozicaCzarna
Hm Viera Viera Ty to masz podejscie do facetow:) Jak zrobic,zeby faceta przekonac do czegos ,a zeby sie nie czul zmuszony,wrecz przeciwnie,zeby czuj,ze sam tego chce:) Moze masz jeszcze jakies inne wskazowki w tym wzgledzie? Moj facet akurat nie ma wiekszego problemu ze stylem,akurat jest ok.Ale ma takie ciuchy w ktorych go lubie,wrecz rozplywam sie na widok,jesli wiecie o co mi chodzi...:P Ale nie wiem jak go przekonac zeby nosil je czesciej?Mowie mu jak barrrdzo mi sie w nich podoba,ale to chyba nie skutkuje .... A do autorki tematu,moze zapytaj go w czym on by Cie chcial widziec najchetniej,w czym Ty jemu sie podobasz?MOze tak zaczac rozmowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
heh...moze to nie tylko kwestia podejscia ale glownie faceta :) moj m lubi udawac na poczatku ,ze sie ze mna nie zgadza...ze nie zmieni tego czy owego...ale i tak we wszystkim mi ustepuje :) i dobrze na tym wychodzi. on wie ze ja mu krzywdy nie zrobie...a sam bardzo chce sie mi podobac. jakby byl uparty jak osiol i w nosie mial moje zdanie to bym nic nie wskurala. co do ciuchow...tez lubie go w pewnych ciuszkach ( min w mundurku ;D) i wtedy tak mu slodze ,ze poprostu sam chce w ten ciuch wskoczyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×