Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość andrea22

chlopak - fantastyczny, ja - nie bardzo

Polecane posty

Gość andrea22

hej. chciałam was zapytac o zdanie, w sumie to lepiej byłoby się zgłosić do jakiegoś psychoanalityka, ale tak wstępnie niech będzie do was :) otóż, mam fantastycznego chłopaka, naprawdę do rany przyłóż. jest moim przyjacielem, o wszystkim z nim mogę porozmawiać, kocham go, a on mnie. jestesmy razem rok ale ciągle mam jakieś wątpliwości i wyładowuję to na nim złością i obrażaniem się. jest to dla mnie samej o tyle dziwne, że w całym życiu sie nie obrażałam tyle co będąc z nim przez miesiąc. nie jest to w większości tak na mocno poważnie i trwa kilka minut, ale czasem naprawdę potrafię się nie odezwać do niego przez cały dzień z byle powodu. albo wyjść od niego z domu obrażona i uciec by mnie nie dogonił. kiedyś nawet wsiadłam szybko do autobusu gdy przechodziliśmy obok przystanku ;) a te moje wątpliwosci są związane z tym, że jest on moją pierwszą milością, a on miał przede mną 2 dziewczny, w tym do jednej z nich wrócił. i ja ciągle czuję się niepewnie. boję sie, że "stara milosc nie rdzewieje"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden on
Masz cierpliwego chłopaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×