kurde mać! co powinnam była zrobić?

Wczoraj moja siora miała mnie odwieźć na autobus do domu ale cos jej wypadło i nie mogła.Poprosiła swojego kumpla ażeby mnie odwiózł swoim samochodem dostawczym bo akurat w tamtym kierunku jechał z towarem.No i pojechałam z nim.Stanęliśmy na tankowaniu bo tam gdzieś mieli paliwo przywieźć mu do tego auta.On gdzieś poszedł a ja zostałam, kiedy wrócił okazało się, że paliwo przyjedzie dopiero za 2 godziny więc on postanowił, że odwiezie mnie do domu swoim autem osobowym.No i odwiózł mnie, tylko, że to było aż 70 km więc zaproponowałam mu że mu zapłacę bo widziałam, że ma już pusty bak a wiedziałam, ze nie ma kasy ale on powiedział, że nie, że kiedyś mu postawię flaszkę za to.No to wysiadłam ale teraz tak myślę sobie, że może powinnam jednak była zapłacić mu za to paliwo jak myślicie???

ile kasy wydal i kup odpowiednik w alkoholu,przekaz przez siostre :) ty bedziesz miala spokojne sumienie a facet flaszke naimpreze

raczej powinnas, głupia dziewczyno pwnie przez ciebie stoi gdies w lesie zmarzniety i glodny...

kup mu dobry alkohol i bedzie po sprawie ;)

głupia mysli ze wszystko nalezy sie jej za darmo, trza było dupa zapłac jak ci szkoda kasy było, pewnie on na to czekał, bo niby po co miałby Cie odwozic 70 km??

rzeczywiście powinnam była mu dać kasę, cholera jasna nigdy nie byłam w takiej sytuacji

wszystko ma za darmo to by nie miala teraz dylematu,a raczej sie stara elegancko sprawe zalatwic ,kup dobry alkohol bedzie git

BOZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ co za idiotka mogłas mu kase wcisnąć do łapy a nie sie zastanawiac tymbardziej ze koles nie miał paliwa zal pel

teraz masz wyrzuty sumienia a wczesniej?? jak rzeczywiście musiał wzywac pomoc, albo dzwonic do kumpla zeby przywiozl mu paliwo, ni pomyslalas wczesniej??

nie nie pomyslałam bo nigdy mnie nikt nie odwoził! zawsze jeżdżę autobusami albo swoim autem więc nie wiem co się w takich sytuacjach robi

tymi komentarzami sytuacja powstala zz askoczenia ,nawet kasy moglas nie miec tyle przy sobie ,kup flaszke ladna kokardke karteczke dziekuje i naprawde nie bedzie problemu

ddfdfdf

przynajmniej jedna osoba nie jeździ po mnie.Na pewno kupię mu jakiś alkohol za to, nie ma wątpliwości ino martwię się jak dojechał potem ale skoro auto zdobył swoje to i może kasę też skądś skombinował???Poza tym miałam przy sobie tylko 2 dyszki na bilet a za to na pewno nie objechał by z powrotem...

mogłaś mu chociaż obciągnąć :o uhhhh ty niewychowana

bzyknijcie się