i co ja mam teraz zrobić?

moj chłopak ma 20lat,a ja 17 jestesmy razem pół roku i on chce sie ze mną kochać ... ja za to (uwaga nie śmiejcie sie,ale taka juz jestem) chce poczekac do ślubu ,odejdzie ode mnie? albo przeleci jakąs inną? przeciez ja go wykopie jak to zrobi i bede sama bardzo cierpiec:((!!!

tacy są faceci i nnie mysl,ze bedzie czekał;)

a co my mozemy?

nic.

powiedz mu o tym, albo zaakceptuje albo nie :( nie rób nic wbrew sobie - będziesz załowała

Mój facet czekał na mnie aż 9 miesięcy, ale ja nigdy nie zakładałam, ze będziemy sie kochać po ślubie :P Jeżeli Ty masz 17 lat to ślub nastąpi pewnie co najmniej za 3 lata, a zdrowemu facetowi będzie bardzo ciężko wytrzymać taki okres czasu... Jednak czasem nie warto dla faceta rezygnować ze swoich wartości. Ja na Twoim miejscu jednak mimo wszystko jeszcze bym zaczekała ;)

Nie dziwcie się Drogie Panie. W dzisiejszych czasach \"nie kupuje się kota w worku\". Poza tym, niewielu jest facetów (o ile jeszcze wogóle tacy istnieją), którzy chcieliby czekać do pierwszego zbliżenia aż do ślubu. Takie są realia i trzeba to zrozumieć.

Bzura, nie dajcie sobie wmawiac. Powiedz mu wyraźnie jakie masz zasady i albo to uszanuje albo odejdzie. jak nie uszanuje to znaczy że nie był Ciebie wart i prędzej czy później by Ciebie zdradził

ruchanie jest dla ludzi