Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liopoli

Skonczylam licencjat z angielskiego. Czy iść na mgr dalej na angielski??

Polecane posty

Gość Liopoli

Skonczylam licecnata z angielskiego. I jstem zalamana. W okolicznych podstawowkach nie ma pracy, do gimnazjum nie chce isc uczyc bo bardzo ciezko ponoc. I nie wiem co dalej robic.. czy isc na ten angielski dalej czy na cos innego. Co proponujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lostka
Mieszkalas przynajmniej kilka miesiecy w kraju anglojezycznym, gdzie bylas zmuszona uzywac jezyka 24h na dobe, czy chcesz uczyc znajac jedynie sztuczny jezyk?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie mieszkałam
ale nie nauczam tylko sztucznego języka ponieważ język to moja pasja i ciągle go doskonalę, slang również. Poza tym nie musisz tylko uczyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lostka
Pasja nie tu nic do rzeczy. Wierze, ze twoj bierny angielski jest swietny, ale jak ktos nigdy nie mieszkal za granica, otoczony nativami, zmuszony do mowienia przez cala dobe, w wielu sytuacjach zyciowych, to operuje sztucznym jezykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie mieszkałam
Nie do końca, bo co roku jeżdżę za granicę, ciągle słucham języka i znam wielu nativów. Ale oczywiście nigdy im nie dorównam. Nawet po 10 latach będę tylko i aż Polką :), która mówi po angielsku. Angielką nigdy nie zostanę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie mieszkałam
No ale żeby wszystkie nauczycielki mówiły chociaż tak ja ja, to byłoby cudownie. Moi profesorowie ze studiów mówili gorzej, nie wszyscy, ale jednak. I to świetni specjaliści, bo mieli nas uczyć o języka, zasad, nie akcentu. Tego nikt nikogo nie nauczy, uczeń też musi wyjechać i sam się osłuchać. Także ja bym nie była przeciwna pracy autorki tematu w szkole. Ale przecież na tym się świat nie kończy. Może z powodzeniem pracować w różnych miejscach, a studia kontynuować dla ciągłości :). W końcu z jakiegoś powodu je wybrała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liopoli
Bylam i w usa i w uk na wakacje i na pol roku. Ale co to ma do rzeczy. Odpiszcie co robic bo nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie mieszkałam
Szczególnie, że w każdym rejonie na świecie po angielsku mówi się po prostu inaczej :) Nawet mój znajomy Anglik nie rozumie na przykład Szkotów :D Tak to już jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkrótce narzeczona
Mam do Ciebie pytanie :) czy ten język, którego uczą w szkołąch, na kursach... czy tak smao wygląda "naprawdę".? Czy Anglicy naprawdę tak mówią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie mieszkałam
A coś Ty taka sierota? Wysyłaj CV do różnych firm, gdzie potrzebują ludzi z dobrym angielskim, udzielaj korepetycji, zawsze to łatwo zarobiony tysiąc na plus, rób dodatkowe kursy, nigdy za mało wykształcenia, skończ studia, żeby mieć pełne wykształcenie i po prostu korzystaj. Możesz zrobić dodatkowo papiery na tłumacza i dorabiać w ten sposób. Zostań lektorem w prywatnych szkołach językowych. Jest taki ogrom możliwości... Wstyd, że pytasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radzę Ci iść na inne studia. Język dobrze znać ale nie jako zawód. Moja siostra skończyła filologię i nie mogła znaleźć pracy. Teraz uczy na pół etatu w szkole - dotego w technikum....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie mieszkałam
To czego się uczyć to przeważnie RP i tego języka używają głównie starzy, w dodatku wykształceni Anglicy. Ale od czegoś się zaczyna, w samej Anglii jest kilka akcentów, praktycznie co miasto to inny :). Co nie znaczy, że uczysz się złego języka. Po prostu uczysz się oficjalnej wymowy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie mieszkałam
Moja koleżanka skończyła filologię na prywatnej uczelni, ale od zawsze była ambitna i pracowita. Dziś ma firmę i własną szkołę językową... No ale to zależy od zaradności. Skończenie szkoły nic nie daje, nawet najlepszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anglistka32
Jasne kurwa w szkole jezykowej pracowac. Kobieton czy ty nie wiesz ze w szkole jezykowej pracuje sie na umowe zlecenie i w ogole nie liczy sie to do emerytury?????? Najlepiej jest w podstawowce albo dobrym liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie mieszkałam
Ale ona jest młoda i szuka zaczepienia, jak się jest na początku drogi to ważne jest aby pracować, doskonalić zawód. Bardzo często moi znajomy na początku pracowali w kilku miejscach na raz, mieli niezłą kasę a na emeryturę nie licz, podobno zus i tak ma zbankrutować. Kto myśli naprawdę o przyszłości stawia na III filar. To jeżeli chodzi o finanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość english is cool

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie mieszkałam
A w tym czasie jeżeli zależy komuś na ciepłej posadce może szukać miejsca w szkołach. Nie wspominając, że zawsze można załapać posadę na uczelni, jeżeli ktoś był prymusem i planuję związać przyszłość z tym zawodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie mieszkałam
No ale lepiej jest się żalić. I tak można. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anglistka32
Sama wcale nie odpowiedzialas na pytaniel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulkaaaaaaaaaaa
ja bardzo bym chciala zrobic licencjat z ang tylko nie wiem jaki poziom jezyka tzreba miec aby sie dostac? ktos wie? chodzi mi o UAM poznan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulkaaaaaaaaaaa
poza tym slyszalam ze na filologii jest duzy nacisk na literature a nie na slownictwo i praktyczne wykorzystanie jezyka? to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anglistka32
tak tak jest. ale kurwa to temat czy dziewczyna ma isc na nglistyke dalej a nie czy jezyk umie albo jak jest na angflistyce. Ludzie nie wpierdalajcie innych tematow do jendego worka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxi pyta
sadzez e warto isc na uzupełniajace mgr ale wybierz jakiś dobry uniwersytet najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxi pyta
UAM, UW, UMCS, KUL, AP, UWr , UŁ wiem ze maja dobre instytuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anglistka32
A mi sie wydaje ze szkola nie ma nic do rzeczy. Bo skoro ktos zna angielski to co za roznica po jakiej szkole jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxi pyta
Anglistka32- ale ja jej radze jakie mam wybrać uzupełniajce po licencjacie ;-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Terakoter
Wg mnie powinnas isc uczyc w szkole. To dobry fach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak Anglicy, Amerykanie, Szkoci, Walijczycy, Irlandczycy, Kanadyjczycy, Australijczycy naprawdę mówią w tym języku, którego uczą w polskich szkołach jako angielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×