Czy gineklog przepisze mi tabletki już na pierwszej wizycie?

Bez jakichkolwiek dodatkowych badań, na których wyniki trzeba czekać kilka dni? Do ginekologa ogólnie idę pierwszy raz i idę z zamiarem dostania tabletek. Więc czy będą potrzebne badania dodatkowe, czy ginekolog zrobi mi tylko te, które może przeprowadzić w gabinecie i na ich podstawie przepisze mi tabletki antykoncepcyjne? Dodam, że mam 16 lat. (nieskończone) Jeśli macie pisać, że jestem za młoda na sex to darujcie sobie. Pytam Was o tabletki, a nie o to, od ilu lat Waszym zdaniem można zacząć współżycie. Z góry dziękuję za odpowiedzi na moje pytanie.

Jak pójdziesz prywatnie to przypisze na 100%. Mnie nawet nie zbadał i przypisał.

Ale są to badania takie, które ginekolog może przeprowadzić w gabinecie, odrazu będzie wiedział co i jak i przepisze mi tabletki, czy po prostu dostanę skierowanie na badania, a potem z wynikami do ginekologa i dopiero wtedy odpowiednio dobrane tabletki?

Mój partner mówi, że jeśli ginekolog nie przepisze mi tabletek, to może mieć problemy . Eee.. o co kaman?

Badania moga byc rozne ale zawyczaj jest to usg dopochwowe ( czyli wynik odrazu) i do tego powinno sie zrobic badania hormonalne a tego wyniuku odrazu nei bedzie. A co do tego co powiedzial twoj partner. Jesli sama napsialas ze masz nieskonczone 16 lat to lekarz w smie nei powinnien bez zgody rodzicow przypisac tabletek. dopiero po skonczonych 16 urodzinach mozesz sc sama do lekarza. ale to wszystko zalezy od lekarza ogolnie w swietle prawa do 16 roku zycia wizyta u gnekologa odbywasie z rodzicem

ja dostalam bez badan, tzn bylam zbadana na miejscu, i dostalam tabletki, ktore bierze duzo poczatkujacych. Nie wiem, czy roznica wieku cos zmienia, bylam duzo starsza. I nie byl to lekarz prywatny.

owszem nie mowie ze lekarz zawsze robi badania. bo wiekszosci sie nei chce ich robic. ale jesli lekarz dobry to powinnien badanai zrobic

A czy zazwyczaj przepisuje tylko 1 opakowanie, czy więcej? Czy po prostu mam poprosić np. o 3?

bez sensu brac 3 za pierwszym razem, moga Ci nie pasowac

Czyli najlepiej wziąść jedno, a potem przyjść po kolejne?

przy pierwszej wizycie zrobił mi badania i dopiero za druga wizytą z wynikami dał mi tabsy - a jak potem je przerwałam na dwa lata i wróciłam do innego już gina to przepisał odrazu ale miałam taką sytuację że musiałam wziąść to pierwsze opakowanie bo chciałam okres ze ślubu przesunąc to wypisał a po 3 opakowaniach miałam przyjść z wynikami

możesz wziąć receptę na 3 a wykupić tylko jedno. jak będą pasowały, to dokupisz resztę. a co do słów Twojego partnera, to chyba "lekko" przesadza. lekarz nie ma obowiązku Ci wypisać tych tabletek. może ale nie musi. to nie jest lekarstwo na żaden stan chorobowy i od jego woli zależy co zrobi. tym bardziej, że jesteś bardzo młoda.

...

Aby kinekolog przepisal Ci tabletki musi Cie zbacac, jesli nie jestes juz dziewica zostaniesz zbadana , jelsi jestes przeprowadzi z Toba rozmowe, odrazu Ci mowie ze nie masz ukonczone 16 lat wiec nie bedzie chcial zabardzo Ci przepisac, zwlaszcza, ze pewnie nie mam regularnych miesiaczek, a jelsi przepisze to te dla mlodych kobiet o niskiej dawce hormonow. Zeby dobrac tabletki powinnas zrobic badania na hormony i zrobic proby watrobowe alat i aspat aby sprawdzic czy w ogole mozesz zazywac tabletki, pytaj jak chcesz jeszcze informacji

Już sama nie wiem. Jedni mówią, że przepisze inni, że nie, a jeszcze inni mówią, że przepisał im tylko na podstawie wywiadu bez żadnych dodatkowych badań, na których wyniki trzeba czekać. O niskiej dawce hormonów? Tzn., że nie zapewniają całkowitej ochrony przed ciążą? W sumie żadne tabletki nie dają, ale chyba wiesz o co mi chodzi? O to, że łatwiej jest zajść w ciążę stosując jedynie tabletki antykoncepcyjne, które mają niską dawkę hormonów, niż zażywając te, które mają dużą dawkę hormonów. Dobrze rozumiem? Aha i jeszcze coś... Urodziny mam już za niecałe 2 miesiące. Czy jeśli powiem lekarzowi, że niedługo ukończę 16 to czy to coś zmieni i chętniejj przepisze mi tabletki?

wszystko zalezy od lekarza. Sa udzie i ludzie. Jako lekarz z zasadami powinnien ci przypisac tabletki dopiero po skonczonych 16 latach mimo wszystko ze konczysz za 2 miesiace (to tak jak z alkoholem jelsi nei masz ukonczonych nei moga ci sprzedac piwa) Ale tak naprawde wszystko zalezy od llekarza.

No ja mam nadzieję. Słyszałam też, że jeśli idzie się prywatnie to nie ma problemu z przepisaniem tabletek, bez względu na wiek. To prawda?

pierwsze slysze,zeby ginekolog robil problemy nastolatce z tabsami...przeciez ona jest powyzej 15 roku zycia,wiec prawo uznaje,ze moze wspolzyc...ja mialam 17 lat i od reki wypisal..zrobil usg,badanie mi darowal,bo bylam dziewica i wygladalam jak biala sciana.

aha,ja bylam prywatnie...

mloda D**a z ciebie a pewnie juz garaz masz... wiesz ze jak zaczniesz tak wczesnie brac tabletki to bedziesz miala w przyszlosci problemy?.... taak ja Cie nie starsze tylko iunformuje ps. planujesz w dalekiej przyszlosci dziecko?

Wiesz mam 16 lat i nie wiem co życie przyniesie, ale zawsze mówię, że jak dziecko to dpoiero po 30-stce.

niska dawka hormonów nie oznacza mniejszego zabezpieczenia. wszystkie tabletki mają niemal ten sam stopień ochrony. a czy dostaniesz, czy nie, to już naprawdę zależy od lekarza. tak samo jak badanie. ale skoro już idziesz, to może jadnak niech Cię zbada. chwilowy dyskomfort a wiesz, że jest ok

a więc o czym świadczy niska dawka hormonów?

w tabletkach antykoncepcyjnych oczywiście. ^^

wiesz moze Ci dac bez badan i w ogole a potem bedziesz plakala ze to czy tamto zle , zbadajs ie zrob sobie badania hormonow probe watrobowa podejdz do tego rozsadnie szkoda Ci kasy dla zdrowia chyba lepiej miec super dobrane tabletki i czuc sie konfortowo, niz plamic miec zawroty glowy jakies nudnosi itp. ja zrobilam badania najpier potem mi dobrano tabletki place za nie duzo bo 47 zł ale czuje sie doskonale , i

świadczy o tym, że nie ma bardzo dużej ingerencji w organizm i może być dużo mniej skutków ubocznych. Zrób badania i dopiero idz do ginekologa. Ja zrobiłam na NFZ badania INR,płytki krwi, próby wątrobowe a z własnej kieszeni estradiol i prolaktyne w sumie za 52 zł. Poszłam do gin i poprosiłam o tabletki ze wzgledu na nieregularne i bolesne miesiączki, antykoncepcję i napięcie przed miesiączkowe. Zapytała tylko czy na pewno tabletki czy może plastry. Zrobiła usg dopochwowe, cytologię i przepisała tabletki Yasminelle to właśnie te o niskiej dawce. Koszt od 35-50 zł.

A jeśli chcę mieć zrobioną cytologię (pierwszą w życiu) to tabletki będą przepisane w dniu robienia badania czy dopiero po otrzymaniu wyników?