Sama juz nie wiem

Witam! Długo zastanawiałam sie, czy swoje myśli przelać w taki sposób ale nie daje mi to juz spokoju. Otóż jestem od dobrych kilku lat z chłopakiem, ktorego Kocham.On również tak twierdzi, mimo to dochodziło między nami do różnych dziwnych sytuacji (okłamał mnie kilka razy).Wiele razy miałam sytuacje, ze wchodzilam na jego profil na NK a tam zalosne komentarze do lasek typu\'jestes slodziutka\' czy \'schrupalbym cie\'itp tego typu, czy wiadomosci do lasek, ktorym słodził;/Doszlo do tego ze niestety zaczelam go nałogowo sprawdzac, przestalam ufac.Czara goryczy przelala sie w momencie kiedy po trzech latach bycia w zwiazku razem, odkrylam ze caly czas koresponduje ze swoja byla (zerwal z nia zeby byc ze mna), niestety ona nie potrafila sie z tym pogodzic.mio wszystko gadali ze soba, niestety ostatnio odkrylam jak pisala do niego wiadomosc ze z mila checia umowilaby sie z nim...zagadalam do niej, napisala mi wiele szokujacych informacji (min. to ze sie przez klka miesiecy spotykal z nia kiedy byl ze mna, tutdziez byl rzekomo zazdrosny o jej nowego faceta??!) Wiem ze wysylala mu nagie fotki, on twierdzi że robil sobie z niej jaja, itp.Za KAZDYM RAZEM kiedy zrywalam z nim, szalał i robil wszystko zebym tego nie zrobila, staral sie itp.W danej sytuacji jestem między młotem, a kowadłem poniewaz ona(jego ex) nadal go kocha i nie jestem pewna czy nie chce mi przypadkiem namieszac. NIE WIEM JUZ CO MAM ROBIC W TAKIEJ SYTUACJI;(((POPROSTU POGUBILAM SIE;(((

...nad odejściem i poszukaniem sobie prawdziwego chłopaka a nie kogoś,kto nie może zapomnieć o przeszłości. Dobrze Ci panienko radze,zanim będzie na to za pozno.

Zastanawiaj sie dalej, sama jestes sobie winna. Bo przeciez on taki dobry a ty tak go kochasz. Masz co chcialas. Zmadrzej i staw czolo albo zamilkinij i nie truj.