czy powinnam iść do ginekologa

Cześć:) mam taki dylemat. Mam 22 lata i nigdy nie byłam u ginekologa, tak na dobrą sprawę nie potrzebowałam. Miesiączkę mam regularnie, jescze nie współżyłam z chłopakiem, planuje zacząć w niedługim czasie. Chodzi mi głównie o mój wiek, bo spotykam się z opiniami że w tym wieku to konieczność być u gonegologa, ale jak nie widze potrzeby to też? Co o tym sądzicie?

nigdy nie wiesz co sie dzieje w srodku, nawet jak pozornie wszystko jest ok ja np poszlam w podobnej sytuacji, bo chcialam zaczac wspolzycie i dowiedzialam sie ze mam spora nadzerke diabli wiedza od czego, w wieku 17 lat:O

pewnie ze powinnas!!!! Ja mam kumpele, ma 24 lata tez nigdy nie byla, dla mnie to karygodne!

wlasnie to ze ty myslisz ze jest ok, nie znaczy ze tak bedzie wg ginekologa lub przeprowadzonych przez niego badan!!!!!

w twoim przypadku raz na dwa lata powinno sie chodzic! Wstydz sie ze jeszcze nie bylas! Powinnas jak najszybciej zrobic cytologie Rak nie boli

em współżycia chociażby w sprawie antykoncepcji szczerze mówiąc trochę mnie śmieszy ta nagonka na chodzenie do ginekologa na siłę (mówię o niewspółżyjących dziewczynach bez żadnych problemów zdrowotnych). a u endokrynologa, gastrologa, kardiologa, ortopedy i neurologa tez już profilaktycznie wszystkie byłyście???

Nie musisz sie wstydzic, zę nigdy nie byłaś, jesteś w takim wieku, ze powinnas pójsć, ale bez dygotu, ze lekarz cie opieprzy. Jeszcze nie jest tak źle, są laski, co maja 25, 28, 30 i tez nie były i TO jest wstyd. Po prostu sie zapisz i idź

idz w koncU! ten dzien w koncu i tak nadejdzie! lepiej szybciej niz pozniej

ginekolog pomaga trzeba kontrolowac swoj stan aby pozniej nie miec klopotow z zajsciem w ciaze np przez niewyleczone dlugo zapalenie, albo nnie rzeczy, wiadomo ze pozniej tak czy siak cos zlego siemoze przydazyc, nikt tego nie wie, ale dla kobiety chcacej miec dzieci, czuc sie komfortowo to wg powinna kazda co jakicz czas na kontrole chodzic nawet jak nie ma powodow! A co kobiecie po gastrologu czy neurologu? to w seksie ani dzieciach nie pomaga!

a czy kobieta ma urodzic dzieci i umrzeć? Dla mnie macica i pochwa ni esą organami ważniejszymi niz zeby, watroba, płuca, oczy itd.

dzięki za odpowiedzi, przemyśle to na poważnie i pewnie się zdecyduje, ale chyba tylko dla aświętego spokoju żeby mnie to nie trapiło, że tyle lat, a jeszcze nie byłam. szczerze mówiąc trochę mnie śmieszy ta nagonka na chodzenie do ginekologa na siłę (mówię o niewspółżyjących dziewczynach bez żadnych problemów zdrowotnych). zgadzam się!

ja odwiedzam ginekologa dwa razy w roku,to tak profilaktycznie. Oprócz tego ,co dwa lata wykonuje mammografię. Pewnie,że takie wizyty są dla kobiety nieprzyjemne. ale za każdym razem wykonany mam ultraschall narządów rodnych i pobrany wymaz z szyjki macicy. Pozdrawiam

Ja poszłam w wieku 22 lat :o po tabsy... Nic mi nie było, regularny okres itd okazało sie że ma nadżerkę :o Całe szczęście że nie czekałam z tym dłużej.

dlatego niech ida te co nie byly!