_Czy ja sie czepiam?Prosze wejdz i doradz, bo rece opadaja_

Mieszkam z chlopakiem, jego rodzicami i jego siostra w domku jednorodzinnym w miejscowosci, gdzie zaczelam nowa prace . Doszlismy wiec do wniosku z chlopakiem ,ze na poczatek (tzn 2 miesiace) pomieszkam z nimi ,a potem wynajme pokoj z 2 wyplaty. Kwestia jest taka, ze siostra chlopaka wynajela niezle mieszkanko-piekne, wcale nie uzywane, swiezo po remoncie, bo facet ktory tam chcial zamieszkac, kupil nowe a te dal do wynajecia. Ale po tym remoncie wiadomo-nie jest czysto. Zeby sie wprowadzic-trzeba posprzatac. Jego matka, on, siostra zapytali sie, czy bym tez nie poszla (mialam inne ,lepsze rzeczy do roboty ,ale poszlam, bo skoro ta mieszkam i narazie nie place za nic to chociaz tym gestem pomoge). Cala niedziela zajeta, byl owielkie sprzatanie, mycie zaluzji,ze wszystkich stron, wielkich okien, szaf, podlog itd. ONa nawet nie powiedziala slowa DZIEKUJE. Czy ja sie czepiam?

tak

Moim zdaniem powinna podziekowac, bo poswiecilam swoj cenny czas.Moglam isc do parku, powdychac swiezego powietrza, a nie tych detergentow, od ktorych niedobrze sie robilo.

ciesz sie ze ze swojej chalu^py cie nei wywalila , czegos bedziesz jeszcze od niej chciala

naprawde sie czepiasz.

mieszkam w domu jednorodzinnym u jego rodzicow. Nie u niej.Moj chlopak mieszkal ze mna 3 miesiace u mnie, w mojej miejscowosci i nikt go o oplate nie pytal, bo wiedzielismy, ze to sytuacja chwilowa. Ja mam prace niecaly miesiac, wyplaty jeszcze nie bylo.Zgodnie z umowa z jego rodzicam izaplace druga wyplata. To moja dobra wola, ze poszlam sprzatac. Ale slowo dziekuje jest wazne.Jesli tak bardzo chciala miec czyste mieszkanko to miala swoja rodzine, a jak chciala miec wszystko ok to trzeba bylo sobie kogos zatrudnic na sprzatanie.

pomagasz dla dziekuje ? czy dlatego ze chcesz pomoc ? mam nadzieje ze nie zapominasz dziekowac matce chlopaka, za to ze mieszkasz za free ...... mysle ze sie czepiasz ....

kulturalni ludzi mowia dziekuje-to nic nie kosztuje! w koncu sa/beda rodzina ,tak?? ja pomagalem obcym ludziom w Atenach,za darmo..... a to jest jej chlopaka rodzina.....no chyba ze cie nie lubia:(

"Czy ja sie czepiam?" Czepiasz się :o Przeczytaj sama to co napisałaś w pierwszym poście i dojdziesz do tego samego wniosku !

I niech Ci rączki nie opadają !!! :-D

nie czepiasz sie! znam to jego siostra jest ksiezniczka i uwaza ze wszystko jej sie nazlezy nie wolno jej niczego odmowic bo odrazu wpada w szal nie moge tego zniesc, ale bym jej zaje.... :)