Hiperprolaktynemia- BROMERGON

Witam, Zapewne taki temat był już poruszany na tym forum, ale mam pytanie do osób które stosują bromergon. Na początku napisze jak to sie zaczęło: Kilka miesięcy temu byłam u ginekologa, które zlecił mi badania(poziom hormonów). Wynik wykazał podwyższony poziom prolaktyny 60ng/ml. Zapisałam sie do endokrynologa, który wysłał mnie na rezonans magnetyczny głowy by wykluczyć gruczolaka.Wynik był negatywny- przysadka w normie. Ponownie udałam sie do endokrtrynologa który przepisał mi na 2 miesiące BROMEGRON( 2 razy dziennie po pól tabletki). Wczoraj po raz pierwszy zażyłam te tabletki.Po pierwszej połówce nic nie poczułam, ale po drugiej zaczełam odczuwać mdłości, zawroty głowy. Czułam, że miałam niskie ciśnienie. Do tej pory czuje sie słabo, a minęło jużokoło 16 godzin od drugiej połówki. Czy to możliwe, że po 1 tabletce mój organizm tak zareagował na bromergon? W takim przypadku zastanawiam się czy nie odstawić tych leków. Napiszcie jakie mieliście doświadczenie z tym lekiem i jak rozwiązaliście jakie skutki uboczne pozdrawiam;)

U mnie skutki uboczne były straszne.Po 2 tyg odstawiłam te leki bo wylądowałabym w czubkach.Nie mogłam chodzic, spac, jeść.Masakra. Radziłabym skonsultowac leczenie z innym ginekologiem. Ja po zmianie lekarza obecnie jestem w 8 miesiącu ciąży, a przy hiperprolaktynemii miało to byc niemożliwe.

jaaaaaaaaaaaa- a ten nowy lekarz co zrobił, że zaszłaś w ciążę? jak zmienił ci leczenie?

Chyba zrezygnuje z tych leków i poszukam innego lekarza. Szczerze gratuluje, ze udało Ci się zajść w ciąże. Ja nie staram się o dziecku, chce obniżyć prolaktynę by regularnie miesiączkować i pozbyć sie problemów z trądzikiem.

Witam!! Ja bromergon biorę od ponad roku i nigdy nie odczuwałam skutków ubocznych. Moja lekarka zaleciał mi na początku 1/4 tabletki tylko na noc popijając szklaną wody i nie wstawać już po tym najlepiej, później 1/2 tabletki też przez tydzień i tak samo z wodą później na zmianę 1/2 i 1 tabletkę i później już po całej bez problemów. Dzięki takiemu przyzwyczajaniu organizmu nie miałam ani zawrotów głowy ani nic. Teraz też biorę bromergon ale tylko na noc, wyniki bardzo mi się poprawiły i mogę starać się o dzidzie. Także może faktycznie poradź się innego lekarza

Ja także mam bardzo złe samopoczucie po Bromergonie. Jutro idę do lekarza, aby zmienił mi ten lek na inny.

Troche czasu minęło od mojej ostatniej wiadomości. Wybrałam się do innego lekarza, który przepisał mi NORPROLAC. Zaczełam brac w sumie tydzien temu, gdyz bałam się, że może sie sytuacja powtórzyć tak jak z bromergonem chociaż lekarz zapewnial, że norprolac nie ma takich skutków ubocznych. Zaczełam od opakowania startowego, później przeszłam do pól tabletki na dzień przed snem. Przed braniem bromegronu i norpolacu mialam bardzo nieregularne miesiaczki. Zdarzało się tak , ze miesiaczka spóźniała sie o tydzien, a nawet 2. Byłam bardzo zaskoczona 3 dni temu kiedy miesiączka "przyszła w pore". Zmartwił mnie jeden fakt: moja miesiaczka trwała tylko 3dni.Zaznaczam, że kiedyś krawienie wystepowało6 dni. Czy taka sytuacja może być przypadkiem, działaniem norprolacu? Powinnam sie martwic?

przez pierwszy miesiąc: uderzenia gorąca (przynajmniej wiem, jak to mniej więcej będzie podczas menopauzy - okropność!), zawroty głowy, skaczące ciśnienie, spadek nastroju (!) - ale to nic, bo po miesiącu przeszło. Natomiast nie przeszły potworne ZAPARCIA!!!!!! Do tej pory nie miałam z tym żądnego kłopotu, więc była to niesamowita męka dla mnie. NIC nie pomagało. I ogólnie źle się czułam. Wytrzymałam jednak kilka miesięcy - i rzuciłam to świństwo. Tak z dnia na dzień. I w tym samym dniu zaczęłam łykać castagnus (tak na własną rękę, nie konsultowałam się z lekarzem). Działa - bo widzę, że miesiączki mam o czasie, a nie co 2 tygodnie, jak było kiedyś, czuję się o niebo lepiej, no i codziennie pędzę do kibelka :-) Tego bromergonu nie brałam dużo - bo po pół tabletki rano i wieczorem.

hej!!!Ja bralam ponad 4 lata tabletki antykoncepcyjne i po ich odstawieniu zaczely mi wlosy bardzo lecec zrobilam badania hormonow i wyszlo ze mam bardzo wysoka prolaktyne po obciazeniu mtc wyszla mi 7 krotnie wiekszy endokrynolog zapisal mi dostinex musze go brac terz juz 1,4 tabletki na 10 dni.staram sie o dziecko wiec musze to lykac tak mi powoedzieal lekarz wysoka prolaktyna hamuje jajeczkowanie.Wiec musze ja leczyc .dostinex jest drogi ale ma dlugotrwale działlanie i jedyny skutek uboczny to taki ze chce mi sie spac po nim.Czy ktoras z was tez planuje dziecko?

Ja bromka biore juz od 3 miesiecy po 1 tabl. dziennie i nic mi po nim nie jest. Przez pierwsze kilka dni dziwnie sie vzułam, miałam zawroty głowy i mdłości i spac mi sie chciało. Szybko te objawy ustapiły juz po tygodniu czułam sie lepiej. Jedyne co to o ok 2 godz. od zażycia robie sie bardziej senna to wszystko.

owszem ja tez się staram - ale umiarkowanie i nie za wszelką cenę - nie jest to sensem mojego życia. Po prostu będzie co ma być.