Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

ZERWANE ZARĘCZYNY - PIERŚCIONEK - PROBLEM - POMOCY

Polecane posty

Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Słuchajcie mam problem! Mam 25 lat i właśnie zerwałam zaręczyny :O Byłam z chłopakiem od 19 roku życia zaręczeni od roku. Jak się okazało zdradzał mnie na prawo i lewo a na koniec "zupa okazała się za słona". Zaraz po tym incydencie wyszłam i to był koniec naszego związku. Płakałam bardzo ale nie z żalu tylko z wściekłości, bo w sumie jak się ma 25 lat i przeżyło z kimś 6 to spędziło się z nim sporą cześć życia i okazuje się że się go wcale nie znało. Byłam tak wściekła, że pierścionek zaręczynowy opyliłam w lombardzie i połowę kasy przepiłam z przyjaciółką i przepłakałama na zmianę z przetańczeniem cały tydzień, a drugą połowę wydałam na jakieś kosmetyki i takie pierdoły że głowa boli :D Problem jest taki że ex chce zwrotu tego pierścionka!!! Powiedziałam mu że mam to gdzieś i że nic nie dostanie. I moje pytanie jest takie czy on może jakieś konsekwencje prawne wyciągnąć???? Grozi mi sądem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Dodam jeszcze że pierścionek był raczej drogi bo kosztował prawie 4 tysiące - wyglądał co prawda na 20 zł ale to już inna sprawa. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxx
nie musisz go zwrcac. powiedz ze go nie masz i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes moją idolką
:D Grtuluję decyzji! Powiedz mu niech spierdala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Dzięki! Czyli myślicie że jak on serio wpadnie na taki szalony i idiotyczny pomysł żeby to zgłaszać do jakichś sądów to nie będą go tam brali poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Conflux
Dobre :D i co Ci może sądem zrobić? Oskarżyć że Ci coś dał i nie chcesz oddać? :D z reszta zasady kultury są takie ze jak zrywa facet, kobieta zatrzymuje pierścionek, a jak kobita, to powinna oddać. A On Cię w chuja zrobił, więc nic sie nie bój :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkakula
Szalony może jest, ale nie sądzę, żeby jakikolwiek sąd wziął to poważnie. Jeśli dał Ci ten pierścionek to przestał on być jego własnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
O dzięki za te odpowiedzi. Bo ja już w sumie zaczęłam głupieć jak zaczął mnie tym sądem straszyć! Wczoraj mnie odwiedził i zaczął się drzeć ze mnie oskarży o kradzież i takie tam. Nie wiem co mu się stało temu człowiekowi! Przecież on był zawsze łagodny i spokojny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitha
niech się w d*** pocałuje! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wituś-sprytuś
przybij pionę mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złooooooooooooo.
bardzo dobrze zrobiłaś, też bym sprzedała :P to sie dupek zdziwił heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
no to dzięki za pocieszenie, serio bazienka - to nie chodzi o to że jakoś specjalnie chce go zatrzymać, naprawde nie zalezy mi na wspomnieniach związanym z tym człowiekiem. To chodzi o to że ja już go nie mam :) Nie wiem co mu się stało że się tak zmienił, ale nie interesuje mnie to naprawde. Jeśli facet a) zdradza, b) uderza mnie, to jest skreślony. A te 4 tysiące należy mi się za stracone lata i zadośćuczynienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana... kłam - mów, że ci ukradli, zgubiłaś etc w końcu on kłamał 6 lat, więc jedno małe kłamstwo będzie chociaż namiastką sprawiedliwości... a i skoro uroczy pan straszy cię sądem, powiedz, że konsultowałaś się już z prawnikiem w swojej sprawie i że "świadome narażanie człowieka na utratę zdrowia (a zdradza do takich działań się zalicza, bo przecież "dodatki" w postaci chorób wenerycznych są częstą przypadłością w takich wypadkach) jest podstawą do wszczęcia postępowania na drodze cywilnej" i dochodzenia odszkodowania większego niż ten pierścionek To powinno zniechęcić go do roszceń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byliście zaręczeni
jeśli tak i zerwanie nastąpiło z jego winy (a z tego co piszesz to tak, tylko musisz to umieć udowodnić), to Ty go możesz oddać do sądu i wyciągnąć niezłe odszkodowanie za zerwane zaręczyny z jego winy. więc niech lepiej chłopak da sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sozinha
Przykro mi XXXXXXXXXXX:(:((((( ale niech historia z pierścionkiem utwierdzi Cię w przekonaniu ze dobrze zrobiłąs...zobacz chcialabys byc z kims,kto robi takie jazdy o pierścionek,pewnie w życiu być nie pomyśłała że Twojego narzeczonego na coś takie stać...Zdrady się nie wybacza uwieżcie mi moje drogie panie,tego się nie wybacza i koniec,tymardziej że nasza koleżnaka napisała-zdradzał mnie na lewo i prawo,zatem coś trwało,koles to robił notorycznie.Mam tyle samo lat co ty i też jestem sama,jeszcze ułożymy sobie zycie:)Głowa do gory.Ps.swietny pomysl z przepiciem pierścionka:)BRAWO:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszeczek
brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammma mia
harda babka z Ciebie, nic Ci zrobić nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuukreeecja
tez bym sprzedała pierscionek po 1' po co miałby mi przypominać byłego narzeczonego po 2' pięniadze można bynajmniej spozytkować:D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuch dziewczyna jestes
BRAWA DLA TEJ PANI! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuch dziewczyna jestes
i nic się nie martw nie ma prawa Cię ruszyć, w sądzie go wyśmieją! Pacan pieprzony! Zero klasy! Nie dość że zdradza, nie dość że bije to jeszcze takie szopki odstawiać. Odrobinę honoru by zachował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze zrobilas. a tym sadem to tylko straszy,chyba by go wysmieli w tym sadzie jakby tam naprawde poszedl i do nieczego by nie doszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha dziewczyno jestes bombowa:D Nie boj sie sądu, on chyba wygaduje to tylko w szale nienawiści (kaci już tak mają że nienawidzą ofiar, które potrafią odejść i nie zamierzają cierpieć u ich boku). No chyba że naprawdę myśli, że może coś wskórać:D Duuuuzo słonka na nowej drodze życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dupek z niego ...
Dobrze zrobiłaś pozbywając się pamiątki z tamtych czasów .... Jesteś młodą kobietą i na pewno sobie ułożysz życie ... Pomyśl co było by po ślubie !!!! Ciągle chodziła byś zdradzona i poobijana. Przynajmniej za jego kasę dobrze się bawiłaś. Głowa do góry ! Jak cię będzie nachodził, powiedz mu to co napisała wyżej - --- cheysula --- " powiedz, że konsultowałaś się już z prawnikiem w swojej sprawie i że "świadome narażanie człowieka na utratę zdrowia (a zdradza do takich działań się zalicza, bo przecież "dodatki" w postaci chorób wenerycznych są częstą przypadłością w takich wypadkach) jest podstawą do wszczęcia postępowania na drodze cywilnej" i dochodzenia odszkodowania większego niż ten pierścionek "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oaza spokoju 1984
a ja jak zerwalam ze swoim chlopakiem a mieszkalismy juz wtedy to po rozmowie z nim chcialam mu oddac pierscionek. ujol sie honorem i powiedzial ze go nie chce a poniewaz ja go tez nie chcialam bo facet mnie pobil i dlatego zerwalam to na jego oczach otworzylam balkon i wywalilam pierscionek przez okno. jak powiedzial ze chyba oszalalam ze wyzucilam pierscionek za 500 zl to mu powiedzialam ze jak chce to niech go sobie szuka i wywalilam go za dzrwi :) wiecej o pierscionku nie bylo mowy. faceci zadajacy zwiazku pierscionka to palanty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym mu powiedziała, że sprzedałam i przebalowałam. Niech wie, że jego pieniądze posłużyły Ci do dobrej zabawy. Gratuluje \"twardości\", wszystkie kobitki w takiej sytuacji powinny brać z Ciebie przykład :P :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego zaraz
Cheysula - respekt!!!!! :D A ty zrób tak ja radzi Cheysula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje dobrego wyboru:D Powodzenia! PS. Nie boj sie tego doopka, nic Ci nie moze zrobic! Tak poza tym-dobrze mu tak:D Zuch dziewczyna z Ciebie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Kochani! Bardzo wam dziękuję za wsparcie. Ja nie jestem nieszczęśliwa... wprost przeciwnie czuję się tak jakby mnie wypuszczono z klatki :) Żałuję tylko jednego że przy tym jakże miłym pożegnaniu kiedy no niemalże rozwalił mi nos sama nie opamiętałam się na tyle żeby mu porządnie przyłożyć. Albo i dobrze, tak to przynajmniej jedno z nas odrobinę klasy. Jakbyśmy się tam jeszcze wzięli i pobili to byłaby już totalna patologia, a teraz widzę że on jest nieobliczalny jeszcze by wziął i serio poszedł na policję zgłosić że go pobiłam. Jakoś fizycznie się go wcale nie boję, noszę przy sobie gaz pieprzowy i kupiłam paralizator ma przyjść na dniach, to nie z jego powodu zawsze takie coś nosiłam. Tylko bałam się właśnie tego że mu coś obije i zacznie mnie po sądach ciągać, ale skoro uznają go tam za głupka to niech stracę nawet przejadę się na taką rozprawę. Ja jestem tak szczęśliwa że to wszystko wyszło teraz! Jeszcze 3 miesiące i był bym była żoną takiego kretyna! I naprawdę czuje się jakby mi się nowe życie zaczęło :) Co prawda jak wtedy cała w krwi wyszłam z tego mieszkania to pamiętam każdy schód na drodze na dół, i pamiętam że byłam strasznie załamana, ale raczej faktem "bólu" fizycznego niż tego że to wyszło. Cieszę się że po 6 latach a nie 26 albo 60, cieszę się ze nie mieliśmy dzieci i niemalże skaczę z radości że przed tym ślubem! Nie tracę wiary w facetów, chwilowo mam przerwę na odpoczynek i nie myślenie o mężczyznach w ogóle, ale nie tracę w nich wiary. Naprawdę Wam dziękuję za ciepłe słowa ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś hardkorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×