gdzie sie bzyknac jesli wlasna chata odpada?

jak wyzej:P

w kosciele na ołtarzu

teraz robi sie cieplej to plener :D lasek itp;d

na łonie natury... czyli w krzakach

W bzykarni

pod mostem :P

Proste: hotel :)

samochód :)

las,park,plaża,klatka schodowa

w hotelu zarezerwujcie sobie pokoj koszt od 50 do 100 za dobe oczywiscie mariot to nie bedzie

hotel, auto lub u niego w chacie

albo to facet na damskim forum albo jakaś dziewczyna która daje każdemu - bzyknąć to może osa koło ucha :|

w kanałach, ciepło i zacisznie :P

:D

w bunkrze Adolfa Hitlera

:-p

eeee tam, bzyknę się w kinie, idę na 30 dni mroku, będzie właściwy klimat

w kinie bomba - polecam :P

a na lonie natury to znaczy gdzie?

w samochodzi na bocznej drodze ale uważaj na policję bo spisują :) wiem z doświadczenia

w pracy twojej starej

w lesie, jakiś gęsty młodniczek, zdjęta kurtka, deszczówka, ręcznik. Portki i majtki trochę w dół, na kolana wypięta d*pa i jazda. Najpierw będziesz się pilnie rozglądać i wstydzić. W końcu sama do końca zdejmiesz portki i majtki żeby lepiej wystawić c*pę. W takiej pozycji facetowi fajnie jest pieścić i miętosić cycki, też pójdą na wierzch. Bywa że zaczynane ze skromnie opuszczonymi tylko trochę spodniami kończy się całkiem na golasa.

fajne j**anie jest też na przewróconym drzewie, ale trzeba żeby babka była w sukience. Kurtka, kładziesz się przodem z nogami okrakiem, oczywiście już bez majtek. Lekkie wypinanie do góry pupki, facet dosiada okrakiem i już jest tam gdzie trzeba. Konieczny ręcznik lub coś żeby nie otrzeć c*py o korę. Ale doznania mocne bo jest twarde "dobijanie" do drzewa.

chodzi o urozmaicenie :) hotel nie, na lonie natury jak najbardziej gdzie w Wawie mozna sie tak pobzykac?

aha:P sukienka bedzie, ponczoszki i szpilki tylko gdzie?? nad Wisla??

mOzna pod palacem Kultury :0 albo w lazienkach :) polecam ale pozny wieczorem :)

a w ciagu dnia?

w parku pod kocem :) nA PIKNIKU:) MOZE I JA DZISIAJ POJDE :)

w mieście w parkach to raczej odpada, jak już nawet jakieś krzaczki się znajdą to zwykle jest brudno. Ale jeśli chodzi o urozmaicenie to jako podkręcenienie, taki jakby wstęp czy przygotowanie do ostrego dalszego ciągu w domu można popróbować tak: Luźna sukienka lub spódniczka, on w luźnych szortach, bez majtek pod spodem lub takie co to łatwo odsunąć na bok. I hop chłopakowi na kolana, z odsuniętą z pupki sukienką. Trochę zgrabnych przygotowań żeby onego wyzwolić i mięciutko wśliznąć w siebie. Można siedzieć spokojnie i czuć tylko prężenie k*tasa, przytulać, całować i pieścić. Potem tylko zgrabnie trzeba go schować. Można też się trochę powiercić - wszystko zależy od warunków i śmiałości.